Plany Muska dotyczące weryfikacji, moderacji i płatności na Twitterze powoli stają się jasne

Opublikowany: 2022-11-23

Gdy zbliżamy się do Święta Dziękczynienia, różne kontrowersje i wydarzenia wokół Twittera wciąż ewoluują, a nowy szef Elon Musk wciąż rzuca pomysłami i wprowadza gruntowne zmiany w aplikacji.

I chociaż nadal istnieje pytanie, czy Twitter pozostanie online, ze względu na ograniczony nadzór nad jego systemami, jeśli tak, kolejne kroki spowodują znaczne zmiany kierunku w aplikacji.

Nadrabiając zaległości, oto spojrzenie na wszystkie najnowsze kluczowe zmiany w centrali Twittera, które mogą mieć wpływ na rozwój platformy.

Opóźniona weryfikacja

Pierwszy duży ruch Muska na Twitterze, jego weryfikacja za 8 USD za cały plan, został ponownie opóźniony, a Musk zauważył, że muszą ustanowić lepsze systemy do zwalczania podszywania się, zanim posuną się naprzód.

Kontrowersyjny program został uruchomiony dla niektórych użytkowników na początku tego miesiąca, zanim został zamknięty po kilku dniach z powodu zamieszania spowodowanego przez osoby podszywające się pod aplikację. W zeszłym tygodniu Musk wyznaczył nową docelową datę ponownego uruchomienia programu na 29 listopada, ale teraz wydaje się, że ta data również nie jest brana pod uwagę, ponieważ Twitter bada potencjalne konsekwencje procesu zaznaczania na sprzedaż.

Spójrz, to myląca, błędna inicjatywa – i to nie znaczy, że Musk myli się we wszystkim lub kwestionuje swój wielki plan dotyczący aplikacji. Musk może być w stanie wprowadzić Twittera na ścieżkę wzrostu i założę się, że jego zespół w końcu się zbierze. Ale 8 USD miesięcznej opłaty za niebieskie znaczniki wyboru, prawda?

Podejrzewam, że Musk w końcu to zobaczy – z ustępstwem szarych „Oficjalnych” kleszczy już milczącym uznaniem wad tego podejścia.

Wektory potencjalnej manipulacji są o wiele za duże – chociaż uważam, że alternatywne opcje kolorów dla różnego rodzaju znaczników wyboru mogą być lepszym podejściem do weryfikacji rzeczywistych ludzi w aplikacji, jeśli Twitter uwzględni również formę sprawdzania tożsamości w procesie.

Jak zauważyłem przy pierwszej sugestii dotyczącej programu kontrolnego/weryfikacyjnego firmy Musk, zamiast sprzedawać niebieskie znaczniki, lepiej byłoby, gdyby Musk dał tym nowym zweryfikowanym użytkownikom inny kolor znacznika wyboru, który wyjaśniłby, że są oni prawdziwą osobą, jednocześnie pozostawiając istniejące i ustalone znaczniki weryfikacji bez zmian, ograniczając zamieszanie w aplikacji.

Problem polega na tym, że ludzie nie zapłacą 8 dolarów za te alternatywne znaczniki – ale podejrzewam, że większość użytkowników też nie zapłaci 8 dolarów za niebieskie znaczniki.

Ale być może, dzięki ulepszonemu pakietowi Twitter Blue, Elon może nadal uczynić z tego bardziej atrakcyjną ofertę.

Dowiemy się, kiedy w końcu zostanie ponownie uruchomiony.

Moderacja treści – styl piżma

Przekazana przez Muska wizja Rady Moderacji Treści, która składałaby się z naukowców, liderów praw obywatelskich i innych ekspertów i decydowałaby o decyzjach dotyczących treści w aplikacji, wydaje się teraz być w strzępach – a przynajmniej nie wydaje się jakby to miało wpływ lub władzę nad procesem moderacji Twittera, jak zasugerował Musk, kiedy po raz pierwszy przedstawił tę koncepcję kilka tygodni temu.

Jak zauważono, w ciągu kilku dni od przejęcia aplikacji i w celu uspokojenia reklamodawców, że nie zamierza pozwolić, aby Twitter stał się „piekielnym krajobrazem dla wszystkich”, Musk powiedział, że Twitter sformułuje radę moderacyjną, aby nadzorować swoje największe decyzje.

Zwróć uwagę na konkretny komentarz dotyczący przywrócenia konta – gdy użytkownicy wzywali Muska do przywrócenia konta byłego prezydenta Donalda Trumpa, Musk próbował udobruchać ich tym stanowiskiem, co oznaczało, że nie musiał już podejmować szybkiej decyzji konkretnie w sprawie Trumpa.

Tyle że wtedy to zrobił.

W weekend Musk postanowił pozwolić ludziom zdecydować, przeprowadzając ankietę na Twitterze na temat tego, czy Trump powinien wrócić do aplikacji. Ankieta, która zebrała ponad 15 milionów głosów, wąsko poparła zezwolenie byłemu prezydentowi na powrót – i w przeciwieństwie do swojego poprzedniego stanowiska, Musk ponownie aktywował konto Trumpa.

Co najwyraźniej zaskoczyło zespół sprzedaży Twittera, który pracował nad zapewnieniem partnerów reklamowych, że Musk nie podejmie arbitralnie takich decyzji.

Okazuje się, że tak będzie – podczas gdy Musk stwierdził również, że Rada Moderacji Treści, jeśli i kiedy zostanie powołana, nie będzie miała ostatniego słowa w sprawie żadnych ważnych decyzji.

Jak donosi Alex Heath z The Verge, Musk wyjaśnił pracownikom Twittera, że:

„To jest rada doradcza. Wysłucham, co mają do powiedzenia i albo się z tym zgodzę, albo nie”.

Więc to naprawdę Elon dzwoni. Jeśli istniały jakiekolwiek wątpliwości co do tego, kto rządzi i kto ostatecznie zdecyduje, co jest, a co nie jest dozwolone, oto odpowiedź

To prawdopodobnie nie jest to, co partnerzy reklamowi chcieli usłyszeć.

Musk stwierdził również, że Alex Jones nie będzie mógł wrócić do aplikacji ze względu na jego osobiste poglądy na temat wcześniejszych działań Jonesa.

Więc znowu, jeśli byłyby jakieś pytania, to Elon pisze zasady. Nikt inny.

Zmiany kadrowe

Po zmniejszeniu liczby pracowników Twittera o ponad 64% (niektóre raporty sugerowały nawet więcej), Musk ustanowił teraz nowy zestaw przepisów dla pozostałych pracowników Twittera, który zawiera zastrzeżenie, że teraz muszą oni wysyłać Muskowi cotygodniowe aktualizacje tego, co robią. pracujemy, wraz z przykładami kodu dla inżynierów.

Podejście to jest charakterystyczne dla strategii zarządzania Twitterem firmy Musk — Musk już powiedział wszystkim pracownikom, że będą musieli pracować „długimi godzinami z dużą intensywnością”, aby przywrócić aplikację na właściwe tory, przy czym to dodatkowe podejście mikrozarządzania dodaje dodatkowe impetu i presji, aby sprawy posuwały się naprzód.

Co może wydawać się ekstremalne – ale z drugiej strony, kiedy jesteś na linii 44 miliardów dolarów, możesz sobie wyobrazić, że będzie silne pragnienie nadzoru.

Musk obniżył również świadczenia pracownicze, aby obniżyć koszty, choć zapewnił również tych, którzy pozostali, że redukcja personelu jest na razie zakończona, a firma aktywnie zatrudnia nowych inżynierów i pracowników sprzedaży.

Na tym froncie Musk zlecił również swojemu zespołowi utworzenie zespołów inżynierskich na rynkach o niższych kosztach, takich jak Indonezja, co może być kolejnym sposobem na utrzymanie tempa i przywrócenie aplikacji na właściwe tory.

Płatności kryptowalutami

Innym aspektem przejęcia Twittera przez Muska, który na tym etapie jest znacznie mniej jasny, ale potencjalnie o wiele bardziej znaczący, jest jego dążenie do ułatwienia płatności za pośrednictwem tweeta.

Musk, który był współzałożycielem PayPal w 2000 roku, od dawna interesuje się ulepszeniem procesu transferu ACH, podczas gdy Musk był również wielkim zwolennikiem niektórych projektów kryptograficznych, w tym jego ulubionej waluty Dogecoin.

Niektórzy spekulowali, że biorąc pod uwagę historię Muska i fakt, że Binance jest inwestorem kapitałowym w Twitterze Muska, Musk będzie chciał zbudować usprawnione płatności na Twitterze, aby przekształcić platformę w portal transferu kluczy, a następnie rozszerzyć go na zakupy in-stream, płatności za rachunki, przekazy pieniężne itp.

Ponownie, jest jeszcze wcześnie, ale w tym tygodniu Musk podobno poinformował pracowników Twittera, że ​​rzeczywiście chce wbudować płatności kryptograficzne w aplikację i spodziewa się, że płatności ostatecznie będą „bardziej wartościowe niż cała reszta Twittera razem wzięta”.

To trudny obszar, który badały wszystkie platformy społecznościowe w różnym czasie. Meta jest prawdopodobnie najlepiej przygotowana do tego, aby płatności działały, i od lat próbuje zintegrować Meta Pay na rynkach rozwijających się, takich jak Indie i Indonezja, aby ustanowić Facebook i WhatsApp jako odpowiednik chińskiego WeChat w tych regionach.

WeChat stał się oczywiście kluczowym narzędziem w Chinach i jest używany przez ponad miliard ludzi do robienia wszystkiego online, od kupowania biletów kolejowych, przez zakupy spożywcze, po umawianie wizyt lekarskich.

W przeszłości Meta próbowała także przekonwertować Messengera na zachodnią wersję WeChat, z integracją różnych rozszerzonych funkcji, ale nigdy nie przyjęło się to w ten sam sposób, ale w regionach rozwijających się wciąż istnieje szansa, że ​​na przykład WhatsApp , mogłaby działać jako jej odpowiednik w Indiach.

Jednak uzyskanie lokalnej zgody na płatności okazało się trudne, a rozszerzenie zwyczajowych zachowań w aplikacji wymaga czasu.

Co ciekawe, Musk zasygnalizował również zamiar zbudowania własnej, zachodniej wersji WeChat, z koncepcją aplikacji, którą nazywa „X”, która jego zdaniem będzie „aplikacją wszystkiego”. Musk powiedział, że postrzega Twittera jako „przyspieszacz do X” i chociaż pełny plan nie jest jeszcze jasny, wydaje się, że wprowadzenie płatności na Twitterze byłoby kluczowym krokiem w kierunku tego szerszego celu.

Ale znowu, zachodnia publiczność nie wykazała prawdziwego zainteresowania zlokalizowaną wersją WeChat, więc będzie miał przed sobą zadanie. Ale zajmuje się myśleniem całościowym, więc…

---

W centrali Twittera dużo się dzieje, a większość z nich wciąż się zmienia, ale z biegiem czasu zaczynamy pojawiać się solidniejsze ramy określające, dokąd Musk i jego nowy zespół będą zmierzać z aplikacją.

Rozwój tego wszystkiego zajmie trochę czasu, zwłaszcza przy tak znacznej redukcji liczby pracowników, ale spodziewam się, że Twitter w pewnym momencie się ustabilizuje, gdy Musk zdecyduje się na bardziej realne, konkretne kierunki dla aplikacji.

O ile wcześniej całkowicie się nie zepsuje.