Trzy zasady automatyzacji marketingu: trafność, reakcja i zwrot z inwestycji
Opublikowany: 2023-09-26Czy zauważyłeś kiedyś, jak Netflix nabywa Twoje nawyki związane z oglądaniem filmów? To personalizacja w najlepszym wydaniu.
Twoi klienci pragną takiego poziomu precyzji w marketingu. Opanowując trzy zasady automatyzacji marketingu – trafność, reakcję i zwrot z inwestycji – możesz zapewnić im dokładnie to, czego szukają.
Gotowy do stworzenia marketingu równie dostosowanego do rekomendacji Netflix? Marketing, który przyciąga klientów lepiej niż Ruth i Marty z „Ozark”? Zanurzmy się.
Magia trafności w automatyzacji marketingu
Ponieważ 87% firm korzysta lub planuje wdrożyć rozwiązania do automatyzacji marketingu, ryzykujesz, że zostaniesz w tyle, jeśli nie wsiądziesz do tego pociągu.
W dzisiejszym hiperpołączonym świecie trafność to sekretny sos odróżniający zapadającą w pamięć kampanię od niezapomnianej. To coś więcej niż tylko dostarczanie odpowiednich treści — to zapewnienie, że odbiją się one na odbiorcy wtedy, gdy tego potrzebują, czy to w mediach społecznościowych, w aplikacji, czy za pośrednictwem poczty elektronicznej. Tutaj kluczowa jest autentyczna wiedza o zwyczajach i preferencjach klientów.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak Netflix uwzględnia te sugestie programów? To automatyzacja marketingu w najlepszym wydaniu. Pozwala zagłębić się w statystyki odbiorców, dzięki czemu Twoje wiadomości będą mniej ogólnymi ogłoszeniami, a bardziej osobistymi rozmowami, dzięki czemu dotrą do nich tam, gdzie tego potrzebują.
Oto kilka wskazówek, dzięki którym Twoje kampanie będą zawsze skuteczne:
- Kieruj się danymi. Regularnie korzystaj ze statystyk odbiorców, aby udoskonalić swoje podejście.
- Uderz, gdy żelazo jest gorące. Obserwuj i reaguj na czasy największego zaangażowania odbiorców na różnych platformach.
- Jakość ponad ilość. Unikaj pokusy nadmiernej segmentacji. Chodzi o znalezienie znaczących kategorii, a nie o tworzenie niezliczonych mikrogrup.
Zagłęb się głębiej: czym jest marketing spersonalizowany i jak jest dziś wykorzystywany?
Zwiększenie czasu reakcji dzięki automatyzacji marketingu
Dawno minęły czasy, gdy „w ciągu 24 godzin” był akceptowalnym czasem reakcji. Wejdź w erę natychmiastowego zaangażowania. Od chatbotów odpowiadających na zapytania o 2 w nocy po natychmiastowe wiadomości e-mail po wykazaniu zainteresowania przez użytkownika — automatyzacja gwarantuje, że Twoja marka będzie zawsze „aktywna”, nawet gdy nie będziesz pracować. Szybkie odpowiedzi? To nie tylko dobre maniery. W ten sposób Twoja marka pokazuje, że naprawdę ceni swoje plemię.
Poprowadź grę marketingową dzięki tym trikom:
- Rozmawiaj z rozmachem. Upewnij się, że Twoje chatboty i automatyczne odpowiedzi odzwierciedlają klimat Twojej marki. Porzuć monotonię – żyj życiem!
- Bądź o krok do przodu. Sprawdź często zadawane pytania i przygotuj odpowiedzi, aby zająć się nimi od razu.
- Ofiaruj ludzki dotyk. Nieważne, jak fajne są boty, zawsze informuj użytkowników, że w razie potrzeby mogą skontaktować się z prawdziwą osobą.
Zwiększanie zwrotu z inwestycji: liczy się każdy grosz
ROI to nie tylko liczenie pieniędzy. Chodzi o znajomość wagi każdego dolara. Za każdego dolara włożonego w automatyzację marketingu średni zwrot z inwestycji wynosi 5,44 USD. To nie tylko zysk — to mądre wydatki.
Poza zyskiem chodzi o mierzenie sprytu w wydatkach, kosztów pozyskania klienta i jego wartości w czasie. Chodzi o to, aby każdy grosz był źródłem energii.
Jak automatyzacja zwiększa ROI
Automatyzacja to Twój plecak odrzutowy ROI. Nie chodzi tylko o wyciśnięcie więcej z mniej, ale o odpowiednie wyciśnięcie soku. Powtarzanie zostaw botom i daj sobie czas na większe zabawy. Dodaj do tego wyższy wskaźnik trafień dzięki natychmiastowym interakcjom i boomowi — otrzymasz złoty zwrot z inwestycji.
Wykorzystaj to w pełni, korzystając z tych wskazówek:
- Zachowaj czujność podczas audytów. Regularnie sprawdzaj przepływy automatyzacji — dbaj o ich świeżość i skuteczność.
- Celuj z dokładnością. Segmentuj jak profesjonalista — dostosuj swoje wiadomości tak, aby trafiały w sedno.
- Dostosuj do maksimum. Monitoruj, mierz, modyfikuj. Kontynuuj udoskonalanie, aby uzyskać najlepsze wyniki.
Turbodoładowanie za trzy Rs
Odpowiednie narzędzia? To pomost pomiędzy „niezłą próbą” a „udanym” w marketingu. Przyjrzyjmy się więc kilku MVP, którzy doładowują trzy R, upewniając się, że Twoje kampanie zawsze będą rządzić na scenie.
Znaczące gwiazdy rocka
- HubSpot. Coś więcej niż tylko klimat CRM. Zaawansowana segmentacja HubSpot pozwala zagłębić się w szczegóły tego, czego chcą Twoi znajomi. Podaj im treści, które sprawią, że pokiną głową na znak zgody.
- Adobe Target. Nie tylko przeciętny tester A/B. Jego sztuczna inteligencja jest prawdziwa i wykorzystuje dane w czasie rzeczywistym do natychmiastowego personalizowania doświadczeń.
Reaguj jak profesjonalista
- Awiofon. To znacznie wykracza poza przeciętny chatbot. Przypomina to pogawędkę przy kawie z użytkownikami — przewodnictwo, odpowiadanie i po prostu bycie przy nich.
- Dryf. Wyobraź sobie przedstawiciela handlowego, który nigdy nie śpi. Zautomatyzowane, ale przytulne rozmowy Drift przyciągają użytkowników w momencie, gdy wpadną.
Rake w ROI
- Google Analytics. Wielki szef liczb. Oprócz zwykłego liczenia odwiedzin, określ, skąd pochodzi Twoje złoto, daj się pokonać użytkownikowi i udoskonal swoją grę za maksymalne pieniądze.
- Kissmetryka. Wejdź w buty swojego klienta. Śledź każde ich kliknięcie i tik, a następnie dostosowuj swoje ruchy, aby uzyskać idealny ton.
Zagłęb się w szczegóły: czym jest automatyzacja marketingu i jak może pomóc marketerom B2B?
Korzyści z automatyzacji marketingu
Zatrzymajmy się na chwilę i wyśnijmy idealny świat marketingu. Miejsce, w którym potencjalni klienci nie tylko pojawiają się, ale są z miłością pielęgnowani na każdej platformie. Zespoły marketingu i sprzedaży to kultowy duet, zawsze zsynchronizowany. Efektywność? Wysoko w powietrzu. A podróż każdego klienta? Płynnie, jak w doskonale opracowanym tańcu choreograficznym.
Witamy w rzeczywistości napędzanej automatyzacją marketingu. Oto podsumowanie:
- Bezproblemowa magia ołowiu. Śledź i pielęgnuj potencjalnych klientów we wszystkich kanałach jak profesjonalista. Poczują się widziani, słyszani i cenieni.
- Najlepszy zespół tagów. Wypełnij lukę między marketingiem a sprzedażą, zapewniając płynne przekazywanie zadań i wspólne cele.
- Śliczna wydajność. Odetnij zbędne zadania i skieruj tę energię na kreatywność i strategię.
- Wymyślone podróże. Zaplanuj doświadczenia klientów, które będą przypominały spersonalizowaną przygodę, a nie ogólną wycieczkę.
- Dopasowany dotyk. Dzięki automatyzacji Twój marketing to nie tylko transmisja. To spersonalizowany szept, dostosowany do każdego słuchacza.
- Wypłukać i powtórzyć. Znalazłeś zwycięską formułę? Skaluj go bez wysiłku, zapewniając spójny blask we wszystkich obszarach.
- Inteligentna wysyłka. Kampanie e-mailowe, które docierają do skrzynek odbiorczych we właściwym momencie, z właściwym komunikatem.
- Mnóstwo spostrzeżeń. Zagłęb się w analitykę i uzyskaj krystalicznie przejrzyste informacje, które pomogą Ci sterować Twoją strategią.
- „Ka-ching!” wyniki. Zwiększ swój ROI i obserwuj, jak rosną konwersje, popijając poranną latte.
Otwieramy kolejny rozdział automatyzacji marketingu
Wyobraź sobie świat, w którym marketing nie tylko reaguje, ale także przewiduje. To kolejny rozdział automatyzacji marketingu. Dzięki sztucznej inteligencji i analizom predykcyjnym nie chodzi już tylko o wiadomości. Chodzi o przewidywanie potrzeb i tworzenie niezwykle trafnych interakcji w odpowiednim czasie.
Nie oszukujmy się: automatyzacja nie polega na odsuwaniu ludzi na bok. To nasza tajna broń służąca wzmacnianiu autentycznych połączeń na masową skalę. Trzymaj trzy R blisko piersi, wyposaż się w najnowocześniejsze narzędzia i twórz kampanie, które odbijają się echem w sercach odbiorców.
Nadchodzi nowa era w marketingu. Zanurz się w automatyzację, łącząc strategię i duszę i obserwuj, jak narracja Twojej marki rozwija się w technicolorze.
Zdobądź MarTech! Codziennie. Bezpłatny. W Twojej skrzynce odbiorczej.
Zobacz warunki.
Opinie wyrażone w tym artykule są opiniami gościnnego autora i niekoniecznie MarTech. Autorzy personelu są tutaj wymienieni.
Powiązane historie
Nowość w MarTechu