YouTube chce zapewnić bezpośrednie zarabianie na krótkich metrach, co jest wielką zmianą w bitwie na temat krótkich form

Opublikowany: 2022-09-18

Czy może to być zabójczy cios dla TikTok i jego krótkiej formy przywództwa wideo?

Może to brzmieć jak ekstremalne podejście, ale YouTube, za pośrednictwem krótkich filmów krótkometrażowych, zwiększa swoją ofertę dla najlepszych talentów kreatywnych w krótkich formach, a The New York Times donosi, że YouTube wkrótce doda nową, bezpośrednią opcję zarabiania na krótkich odcinkach, co zapewniają twórcom krótkich treści wyraźniejszą ścieżkę do zarabiania pieniędzy wyłącznie na ich klipy.

Zgodnie z NYT:

„YouTube wprowadzi reklamy do filmów krótkometrażowych, według [dźwięku z wewnętrznego] spotkania i dwóch osób zaznajomionych z sytuacją. Według jednej z osób firma planuje zapłacić twórcom 45 procent pieniędzy z reklam. Twórcy YouTube tradycyjnie otrzymywali 55 procent pieniędzy z reklam wyświetlanych przed filmami i w ich trakcie”.

Według wycieku wewnętrznego dźwięku, YouTube obniży również barierę wejścia do programu partnerskiego YouTube, umożliwiając większej liczbie twórców zarabianie na reklamach w YouTube.

Obecnie musisz osiągnąć łącznie 4000 godzin oglądania publicznego na swoim kanale w ciągu ostatnich 12 miesięcy, aby kwalifikować się do wyświetlania reklam w swoich materiałach w YouTube, a także ponad 1000 subskrybentów, aby ograniczyć program YPP.

Te wymagania prawdopodobnie nie będą pasować do filmów krótkometrażowych, gdzie całkowity czas oglądania będzie na ogół znacznie niższy, a zmniejszenie liczby subskrybentów otworzy drzwi dla większej liczby twórców na wczesnym etapie kariery, którzy zamiast tego będą budować swoją obecność w filmach krótkometrażowych.

W połączeniu może to sprawić, że krótkie filmy wideo będą znacznie bardziej atrakcyjną perspektywą dla twórców krótkich form wideo. A jeśli weźmiesz również pod uwagę, że treści krótkometrażowe są obecnie oglądane przez 1,5 miliarda użytkowników YouTube miesięcznie i odnotowały silny wzrost w ciągu ostatniego roku, argumenty za budowaniem w YouTube i zarabianiem na swoich treściach wyraźnie wzmocnią się dzięki temu proponowanemu ekspansja.

YouTube oferuje również to, co skutecznie byłoby stopniową monetyzacją. Zarabianie na krótkich treściach jest trudne, ale YouTube co roku wypłaca twórcom miliardy dolarów w ramach programu partnerskiego za regularne przesyłanie filmów, w których reklamy przed filmem i w trakcie filmu można umieszczać w dłuższych klipach.

Zapewnia to bezpośredni związek między treścią a powiązanymi przychodami z reklam, a jeśli YouTube może zwabić więcej twórców początkowym udziałem w przychodach za pośrednictwem filmów krótkometrażowych, wtedy więcej z nich może również zbudować swoje tradycyjne kanały YouTube i stać się dużymi zarobkami dzięki tłumaczeniu ich sława w krótkich filmach na rozszerzoną obecność na YouTube.

Ale jak zrobiłby to YouTube? Jak można dołączyć konkretne reklamy do konkretnych klipów z krótkimi filmami – ponieważ same klipy mają zazwyczaj tylko sekundy, więc nie można prosić widzów o przeczekanie 30-sekundowego filmu przed filmem, aby obejrzeć 15-sekundowy klip z krótkimi filmami .

Prawidłowy?

Podejrzewam, że ma to z tym coś wspólnego:

Przykład reklam w YouTube

W ostatnich tygodniach coraz większa liczba użytkowników YouTube zgłaszała obawy dotyczące takich grup reklam, w których do jednego filmu może być dołączonych do 10 reklam niemożliwych do pominięcia.

YouTube odpowiedział na niektóre z tych skarg za pośrednictwem Twittera, wyjaśniając, że te „przerywnikowe” reklamy trwają maksymalnie 6 sekund – więc chociaż może się wydawać, że jest to wiele pojedynczych reklam, rzeczywisty czas odtwarzania tych klastrów reklam nie ma znaczenia .

Ale co, jeśli YouTube doda więcej tych reklam w ramach przygotowań do nadchodzącej zmiany Shorts? Co się stanie, jeśli ludzie widzą więcej takich grup reklam „w przerywniku”, ponieważ YouTube pracował nad stworzeniem swojego asortymentu bardzo krótkich promocji, aby móc następnie dołączyć pojedyncze, 5-sekundowe reklamy do konkretnych krótkich filmów w swojej aplikacji?

Być może rozwiązuje to dylemat bezpośredniego zarabiania, ponieważ superkrótkie reklamy, powiązane z konkretnym filmem lub twórcą, mogą w rzeczywistości uzyskać bezpośrednie przychody również przypisane do tego indywidualnego konta.

Wydaje się, że to jest kierunek, w którym zmierza YouTube – co byłoby cennym dodatkiem do ekosystemu filmów krótkometrażowych, zapewniając użytkownikom krótkich filmów możliwość bezpośredniego zarabiania.

Ale z drugiej strony, jeśli jest to droga, którą podąża YouTube i obiecuje to, otworzy to również drzwi dla TikTok i Meta (za pośrednictwem Reels), aby dodać to samo.

W takim przypadku może to nie być wyróżnikiem na długo, ale nadal można stwierdzić, że twórcy mogą zarobić znacznie więcej pieniędzy w YouTube niż w innych aplikacjach.

Jak wspomniano, w 2021 r. YouTube zarobił 28,8 mld USD przychodów z reklam, z czego około połowa została następnie przekierowana do twórców za pośrednictwem programu dzielenia się przychodami YPP. TikTok, ze swoim Creator Fund i innymi opcjami partnerstwa marek, nie zbliża się do tego potencjału, podczas gdy Meta, która jest w stanie zaoferować zaawansowaną monetyzację zarówno na Instagramie, jak i Facebooku za pośrednictwem dłuższych filmów i innych ofert, również nie jest bliska dotknięcia tego poziom potencjalnych przychodów dla twórców.

Zapewnienie alternatywnych opcji ścieżki przychodów, takich jak sponsorowanie marki za pośrednictwem narzędzi „rynku twórców”, oferuje pewną dodatkową wartość. Ale w YouTube twórcy mogą zarabiać wyłącznie za tworzenie treści. Nie są wymagane żadne umowy ani rekomendacje dotyczące poszczególnych marek – obecnie YouTube jest zdecydowanie najlepszą opcją dla twórców filmów, którzy chcą zarabiać pieniądze specjalnie na swój talent twórczy.

Reklamy w krótkich metrach dopełnią tego, jednocześnie pomagając poprowadzić najlepsze gwiazdy w bardziej lukratywnych możliwościach kariery.

Może nie jest to śmierć TikToka jako takiego, ale historia pokazuje nam, że w końcu ludzie pójdą za pieniędzmi.

Gwiazdy Vine wyjechały na bardziej lukratywne okazje (wiele z nich zostało milionerami za pośrednictwem YouTube), podczas gdy najlepsi streamerzy gier regularnie przenoszą platformy na ekskluzywne oferty treści, mimo że mają już sporą liczbę obserwujących w jednej aplikacji.

Te zmiany nie zawsze się udają. Popularny streamer Ninja, na przykład, przeniósł się z Twitcha do Miksera należącego do Microsoftu w 2019 r., w ramach umowy o wartości do 30 milionów dolarów, ale ostatecznie Ninja nie był w stanie sprowadzić swoich fanów na platformę gier Microsoft, z różnych powodów.

Takie przypadki są prawdopodobnie powodem, dla którego platformy niechętnie płacą zbyt dużo za umowy na wyłączność, a zamiast tego pracują nad budowaniem samowystarczalnych ekosystemów monetyzacji od podstaw, aby przyciągnąć więcej twórców.

Ale znowu, każdą innowację można skopiować, co może utrudnić prawdziwe zróżnicowanie, poza oferowaniem rozszerzonego potencjału monetyzacji w inny sposób.

YouTube jest liderem w tej dziedzinie i ciekawie będzie zobaczyć, jak bezpośrednie zarabianie na krótkich filmach zwiększa ten urok.