Marketing wirusowy: strategie, spostrzeżenia, wnioski i przykłady z udanych kampanii
Opublikowany: 2023-09-22Pamiętasz gościa na koniu, który mógł upiec wyśmienite ciasta w wymarzonej kuchni, o której zawsze marzyłeś, a wszystko to podczas nurkowania z wodospadu?
Ach, ten „Old Spice Guy”! Cudowne połączenie humoru, absurdu i charyzmy. Ta postać nie tylko sprzedawała dezodoranty; sprzedał szalenie zabawne przeżycie.
Te reklamy nie tylko docierały do osób poszukujących nowego zapachu; namalowali kreatywny, zabawny mural w telewizji, mediach społecznościowych i YouTube, urzekając widzów swoim nieprzewidywalnym urokiem.
Wynik? Fala wirusowej wesołości, zrodziła legion fanów, którzy nie tylko oglądali – udostępniali, naśladowali, a nawet włączali dziwactwa do swoich filmów!
Czy Old Spice wiedziało, że wpadło w ręce wirusowe złoto, kiedy wpadło na ten pomysł? Mogli się domyślić, ale eksplozja fandomu? Na tym polega nieprzewidywalna magia marketingu wirusowego .
Co to jest marketing wirusowy?
Marketing wirusowy to strategia zachęcająca ludzi do dzielenia się komunikatem o produkcie w swoich sieciach, przede wszystkim w mediach społecznościowych, tworząc organiczny szum. Jest „wirusowy” ze względu na to, jak szybko i szeroko wiadomość może się rozprzestrzeniać, podobnie jak wirus, docierając poza zamierzoną grupę odbiorców do ogółu społeczeństwa. Chodzi o inicjowanie rozmów i wykorzystywanie interakcji z odbiorcami do promowania produktu lub usługi, dzięki czemu przekaz będzie tak silny, że ludzie nie będą mogli powstrzymać się od udostępnienia go.
Zdobycie wirusowego jackpota nie polega na posiadaniu niezawodnej formuły. Chodzi o połączenie strategii, pomysłowości i solidnej dawki zrozumienia grupy docelowej.
W ciągu ostatnich ponad 15 lat byłem mentorem dla setek przedsiębiorców i właścicieli firm, pomagając wszelkiego rodzaju firmom, od małych i potężnych po uznanych graczy, w rozpowszechnianiu ich przekazu i wywieraniu realnego wpływu.
W tym przewodniku znajdziesz mnóstwo lekcji i spostrzeżeń, które zebrałem po drodze. Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz, czy chcesz ulepszyć swój marketing, jestem tutaj, aby podzielić się moją wiedzą, która pomoże Ci wypromować Twoje treści i sprawić, że przypadną do gustu odbiorcom.
Marketing wirusowy: najlepszy przewodnik
- Kluczowe wnioski – korzyści z wirusowości
- Wady marketingu wirusowego
- Najlepsze praktyki tworzenia magii wirusowej
- Przykłady kampanii marketingu wirusowego
Najważniejsze wnioski – korzyści z wirusowości
Dlaczego warto pozwolić swoim treściom złapać wirusową gorączkę?
- Wybuchowe narażenie. Marketing wirusowy rzuca Twoje treści na światło dzienne, eksponując je szerszej publiczności oraz zwiększając widoczność i zasięg. Akcja „Ice Bucket Challenge” ogarnęła Internet, wywołując ogromne emocje i wywołując ogólnoświatową dyskusję na temat ALS. Karteczki samoprzylepne stały się wszechobecne dzięki szeroko rozpowszechnionym darmowym próbkom, prezentującym produkt w różnych sceneriach.
- Ekonomiczny szum. Kampanie wirusowe wywołują znaczny szum bez obciążania budżetu, maksymalizując zwrot z inwestycji. Niecodzienny film Dollar Shave Club przykuł uwagę, wywołując szum bez wielkiego budżetu. „Wacky macha nadmuchiwanym ramieniem i wymachuje rurą” przyciągnął uwagę przy minimalnych kosztach dzięki widoczności na drodze.
- Zwiększona wiarygodność. Kiedy Twoje treści stają się wirusowe, zdobywają zaufanie konsumentów i zwiększają wiarygodność marki dzięki powszechnej akceptacji. Wikipedia zdobyła zaufanie użytkowników i stała się popularnym źródłem dzięki wirusowym rekomendacjom szeptanym. Tupperware przekonał konsumentów demonstracjami produktów i opiniami użytkowników.
- Budowanie społeczności. Tworzy społeczność wokół Twojej marki, zachęcając użytkowników do interakcji i lojalności wobec marki. Zróżnicowane społeczności Reddita zyskały obserwujących, wzmacniając poczucie przynależności i interakcji. Lokalne kluby książki stworzyły wspólne przestrzenie offline do dyskusji literackich.
- Zwiększone generowanie leadów. Treści wirusowe przyciągają potencjalnych klientów, generując leady i konwersje. Funkcja polecania w Dropbox zapoczątkowała powszechne udostępnianie, przyciągając wielu nowych użytkowników. Programy poleceń szeptanych w lokalnych siłowniach przyciągnęły nowych członków dzięki szumowi społecznemu.
- Zwiększona sprzedaż. Większa ekspozycja i zaangażowanie zwiększają sprzedaż, co pozytywnie wpływa na wyniki finansowe. Instant Pot stał się powszechnie znany dzięki pogawędkom internetowym, co doprowadziło do wzrostu sprzedaży na platformach takich jak Amazon. Coroczny powrót Pumpkin Spice Latte firmy Starbucks stale zwiększa sprzedaż dzięki szumowi offline i online.
- Zwiększona świadomość marki. Kampanie wirusowe zapadają w pamięć Twojej marki, poprawiając jej zapamiętanie i rozpoznawalność. Kampania Coca-Coli „Podziel się coli” wzmocniła wizerunek marki i zwiększyła jej widoczność. Kampania Burger Kinga „Miej to po swojemu” odbiła się szerokim echem wśród konsumentów, wzmacniając tożsamość marki.
- Korzyści z SEO. Linki zwrotne i wzmianki z treści wirusowych mogą podnieść Twoje rankingi SEO, poprawiając widoczność w Internecie. Wirusowe treści „Jak zawiązać krawat” umożliwiły blogom modowym wspinanie się w rankingach SEO dzięki zwiększonej liczbie linków zwrotnych. Wysoki popyt i poczta pantoflowa na temat lokalnych restauracji mogą mieć lokalny wpływ na ich pozycje w wyszukiwarkach.
- Zwiększenie zaangażowania klientów. Interaktywne i angażujące treści wirusowe przyciągają konsumentów, wzmacniając silniejszy związek z marką. Interaktywna kampania wideo Old Spice pobudziła rozmowy i interakcje, pogłębiając relacje z klientami. Interaktywne billboardy McDonald's angażują przechodniów, dzięki czemu marka jest bardziej rozpoznawalna i dostępna.
- Zyski w zakresie wiedzy rynkowej. Powszechne wykorzystanie i informacje zwrotne z treści wirusowych zapewniają cenny wgląd w trendy rynkowe i preferencje konsumentów. Szerokie wykorzystanie Formularzy Google umożliwiło firmom zebranie bogatych informacji rynkowych. Odpowiedzi z kampanii pobierania próbek w Costco zapewniły wgląd w preferencje konsumentów i wydajność produktów.
Wady marketingu wirusowego
Wszyscy widzieliśmy sporo wirusowych hitów i chybień. Choć pojawienie się wirusa może zmienić zasady gry, nie zawsze jest to spacer po parku. Kilka wybojów i pułapek może sprawić, że podróż będzie nieco trudna. Oto niektóre z czkawek, na które możesz się natknąć:
- Nieprzewidywalność. Możesz włożyć w to całą pracę i przygotować zabójczą kampanię, ale nie ma gwarancji, że się ona zapali. To jakby rzucić spaghetti w ścianę i zobaczyć, co się przyklei. Czy słyszałeś kiedyś o firmie, która postawiła na efektowną reklamę tylko po to, by zyskać kilka polubień i udostępnień (lub niewłaściwy rodzaj reklamy)? To zdarza się częściej niż myślisz!
- Negatywny szum. Czasami kampanie przyciągają uwagę ze złych powodów. Błędny krok może sprawić, że ludzie zaczną mówić, ale nie w dobry sposób. Reklama online może wywołać kontrowersje i rozgrzać ludzi na X (Twitter). To dużo kontroli nad szkodami.
- Rozcieńczenie marki. Kiedy Twoje treści rozprzestrzeniają się błyskawicznie, tracisz kontrolę. Twój przekaz może zostać przekręcony, a Twoja marka może stracić swoją istotę. Chwytliwy slogan zostaje memefikowany; zanim się zorientujesz, nie chodzi już o Twoją markę.
- Zasobochłonne. Tworzenie wyróżniających się treści wymaga czasu, wysiłku i dużej kreatywności. A nawet wtedy jest to ryzykowne. Ten super fajny film, którego zrobienie zajęło wieki? Może po prostu wtopić się w szum tła Internetu.
- Krótkotrwały wpływ. Zdobycie wirusa może być błyskawiczne. Dzisiejszym gorącym tematem są jutrzejsze stare wiadomości. Popularny hashtag może sprawić, że jednego dnia wszyscy będą o nim głośno, a następnego o nim zapomniano.
- Wysokie oczekiwania. Gdy staniesz się wirusowy, ludzie oczekują większej liczby trafień. Utrzymanie tej dynamiki może być trudne do naśladowania. Po oszałamiającym sukcesie Twoja kolejna wielka rzecz może nie być tak silna, a fani mogą czuć niedosyt.
- Niewłaściwe ustawienie publiczności. Czasami ludzie, którzy kochają i udostępniają Twoje treści, nie są tymi, do których próbujesz dotrzeć. Zdobycie miliona akcji jest fajne, ale nie, jeśli nie dociera do ludzi, którzy kupią to, co sprzedajesz. Ten scenariusz jest typowy dla firm B2B zajmujących się wirusowymi filmami TikTok.
- Obawy dotyczące prywatności. Próbując zaistnieć w sieci, istnieje ryzyko przekroczenia granic i wpadnięcia w konflikt z kwestiami dotyczącymi danych i prywatności. Aplikacja żądająca zbyt wielu danych osobowych może szybko zmienić się z hitu w koszmar dotyczący prywatności.*
- Niepewność ROI. Trudno przewidzieć, czy cały szum przełoży się na dolary i centy. Wiele polubień i udostępnień cieszy, ale nie zawsze oznacza większą sprzedaż.
- Nadmierny nacisk na ilość. Wyścig o polubienia i udostępnienia może czasami sprawić, że jakość schodzi na dalszy plan. Podążanie za trendami może przyciągnąć uwagę, ale na dłuższą metę może nie być to rodzaj uwagi, która będzie dobra dla Twojej marki.
Najlepsze praktyki tworzenia magii wirusowej
Nie chodzi tu o szczęście, ale o łączenie, rezonowanie i uderzanie we właściwe akordy, podobnie jak Mr. Beast w swoich filantropijnych akrobacjach na YouTube. Przyjrzyjmy się kilku praktykom, które mogą zasilić Twoje kampanie wirusową iskrą.
1. Poznaj od podszewki swoją grupę docelową
Aby kampania się utrzymała, musisz zrozumieć bicie serca i sposób myślenia docelowych odbiorców. Chodzi o tworzenie treści, które odzwierciedlają ich wartości, aspiracje i emocje.
Wypuszczając crowdspring, rozważaliśmy wypuszczenie dziwacznego filmu z wyrzutnią ziemniaków (stworzyła go studencka ekipa filmowa). Miał zadatki na zabawny, warty udostępnienia kawałek. Jednak bliższe spojrzenie na naszą strategię ujawniło niedopasowanie. Sukces w zakresie wirusowości może oznaczać przyciągnięcie tłumu twórców, tętniącej życiem grupy, ale nie naszej głównej grupy docelowej, czyli właścicieli firm.
Netflix wykonuje świetną robotę, tworząc szyte na miarę zwiastuny w oparciu o nawyki widzów, oddziałujące na poszczególnych widzów i sprawiające, że warto je udostępniać!
Wiele firm działających offline również tworzy wirusowe sensacje. Pomyśl o lokalnych kawiarniach z dowcipnymi, charakterystycznymi szyldami z przodu, wywołującymi gwar i przyciągającymi tłumy.
2. Wykorzystaj mocne wizualizacje, które przemawiają
Zdjęcie warte tysiąca udostępnień! Mocne wizualizacje opowiadają Twoją historię, urzekają publiczność i służą jako przynęta dla oczu.
Sukces Instagrama opiera się na atrakcyjnej wizualnie treści, dzięki czemu każdy post staje się potencjalnym hitem wirusowym. Innowacyjne billboardy z przyciągającymi wzrok obrazami mogą przyciągać wzrok i stać się tematem przewodnim miasta, zwiększając świadomość marki.
3. Kreatywność jest królem
Nieszablonowy, oryginalny pomysł jest podstawą kampanii wirusowej. Powinien pozostawić ślad i być początkiem rozmowy.
Konkurs ALS Ice Bucket Challenge był przełomowy i zmienił prosty pomysł w globalne zjawisko. Skok Red Bulla w Stratos był majstersztykiem kreatywnego marketingu, skokiem spadochronowym ze stratosfery i zachwytem świata.
4. Powiązania emocjonalne są niezbędne
Haki emocjonalne sprawiają, że kampanie zapadają w pamięć. Celem jest wywołanie uczuć, co prowadzi do kaskady akcji. Kampania Dove „Szkice prawdziwego piękna” poruszyła kwestie związane z poczuciem własnej wartości, wywołując dyskusje na całym świecie. Wydarzenia charytatywne, które chwytają za serce i wykorzystują emocjonalne historie w celu uzyskania wsparcia i szerzenia świadomości, są znakomitymi przykładami.
5. Optymalizuj pod kątem udostępniania
Zasięg kampanii jest większy, jeśli umożliwia ona udostępnianie. Osadzanie opcji udostępniania i wykorzystywanie wpływowych osób może katapultować Twoje treści do sfery wirusowej. Memy z natury można udostępniać, przekształcając proste pomysły w sensacje wirusowe za pośrednictwem platform takich jak Reddit i Twitter. Poczta pantoflowa to najstarsza forma udostępniania treści. Niezwykła historia obsługi klienta może rozprzestrzeniać się błyskawicznie, przyciągając klientów.
6. Wyczucie czasu jest wszystkim
Publikowanie treści, gdy odbiorcy są najbardziej aktywni, może zadecydować o sukcesie lub porażce. Dostosowanie się do ważnych wydarzeń lub świąt może zwiększyć Twój zasięg. Tweety podczas ważnych wydarzeń, takich jak ceremonia wręczenia Oscarów, mogą spowodować gwałtowny wzrost zaangażowania; po prostu zapytaj Oreo i ich tweeta o zaciemnieniu! Wprowadzenie nowego produktu w okolicach Czarnego Piątku może wykorzystać szaleństwo zakupowe, wywołać szum i zwiększyć sprzedaż.
Tworzenie kampanii wirusowej nie polega na rzucaniu treści na wiatr i nadziei, że wypłynie; chodzi o precyzję, rezonans i magię marketingu. Niezależnie od tego, czy jest to zaraźliwy mem, czy szczere wydarzenie offline, zrozumienie odbiorców, atrakcyjność wizualna, zachowanie oryginalności, uderzanie w struny emocjonalne, zapewnianie możliwości udostępniania i odpowiednie wyczucie czasu to składniki wirusowego sukcesu.
Przykłady kampanii marketingu wirusowego
Przyjrzyjmy się niektórym z najpopularniejszych kampanii marketingu wirusowego i czego małe firmy mogą się z nich nauczyć:
Old Spice: „Mężczyzna, jak twój mężczyzna mógłby pachnieć”
Old Spice musiało na nowo zdefiniować wizerunek swojej marki i przyciągnąć uwagę nowej grupy demograficznej, czyli kobiet, które często kupują produkty higieniczne dla mężczyzn. Stworzyli humorystyczne, przesadne reklamy z udziałem „The Old Spice Man” skierowane bezpośrednio do kobiet.
Kampania ta stała się wirusowa dzięki humorystycznemu, nieoczekiwanemu podejściu i bezpośredniemu zaangażowaniu w nową grupę demograficzną, demonstrując skuteczność humoru i bezpośredniego zaangażowania w marketing wirusowy.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Identyfikacja i kontakt z rzeczywistym nabywcą, nawet jeśli jest on pośrednio powiązany z użytkownikiem końcowym, może zwiększyć skuteczność kampanii.
- Humor i kreatywność wyróżniają się i mogą znacząco zwiększyć zapamiętywanie i rozpoznawalność marki.
Kanapka z kurczakiem Popeyes
Firma Popeyes chciała w 2019 r. zareklamować swoją nową kanapkę z kurczakiem na rynku zdominowanym przez konkurentów takich jak Chick-fil-A. Sprytnie wdawała się w internetowe dyskusje i humorystyczne debaty, porównując swoją kanapkę z innymi. To inteligentne wykorzystanie treści generowanych przez użytkowników i szumu w Internecie pozwoliło firmie Popeyes stać się głównym konkurentem w branży fast foodów. Stało się wirusowe, ponieważ z humorem nawiązało do istniejących debat i nawiązało bezpośredni kontakt z konsumentami, wywołując oczekiwanie i niedobory wokół produktu.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Dopasowanie wprowadzenia produktu na rynek do bieżących dyskusji i debat może zapewnić mu większą widoczność.
- Humorystyczne i terminowe odpowiedzi mogą pomóc w utrzymaniu zaangażowania i ożywieniu dyskusji, co przynosi korzyści firmom działającym w Internecie i poza nim.
„Czy to się zmiesza?” Blendtec
Firma Blendtec stanęła przed wyzwaniem zaprezentowania w atrakcyjny sposób mocy swoich blenderów. Zainicjowali projekt „Czy to się połączy?” serię, łączącą niekonwencjonalne przedmioty, takie jak smartfony i kulki. To rozwiązanie udowodniło możliwości blendera, jednocześnie bawiąc widzów. Wyjątkowa i zabawna treść w naturalny sposób zachęcała do udostępniania, dzięki czemu serial stał się wirusową sensacją.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Pokazanie możliwości produktu w wyjątkowy i zabawny sposób może zwiększyć zaangażowanie i sprzedaż.
- Regularne publikowanie treści sprawia, że publiczność angażuje się i wraca po więcej.
Spotify zapakowane
Wyzwaniem dla Spotify było utrzymanie zaangażowania użytkowników i promowanie aplikacji pod koniec roku, kiedy wiele platform publikowało recenzje na koniec roku. Spotify Wrapped zapewnia użytkownikom spersonalizowany przegląd ich nawyków słuchowych, stając się corocznym wydarzeniem, którego użytkownicy z niecierpliwością oczekują i którym się dzielą. Sukces kampanii zależy od jej personalizacji i chęci użytkownika do podzielenia się swoimi gustami muzycznymi, co powoduje gwałtowny wzrost liczby pobrań aplikacji i interakcji, umacniając w ten sposób jej wirusowość.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Personalizacja jest kluczem do zaangażowania odbiorców; daje im coś wyjątkowego, czym mogą się podzielić.
- Regularne aktualizowanie treści sprawia, że odbiorcy są wyczekiwani i zaangażowani, zapewniając spójną interakcję z marką.
Nike „Just Do It” z Colinem Kaepernickiem
Firma Nike podjęła wyzwanie, jakim są problemy społeczne i niesprawiedliwość rasowa, przedstawiając Colina Kaepernicka w kampanii „Po prostu to zrób”. Kaepernick był postacią polaryzującą ze względu na swoje protesty na kolanach podczas hymnu narodowego na meczach NFL. Kampania ta wywołała dyskusje na temat nierówności rasowych i praw, stając się wirusowa, ponieważ zajęła stanowisko w sprawie dominujących kwestii społecznych i odbiła się na ludzkich uczuciach i przekonaniach.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Zajęcie stanowiska w kwestiach społecznych i kulturowych może pobudzić dyskusje i zwiększyć widoczność.
- Dopasowanie wartości marki do przekazu kampanii może poprawić wizerunek marki i lojalność.
Old Town Road autorstwa Lil Nas X
Lil Nas X chciał przyspieszyć swoją karierę muzyczną na nasyconym rynku. Strategicznie wydał chwytliwe fragmenty „Old Town Road”, wywołując oczekiwanie i szum wokół całej piosenki. Połączenie chwytliwej, zapadającej w pamięć piosenki ze strategicznymi, wyczekującymi premierami i wynikającymi z nich debatami na temat gatunków muzycznych sprawiło, że piosenka i Lil Nas X stały się niezwykle popularne, co ilustruje, jak oczekiwanie i wyjątkowość mogą napędzać wirusowość.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Wyjątkowy i chwytliwy produkt (lub treść) przemawia do szerokiego grona odbiorców i wywołuje dyskusje.
- Wykorzystywanie kontrowersji może podtrzymać rozmowę i zachować widoczność Twojej marki.
Zawsze „#LikeAGirl”
Zawsze miałem na celu zajęcie się i zmianę negatywnej konotacji wyrażenia „jak dziewczyna”. Stworzyli film pokazujący różne interpretacje wyrażenia „jak dziewczyna” oraz podkreślający siłę i pewność siebie młodych dziewcząt. Wpływowe przesłanie kampanii i wyzwanie dla norm społecznych odbiło się szerokim echem wśród wielu osób. Wywołały dyskusję na temat stereotypów związanych z płcią, pokazując siłę rozwiązywania problemów społecznych i ponownego definiowania obraźliwych sformułowań w tworzeniu treści wirusowych.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Zajmowanie się normami i stereotypami społecznymi może odbić się szerokim echem wśród szerszej publiczności i wywołać dyskusje.
- Hashtagi mogą być potężnymi narzędziami do utrzymywania i śledzenia zaangażowania i dyskusji wokół kampanii.
Wyzwanie #eyeslipsface autorstwa elf Cosmetics
Celem elf Cosmetics było budowanie świadomości marki na platformie zdominowanej przez różne trendy, TikTok. Wykorzystali markową piosenkę i zachęcili użytkowników do publikowania filmów o makijażu z hasztagiem #eyeslipsface. Połączenie chwytliwej piosenki z treścią generowaną przez użytkowników doprowadziło do ogromnej widoczności marki, pokazując, jak ważne jest wykorzystywanie trendów specyficznych dla platformy i udział użytkowników w tworzeniu kampanii wirusowych.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Tworzenie treści, które można udostępniać i które można powiązać, może szybko zwiększyć widoczność marki i interakcję.
- Angażowanie się w popularne trendy i platformy może pomóc w dotarciu do młodszej i szerszej publiczności.
ALS: „Wyzwanie Ice Bucket”
Stowarzyszenie ALS miało na celu podniesienie świadomości i funduszy na badania nad ALS. Wyzwanie Ice Bucket Challenge polegało na polewaniu głowy lodowatą wodą i nominowaniu innych do tego samego. Sukces tej kampanii wynikał z jej partycypacyjnego charakteru opartego na wyzwaniach, zaangażowania gwiazd i reprezentowania szerszej sprawy, co pokazało, jak połączenie rozrywki z propagowaniem sprawy może prowadzić do szerokiego zaangażowania i świadomości.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Kampanie, które sprawiają przyjemność i sprawiają, że uczestnicy czują się częścią większej sprawy, mogą mieć trwały wpływ.
- Wyzwania związane z mediami społecznościowymi mogą wykładniczo zwiększyć widoczność i zaangażowanie.
Dove Real Szkice Uroda"
Wyzwaniem dla Dove było uwydatnienie prawdziwego piękna kobiet w świecie mającym obsesję na punkcie nierealistycznych standardów piękna. Dove skorzystała z pomocy artysty medycyny sądowej, aby narysować kobiety tak, jak same siebie opisywały, a następnie tak, jak opisywali je nieznajomi. Kontrast pokazał, jak surowo kobiety postrzegają siebie w porównaniu z innymi. Ta kampania stała się wirusowa, ponieważ poruszała temat powszechnej niepewności i zachęcała do rozmowy na temat poczucia własnej wartości i obrazu ciała, dzięki czemu można było ją łatwo powiązać i udostępnić.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Treści emocjonalne i powiązane z nimi mogą zwiększyć liczbę udostępnień i dyskusji.
- Odniesienie się do problemów i niepewności w świecie rzeczywistym może nawiązać głębszą więź z publicznością.
Kampanie Pana Bestii w serwisie YouTube
YouTuber Mr. Beast jest znany ze swojej filantropii i ekstrawaganckich akrobacji. Wyzwaniem było stworzenie treści, które wyróżnią się w przesyconym środowisku YouTube. Pan Bestia łączył filantropię z treściami rozrywkowymi, takimi jak dawanie tysięcy dolarów niczego niepodejrzewającym osobom. Kampanie te stały się popularne dzięki ich szokującej wartości, podnoszącym na duchu reakcjom i autentycznemu przejawowi życzliwości, co skłoniło do udostępniania i dyskusji na różnych platformach.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Filantropia i dawanie odwdzięczają się dobrze odbiorcom, tworząc pozytywny wizerunek marki.
- Spójność treści i zaangażowania jest kluczem do budowania i utrzymywania dedykowanej bazy odbiorców.
Konik polny w czekoladzie
W niekonwencjonalny i niezapomniany sposób Grasshopper, dostawca wirtualnych systemów telefonicznych, wykorzystał niezwykły produkt do wywołania szumu – koniki polne w czekoladzie. Grasshopper potrzebował sposobu, aby zwrócić uwagę na swoje usługi i wyróżnić się na tle konkurencji. Chciała nie tylko dotrzeć do potencjalnych klientów, ale także wywołać szum i skłonić ludzi do rozmowy.
Grasshopper wysyłał pudełka koników polnych w czekoladzie wpływowym przedsiębiorcom. Nie był to przypadkowy wybór przekąski, ale symboliczny gest zgodny z nazwą marki i wzmacniający jej wizerunek. Dziwaczny i niekonwencjonalny charakter tego prezentu oznaczał, że odbiorcy chętnie dzielili się swoimi doświadczeniami w Internecie, co zwiększało wirusowość kampanii.
Ta kampania odwoływała się do ludzkiej miłości do tego, co osobliwe i nieoczekiwane. Ludzie byli zaintrygowani i rozbawieni pomysłem otrzymania tak niekonwencjonalnego prezentu, co wywołało dyskusję na platformach mediów społecznościowych i poza nimi. Dopasowanie prezentu do nazwy marki sprawiło, że zapadł on w pamięć i pomogło utrwalić wizerunek Grasshopper w umysłach odbiorców i ich odbiorców.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Stosuj strategie marketingowe zgodne z tożsamością Twojej marki. Nawet niekonwencjonalne podejście może przynieść pozytywne rezultaty, jeśli będzie spójne z wizerunkiem i przekazem Twojej marki.
- Nie bój się myśleć nieszablonowo. Czasami niekonwencjonalne i zaskakujące strategie marki mogą przyciągnąć uwagę skuteczniej niż tradycyjne metody, zachęcając do dzielenia się i dyskusji w celu zwiększenia widoczności marki i zaangażowania.
Coca-Cola „Podziel się colą”
Coca-Cola chciała zapewnić swoim konsumentom bardziej spersonalizowane doświadczenia. Wprowadzili kampanię „Podziel się colą”, w ramach której na butelkach coli pojawiły się nazwiska. Osobisty charakter zachęcił ludzi do wyszukiwania butelek ze swoimi imionami lub imionami znajomych i udostępniania zdjęć w Internecie, co stało się wirusowe. Odpowiadał ludzkiemu instynktowi osobistej więzi i uznania, wywołując szerokie zaangażowanie i interakcję.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Personalizacja i dostosowywanie sprawiają, że treści są bardziej udostępniane i łatwiejsze do zrozumienia.
- Zaangażowanie odbiorców w kampanię zachęca do większej interakcji i zaangażowania.
Treści generowane przez użytkowników GoPro
Celem GoPro było zaprezentowanie wszechstronności i jakości swoich kamer. Zachęcali użytkowników do dzielenia się swoimi przygodami uchwyconymi na GoPro. Autentyczność i różnorodność treści generowanych przez użytkowników pokazała wartość produktu i stworzyła poczucie wspólnoty wśród użytkowników. Dzięki takiemu podejściu treści można było powiązać i udostępniać, co umożliwiło GoPro organiczne dotarcie do szerszej publiczności.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Treści generowane przez użytkowników zapewniają autentyczność i powiązanie.
- Zachęcanie użytkowników do dzielenia się swoimi doświadczeniami zwiększa lojalność wobec marki i zasięg.
Toms „Jeden za jednego”
Toms chciał wywrzeć wpływ, a także stworzyć zrównoważony model biznesowy. Wprowadzili model „Jeden za jednego”, w ramach którego za każdą zakupioną parę przekazywali parę butów. Ta jasna, charytatywna misja odwoływała się do altruistycznej strony konsumentów, wywołując szum, łącząc konsumpcjonizm z filantropią, zapewniając ludziom dobre samopoczucie w związku ze swoimi zakupami oraz promując szerokie udostępnianie i wsparcie.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Silna misja charytatywna może zwiększyć liczbę zakupów i lojalność wobec marki.
- Jasny i zwięzły przekaz pomaga w lepszym zrozumieniu i zapamiętaniu kampanii.
Kampania Airbnb „Zamieszkaj tam”.
Celem Airbnb było odróżnienie się od konwencjonalnych opcji podróżowania. Kampania „Zamieszkaj tam” zachęcała użytkowników do doświadczania miejsc docelowych jak miejscowi, a nie turyści. Dzielone doświadczenia użytkowników i obietnica autentycznych podróży sprawiły, że kampania stała się atrakcyjna i atrakcyjna. Koncepcja stała się wirusowa, ponieważ odbiła się wraz ze zmieniającymi się preferencjami dotyczącymi podróżowania, polegającymi raczej na doświadczaniu niż obserwowaniu, tworząc w ten sposób falujący efekt dzielenia się i dyskusji.
Informacje dla małych firm i start-upów:
- Zachęcanie użytkowników do dzielenia się swoimi wyjątkowymi doświadczeniami może zwiększyć zaangażowanie i zaufanie do marki.
- Prezentowanie różnorodności i inkluzywności może spodobać się szerszej publiczności i zwiększyć wartość marki.
Wniosek
Osiągnięcie wirusowego sukcesu to bardziej sztuka niż nauka i nie ma jednego uniwersalnego przepisu. Przeglądanie dotychczasowych sukcesów może dostarczyć przydatnych wskazówek, ale w istocie zaistnienie w sieci polega na nawiązaniu prawdziwego kontaktu z odbiorcami. Chodzi o tworzenie treści, które przemawiają do ludzi na poziomie osobistym i sprawiają, że chętnie się nimi dzielą. Skoncentruj się więc na tworzeniu treści, które rezonują, angażują i ekscytują, a kto wie? Twoja marka może być kolejną wielką plotką w mieście!