Dlaczego milenialsi przesuwają się w prawo, by wyświetlać reklamy natywne?
Opublikowany: 2020-05-20Autor: Dominika Kozub, Specjalista ds. Treści i Marketingu w Voluum DSP.
Termin „Millennials” stał się modnym hasłem w ostatnich latach. Czemu? Słynne pokolenie wydaje się być najtrudniejszą do zrozumienia grupą demograficzną, szybko zmieniając krajobraz reklamy cyfrowej, jaki znamy.
Na podstawie badań przewiduje się, że populacja millenialsów urodzonych w latach 1981-1996 osiągnie szczyt w 2033 r. i wyniesie 74,9 miliona. Ta imponująca liczba wyraźnie oznacza, że nadszedł czas, aby lepiej poznać milenialsów i zdefiniować właściwy sposób dotarcia do nich.
Bliższe spojrzenie na milenialsów
Mówiąc prościej – tysiącletnia populacja składa się z cyfrowych tubylców. Ponieważ dorastali, korzystając z Internetu, są bardzo zaawansowani technologicznie. Bardziej pewnie operują smartfonem niż widelcem czy ołówkiem. W rzeczywistości są nie tylko największym, ale także najbardziej wykształconym, niezależnym i skupionym na wizerunku pokoleniem wszechczasów.
Biorąc to pod uwagę, jeśli chodzi o marketing cyfrowy, są one rodzajem „ Adlergic ”. Z oczami i kciukami stale przyklejonymi do telefonów komórkowych, stali się mistrzami reklamy, wyczulonymi na klasyczne, komercyjne sztuczki dziejące się wokół nich.
Według badań Statista, tylko 36% millenialsów ufa reklamom w mediach społecznościowych. Nie wspominając już o tym, że większość z nich używa programów blokujących reklamy, aby uniknąć przeszkadzających wyskakujących okienek i wyświetlania witryny. Głównym problemem jest to, że postrzegają go jako zniechęcający, nachalny i nieautentyczny.
Millenialsi zdecydowanie nie są grupą impulsywnych kupujących. Oczekują treści informacyjnych i angażujących, wnoszących w ich życie jakąś wartość lub poczucie przynależności zamiast materiałów spamerskich, promocyjnych i ogólnych. Zasadniczo pragną historii i doświadczenia ponad oświadczeniem.
Klucz do reklamy cyfrowej dla milenialsów
Bez potu! Branża marketingu cyfrowego rozwikłała tajemnicę dotarcia do milenialsów i jest reklama natywna . Jak stwierdził IAB, około 80% millenialsów postrzega reklamy natywne In-Feed jako korzystne dla użytkownika, a 58% uważa, że wydawcy powinni ograniczyć reklamy tylko do reklam natywnych. Brzmi niesamowicie, prawda?
Nawiasem mówiąc, omówiliśmy wcześniej, jak sprawić, by reklamy natywne generowały wyniki w 2020 roku. Jeśli chcesz wyprzedzić konkurencję i zdobyć znaczną część demograficznej grupy millenialsów, skonfiguruj natywną kampanię reklamową w Admixer.DSP.
Dlaczego milenialsi lubią reklamy natywne?
W przeciwieństwie do innych typów reklam internetowych, reklamy natywne tak naprawdę nie wyglądają i nie przypominają reklam. Są bardziej naturalne i znacznie mniej sprzedażowe, zaprojektowane tak, aby pasowały do zawartości organicznej, na której się pojawiają.
W rzeczywistości występują w kilku kształtach i rozmiarach i można je podzielić na trzy obszerne kategorie:
- reklamy In-Feed,
- wyszukiwanie i promowane ogłoszenia,
- rekomendacje treści.
Pomimo tego, że wyglądają inaczej, wszystkie reklamy natywne mają podobne zalety, co czyni je tak atrakcyjnymi dla milenialsów. Oto najbardziej uderzające:
Doświadczenie użytkownika jest najważniejsze
Ponieważ reklamy natywne są wyświetlane zgodnie z doświadczeniem użytkownika, nie są uciążliwe ani mylące. Uwaga widza porusza się bezbłędnie między treścią redakcyjną a natywną, dzięki czemu reklama nie przerywa przepływu, ale przyczynia się do niego.
Zasadniczo jest to korzystne zarówno dla użytkownika, jak i reklamodawcy. Kiedy użytkownicy napotykają treści promocyjne, które odpowiadają ich pragnieniom i potrzebom, nie ma znaczenia, czy są one sponsorowane. Liczy się to, że ma jakąś wartość, która daje większą szansę na konwersję dla reklamodawcy i całkiem możliwe, że w przyszłości powrócą na stronę wydawcy.
Wysokie zaangażowanie
Ponieważ reklamy natywne tak dobrze mieszają się z treściami informacyjnymi, stają się częścią historii i mają dużą szansę na zaistnienie w sieci. Użytkownicy chętniej udostępniają go rodzinie, znajomym lub obserwatorom w mediach społecznościowych. Przynosi nie tylko większe zaangażowanie, ale także stwarza reklamodawcom wiele możliwości budowania relacji opartych na wiarygodności poprzez interakcję.
Co więcej, reklamy natywne mogą z łatwością zwiększyć zasięg. Podobnie jak treści redakcyjne, zazwyczaj mają unikalne adresy URL. Oznacza to, że jednym kliknięciem można je udostępniać lub publikować ponownie.
Kumpel blokera reklam
Kolejną ogromną korzyścią jest to, że reklamy natywne mogą latać pod radarem programów blokujących reklamy. Cóż, większość z nich. Niektóre programy mogą nadal z nimi walczyć. Ponieważ jednak użytkownicy mają wybór, czy chcą zablokować reklamę, czy nie, prawdopodobnie będą za pozostawieniem takich treści ze względu na ich trafność. To kolejny dowód na jego sukces.
Jak wejść w umysł millenialsa z reklamami natywnymi?
Tylko nie panikuj! To prostsze niż myślisz, a właściwie mamy dla Ciebie kilka pomysłów.
Opowiedzieć historię
Pierwszą rzeczą, o której powinieneś pamiętać, jest to, że pokolenie milenijne składa się z istot wizualnych, a nie słyszalnych. Właśnie dlatego są zmęczeni podstawowymi reklamami i wolą historie, które łaskoczą i pobudzają ich wyobraźnię.
Jak wszystkie dobre historie, każda kampania powinna mieć punkt z odpowiednią i wciągającą fabułą, która przyciąga i przykuwa uwagę . Dzięki temu reklama staje się ciekawsza, zapada w pamięć, a co najważniejsze wzbudza emocjonalną reakcję, która w dzisiejszych czasach jest kluczowa.
Zachowaj to osobiste
Milenialsi zdecydowanie nie są jednorodną grupą demograficzną. Niezbędne jest podzielenie ich na odrębne grupy na podstawie ich aktywności online, zachowań i zainteresowań. Oczekują, że reklamy będą wyrażać ich osobiste pragnienia, a także ważne dla nich cele wsparcia.
Jedną z najlepszych strategii jest ponowne zaangażowanie millenialsów, którzy ostatnio dokonali pierwszego zakupu i zaskoczenie ich dopasowanymi ofertami. Choć jest to proste, milenialsi czekają na wysokiej jakości reklamy skierowane specjalnie do ich potrzeb i potrzeb.
Bądź prawdziwy i przejrzysty
Przejrzystość to wielka sprawa. Ponieważ milenialsi są nieustannie bombardowani przekazami medialnymi na temat tego, co kupować lub o czym myśleć, konieczne jest znalezienie sposobu na przebicie się przez ten szum i pozostanie przejrzystym i autentycznym.
Pokolenie milenialsów nie znosi złej jakości treści , w tym mrocznych ofert i nie ma cierpliwości do niejasnych nagłówków i obrazów. Treści wprowadzające w błąd mogą doprowadzić ich do szaleństwa i na pewno będą miały szkodliwy wpływ na ich zaufanie i lojalność.
Zostaw projekt z lat 90.
Pokolenie milenialsów jest bardzo osądzające, jeśli chodzi o najlepsze i najgorsze praktyki projektowe.
Na pewno nie będą zachwyceni staromodnymi kreacjami reklamowymi. Dlatego nadszedł czas, aby zapomnieć o clipartach, a także o ogólnych obrazach stockowych, starej typografii lub przesadzonym tle gradientowym.
Wierzcie lub nie, ale stylowe i modne projekty graficzne to droga do serca milenialsów . Odpowiednie połączenie obrazu i słów sprawia, że reklama świeci jaśniej. Nie bój się też eksperymentować i myśleć nieszablonowo, ponieważ bycie po bezpiecznej stronie nigdy nie pozwoli ci odnieść sukcesu, szczególnie w przypadku milenialsów.
Końcowe przemyślenia
Reklama dla milenialsów może być dość trudna, ponieważ czasy się zmieniły, a nowe pokolenia są dalekie od bycia biernymi odbiorcami.
Głównym wyzwaniem jest to, że milenialsi wykazują niewiele cierpliwości i, co ważniejsze, odmawiają słuchania. Jeśli chodzi o interakcję z reklamami, mają ostrzejsze oko, a także wyższe oczekiwania.
Marketerzy muszą zasłużyć sobie na przyciągnięcie ich uwagi . Reklama natywna wydaje się być idealnym sposobem na przyciągnięcie pokolenia użytkowników wokalnych. Nie tylko zapewnia zaufanie, ale także tworzy wciągające rozmowy wraz z autentycznymi doświadczeniami i właśnie tego szukają milenialsi.
Wyjdź więc na prowadzenie i uzupełnij swoją strategię cyfrową reklamami natywnymi.