TikTok broni się na kilku frontach, gdy rośnie presja na chińską aplikację
Opublikowany: 2022-07-19Wśród różnych dochodzeń prowadzonych przez organy regulacyjne i eskalacji obaw dotyczących przychodów w spółce macierzystej ByteDance rośnie presja na TikTok, co jest widoczne w niektórych ostatnich ogłoszeniach i oświadczeniach publicznych.
Może to oznaczać, że aplikacja będzie miała więcej problemów, co może wystraszyć twórców aplikacji, którzy zaczęli polegać na niej w celu uzyskania dochodu.
Czy naprawdę powinieneś polegać na aplikacji, która potencjalnie może zostać zablokowana w kilku regionach, jeśli te ostatnie obawy doprowadzą do nowych działań?
Napięcia narastały w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a zespół ds. Komunikacji TikTok przyjmuje teraz bardziej defensywną postawę wobec niektórych roszczeń i doniesień medialnych.
To twierdzenie o naszym posiadaniu jest błędne. Jak opisano w naszym liście do senatora Blackburna, chińskie przedsiębiorstwo państwowe ma 1% udziałów w innej spółce zależnej ByteDance o nazwie Beijing Douyin Information Service Limited, a nie w spółce-matce TikTok. https://t.co/Ws9Ej33x6V
— TikTokComms (@TikTokComms) 14 lipca 2022 r.
Jak widać w tym tweecie, w odpowiedzi na niedawne twierdzenie w Senacie USA, TikTok twierdzi, że twierdzenia dotyczące jego własności są nieprawidłowe, ponieważ TikTok nie jest własnością tej samej organizacji, która ma bezpośredni związek z KPCh, jak stwierdzono .
TikTok jest własnością ByteDance, a nie Beijing Douyin Information Service Limited , w której KPCh posiada udziały. Problem polega na tym, że „Beijing Douyin Information Service Limited” została założona jako podmiot dopiero w maju, jako część reorganizacji struktury organizacyjnej ByteDance – więc podział tutaj nie jest krystalicznie jasny, jak chce sugerować TikTok.
Niektórzy spekulują, że ByteDance rozdzieliło swoje jednostki biznesowe w celu uzyskania jeszcze większego dystansu między działalnością chińską i międzynarodową, ale jak dotąd jedyna zmiana dotyczyła nazwy. Tak więc wyjaśnienie od TikTok tutaj nie jest zbyt przekonujące, jeśli chodzi o oddzielenie dwóch firm i zapewnienie suwerenności danych od KPCh.
Na czym skupia się inny raport australijskiej firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem Internet 2.0, która niedawno stwierdziła, że TikTok gromadzi „nadmierne” ilości danych użytkownika, w tym sprawdza lokalizację urządzenia co najmniej raz na godzinę, stale żądając dostępu do kontaktów (nawet jeśli użytkownik pierwotnie zaprzeczył takich), śledzenie wszystkich zainstalowanych aplikacji i nie tylko.
Internet 2.0 twierdzi również, że TikTok przekazuje dane do Chin, które śledził za pomocą śledzenia IP.
TikTok zdecydowanie zaprzeczył tym twierdzeniom:
„ Internet 2.0 błędnie podaje ilość gromadzonych przez nas danych. Na przykład nie gromadzimy numeru IMEI urządzenia użytkownika, numeru seryjnego karty SIM, informacji o aktywnej subskrypcji ani numeru identyfikacyjnego karty układu scalonego, ani nie zbieramy dokładnej lokalizacji GPS. Internet2.0 kategorycznie niesłusznie sugeruje, że adres IP w swoich badaniach komunikuje się z Chinami. Adres IP znajduje się w Singapurze, ruch sieciowy nie opuszcza regionu i nie jesteśmy wyjątkowi pod względem ilości zbieranych danych, która jest mniejsza niż w przypadku wielu popularnych aplikacji mobilnych”.
Taka obrona nie jest zaskakująca, ale to niezwykłe, że TikTok ujawnia się tak mocno i publicznie, odrzucając takie, co do tej pory nie było sposobem, w jaki zajmował się takimi problemami.
Może to tylko zmiana taktyki, ale jak już wspomniano, wydaje się, że istnieje pewien dorozumiany nacisk na aplikację, który doprowadził do tej strategicznej zmiany, która może odnosić się do szerszych problemów i obaw związanych z aplikacją.
W zeszłym tygodniu TikTok został również zmuszony do zawieszenia planowanej zmiany swojej polityki prywatności związanej z wykorzystywaniem informacji o użytkownikach w reklamach ukierunkowanych, pośród pytań o to, czy zmiana jest faktycznie legalna zgodnie z najnowszymi przepisami UE dotyczącymi ochrony i kontroli danych.
TikTok utrzymuje, że jego działania tutaj są zgodne z przepisami UE – ale fakt, że chce ponownie przesuwać granice, wskazuje na rosnącą presję na aplikację.
Jak zauważono, może to również odnosić się do większych wyzwań, przed którymi stoi obecnie firma macierzysta ByteDance, która dokonuje ponownej oceny swojej działalności na kilku frontach.
W tym roku ByteDance zostało zmuszone do redukcji tysięcy pracowników z powodu zmian regulacyjnych w Chinach, które nałożyły surowe ograniczenia na różne elementy, w tym korzystanie z transmisji na żywo, zakupy i inne.
To nieuchronnie przełoży większą presję na dochody na TikTok, który do tej pory nie był w stanie wykorzystać swoich możliwości w taki sam sposób, jak jego chińska siostrzana aplikacja „Douyin”.
Douyin generuje większość swoich przychodów za pośrednictwem handlu typu in-stream, który TikTok zamierza teraz również zintegrować jako kolejny duży etap dla aplikacji.
Ale jak dotąd zachodni odbiorcy nie wykazywali takiego entuzjazmu dla zakupów na żywo i chociaż TikTok jest na dobrej drodze, aby w tym roku przynieść 12 miliardów dolarów przychodów z reklam – ponad trzykrotnie więcej niż w 2021 – istnieją obawy, że jeśli TikTok może Jeśli nie ustalimy bardziej sprawiedliwego sposobu dzielenia się częścią tej zmiany z twórcami, wielu z nich przejdzie zamiast tego do YouTube lub aplikacji Meta, które mają bardziej ugruntowane i usprawnione opcje dzielenia się przychodami za pośrednictwem reklam typu In-Stream.
Dodaj do tego fakt, że w zeszłym miesiącu komisarz FCC w USA wezwał zarówno Apple, jak i Google do zablokowania TikTok w ich sklepach z aplikacjami , z powodu obaw, że aplikacja może być używana jako narzędzie nadzoru przez rząd chiński, a ty może zobaczyć, jak te różne problemy sumują się i wywierają presję na wewnętrzne operacje TikTok.
A właśnie dzisiaj, globalny dyrektor ds. bezpieczeństwa TikTok, Roland Cloutier , ogłosił, że rezygnuje, aby objąć większą rolę doradczą w firmie.
W połączeniu wydaje się, że w centrali TikTok pojawiają się poważne obawy, które mogą prowadzić do większej liczby zmian w aplikacji.
Czy te zmiany mogą być prekursorem bardziej regulacyjnych działań? Czy TikTok może zostać zakazany w niektórych krajach zachodnich z powodu trwających napięć z rządem chińskim?
Rzeczy z pewnością nie wyglądają na tym froncie i być może ByteDance widzi, dokąd zmierzają sprawy, dlatego teraz coraz ciężej pracuje, aby bronić się przed takimi roszczeniami.
Tak czy inaczej, najnowsze zmiany prawdopodobnie nie zapewnią zbyt wiele twórcom TikTok, którzy coraz bardziej opierają się na aplikacji.
Nie ma nic ostatecznego, ale wydaje się, że wkrótce nadejdzie wielka zmiana w TikTok.