Co RODO oznacza dla marketingu w mediach społecznościowych
Opublikowany: 2018-06-20Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) weszło w życie 25 maja 2018 r. Wszyscy o tym wiedzą i wszyscy rozumieją jego fragmenty, ale nie wszyscy rozumieją, jak wpłynie to na ich działalność w Stanach Zjednoczonych – zwłaszcza gdy chodzi o marketing w mediach społecznościowych.
W tym miejscu opiszemy, w jaki sposób RODO wpływa na Twoje działania marketingowe w mediach społecznościowych: co się zmienia, co pozostaje bez zmian i o co powinieneś się martwić. Zanurzmy się.
Co to jest RODO?
RODO dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, ochrony danych i prywatności w Internecie. Ustawa została podpisana przez wszystkich dwudziestu ośmiu członków Unii Europejskiej (UE) w celu zapewnienia obywatelom europejskim prawa do prywatności w Internecie. Mówiąc najprościej, oznacza to, że firmy muszą dołożyć większych starań, aby zachować przejrzystość danych, które zbierają od swoich klientów i wykorzystywać te dane tylko wtedy, gdy uzyskają zgodę.
Firmy muszą opisać, w jaki sposób wykorzystują dane klientów, w jaki sposób chronią dane klientów, jakie dane klientów gromadzą, i prosić klientów o zgodę. Dlatego stale widzisz zaktualizowaną politykę prywatności z każdej odwiedzanej witryny.
Jeśli jesteś w Stanach Zjednoczonych i zastanawiasz się, dlaczego to wszystko jest dla Ciebie ważne, dzieje się tak dlatego, że każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą w Europie, musi przestrzegać tych przepisów dotyczących prywatności, w przeciwnym razie otrzyma ogromną grzywnę (do 10 milionów euro lub 2% światowych rocznych przychodów z poprzedniego roku budżetowego, w zależności od tego, która wartość jest wyższa, w przypadku przestępstw niższego szczebla; do 20 mln EUR lub 4% światowych rocznych przychodów z poprzedniego roku budżetowego, w zależności od tego, która wartość jest wyższa, wykroczenia na poziomie). Innymi słowy, nie chcesz tego zepsuć, jeśli jesteś firmą z siedzibą w USA, której klienci mieszkają za granicą.
Co to oznacza dla marketingu w mediach społecznościowych
Marketing w mediach społecznościowych nie istniałby, gdyby marketerzy nie mieli dostępu do danych użytkowników Facebooka, Twittera i Instagrama. Problem jednak, jak wszyscy widzieliśmy w przypadku Facebooka, polega na tym, że platformy mediów społecznościowych nie robiły wystarczająco dużo, aby wyjaśnić opinii publicznej, w jaki sposób dane są gromadzone i wykorzystywane. Oznacza to, że marketerzy, których zadaniem jest zbieranie danych o klientach, muszą w pełni ujawnić, co robią z gromadzonymi danymi, a także uzyskać zgodę na faktyczne wykorzystanie tych danych. To stawia przed marketerami mediów społecznościowych problem…
Wcześniej mogli po prostu budować listy e-maili z mediów społecznościowych lub korzystać z social CRM w celu reklamowania produktów i usług. Facebook miał kłopoty z powodu udostępnienia tych danych stronom trzecim powiązanym z partiami politycznymi. Ludzie nie zawsze kupują produkty w mediach społecznościowych. Wielu po prostu chce sprawdzić swoich znajomych i najnowsze wiadomości. Teraz marketerzy w polityce prywatności witryny muszą poinformować użytkowników, że ich dane mogą być wykorzystywane do celów marketingowych tylko wtedy, gdy wyrażą na to zgodę.
Dobrą wiadomością jest to, że jeśli wiesz, że Twoja firma ma tylko klientów z USA, to nic z tego nie ma dla Ciebie znaczenia; jednak w zglobalizowanym, hiper-świadomym społeczeństwie, w którym żyjemy, ludzie mają wysokie oczekiwania, jeśli chodzi o ich prywatność. Ludzie rozumieją znaczenie prywatności. Kiedy firmy są przejrzyste, jeśli chodzi o sposób, w jaki wykorzystują dane klientów, wyświadczają sobie ogromną przysługę. Jeśli ludzie podejrzewają, że ich dane są gromadzone, zarządzane i wykorzystywane w niewłaściwy sposób, będą, jak widzieliśmy, zachowywać się negatywnie.
Co teraz robią inne media społecznościowe?
Każda większa platforma mediów społecznościowych z użytkownikami z Europy musi być zgodna z RODO. Być może zauważyłeś wiele e-maili w swojej skrzynce odbiorczej związanych z RODO. To zakrywa ich ślady w zakresie marketingu e-mailowego, ale co z mediami społecznościowymi?
Nie wszystkie platformy mediów społecznościowych działają dokładnie tak samo, więc przyjrzyjmy się bliżej, co robią Facebook, Twitter, Instagram i LinkedIn.
Facebook wymaga teraz od firm zaakceptowania ich warunków przed tworzeniem reklam typu lead. Facebook chce, aby firmy całkowicie zrozumiały, co mogą zrobić z danymi. Facebook pomaga również firmom tworzyć reklamy, umożliwiając im tworzenie własnych niestandardowych zastrzeżeń i opcjonalnych pól wyboru zgody.
Świergot
Twitter, zgodnie z ich stroną z najczęściej zadawanymi pytaniami (FAQ), jest zgodny z RODO, używając irlandzkiego podmiotu handlowego o nazwie Twitter International Company jako administratora danych poza Stanami Zjednoczonymi. Posiada umowy dotyczące przetwarzania i przetwarzania danych ze Stanami Zjednoczonymi, więc jeśli jesteś obywatelem USA, Twoje dane są również przetwarzane przez Twitter International Company. Na pytanie, czy jest podmiotem przetwarzającym lub administratorem danych, Twitter odpowiada, że jest administratorem. Twitter, podobnie jak Facebook, zapewnia uzyskanie zgody, zanim jakikolwiek reklamodawca zajmie się potencjalnie wrażliwymi danymi.
Instagram będący własnością Facebooka działa zgodnie z tymi samymi protokołami, co Facebook. Jeśli Twoja firma jest zainteresowana tym, jak RODO wpływa na kampanie reklamowe na Instagramie i jesteś już na Facebooku, pamiętaj o przestrzeganiu tych samych zasad, aby uniknąć znacznych kar.
LinkedIn jest podobny do Facebooka, ponieważ wymaga od użytkowników aktualizacji formularzy generowania leadów. Większość firm musi teraz po prostu upewnić się, że w ich polityce prywatności znajduje się link i niestandardowy tekst, który jasno wyjaśnia, w jaki sposób będą wykorzystywać zebrane dane.
Ostatnie słowo
Tylko dlatego, że RODO jest europejskim rozporządzeniem, które zostało uchwalone w celu ochrony prywatności obywateli UE, nie oznacza, że firmy z siedzibą w USA są zwolnione. Jeśli Twoja firma lub jakakolwiek znana Ci firma ma klientów i klientów za granicą, przestrzeganie RODO jest absolutnie niezbędne, chyba że chcesz płacić grzywny za każdym razem, gdy używasz danych w niewłaściwy sposób.
Marketingowcy w mediach społecznościowych muszą szczególnie dbać o dane, z którymi pracują: upewniając się, że otrzymali zgodę i określając, w jaki sposób i do czego wykorzystywane są zebrane przez nich dane. Marketerzy muszą wykorzystywać te dane, aby lepiej zrozumieć swoich klientów. Media społecznościowe są świetnym narzędziem, jeśli są odpowiednio używane, ponieważ ludzie są bardziej otwarci na Facebooku, Twitterze, Instagramie i LinkedIn.
Uczciwe wykorzystywanie tych danych ma sens tylko dla firm. Ludzie publikują wiele rzeczy w Internecie, aby inni mogli je zobaczyć. Inne obejmują przyjaciół i rodzinę; nie zawsze obejmuje firmy — zwłaszcza te, które nie otrzymały pozwolenia na wykorzystanie tych danych. Prywatność to istotny problem, z którym firmy muszą się zmierzyć, aby wyglądać bardziej przejrzyście dla swoich klientów. Niezastosowanie się do tego grozi obniżeniem i tak już niskiego poziomu zaufania, jakim ludzie obdarzają firmy w ogóle.
Teraz ważne jest, aby upewnić się, że marketerzy w mediach społecznościowych są świadomi, w jaki sposób mogą wykorzystywać dane, aby zapewnić, że klienci i firmy są względem siebie transparentne, przestrzegając tych nowych protokołów, które mogą prowadzić do znacznych kar, jeśli dane są przetwarzane w niewłaściwy sposób. Bez względu na to, z jakich platform korzysta Twoja firma, wszystko sprowadza się do upewnienia się, że klienci są bardziej świadomi Twojej polityki prywatności i jest wystarczająco jasne, aby zrozumieć, co ostatecznie ułatwi uzyskanie zgody potrzebnej do wykorzystania tych danych.
Kredyty obrazkowe
Główny obraz: motywy Unsplash / NordWood