Nie przegap jutrzejszych wiadomości z branży mediów społecznościowych

Opublikowany: 2023-06-23

Nowa dyrektor generalna Twittera, Linda Yaccarino, z pewnością uzyska pełne doświadczenie Elona Muska w pierwszych tygodniach pracy w aplikacji, ponieważ firma pracuje nad sprostaniem zmieniającym się regionalnym wymaganiom w zakresie egzekwowania prawa, podczas gdy sam Musk nadal unika kontrowersji za pośrednictwem własnych tweetów.

W tym tygodniu zarówno Yaccarino, jak i Musk spotykają się z unijnym komisarzem ds. prywatności, Thierrym Bretonem, wraz z ekspertami Komisji Europejskiej, aby omówić pozycję Twittera w zakresie wypełniania zobowiązań wynikających z unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA).

W zeszłym miesiącu Twitter wycofał się z dobrowolnego unijnego kodeksu postępowania w zakresie dezinformacji w Internecie , który jest częścią DSA – choć Musk zauważył wówczas, że Twitter pozostaje wierny kodeksowi UE, w tym nowym wymogom dotyczącym dezinformacji policyjnej, mimo że zrezygnował z tego dobrowolnego elementu.

Długo utrzymywane stanowisko Muska jest takie, że Twitter będzie przestrzegał praw każdego regionu, ale nie będzie wykraczał poza prawo z jakiegokolwiek powodu. W związku z tym dobrowolny kod można postrzegać jako wykraczający poza to, co jest konieczne – chociaż Musk spotkał się również z przywódcami UE i samym Bretonem kilka razy, aby powtórzyć chęć współpracy z nimi w celu zapewnienia zgodności Twittera zgodnie z wymaganiami.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak przebiegnie spotkanie i przegląd w tym tygodniu oraz jak zmniejszona siła robocza Twittera spełnia te wymagania. Jeśli tak nie jest, możesz spodziewać się, że urzędnicy UE podejmą dalsze kroki w celu ukarania aplikacji, co może potencjalnie prowadzić do grzywien, a nawet zakazów, jeśli Twitter nie podejmie działań.

I nie jest to jedyne miejsce, w którym Twitter może napotkać wyzwania operacyjne, a australijski komisarz ds. e-bezpieczeństwa wzywa również firmę do wyjaśnienia, w jaki sposób planuje poradzić sobie z rosnącą liczbą zgłoszeń do gabinecie komisarza.

Jak donosi The Guardian:

Australijski komisarz ds. eBezpieczeństwa twierdzi, że Twitter „upuścił piłkę” w walce z nienawiścią w Internecie i wystosował zawiadomienie prawne do giganta mediów społecznościowych, żądając wyjaśnienia, co robi w związku z plagą. Komisarz, Julie Inman Grant, powiedziała, że ​​w zeszłym roku na Twitterze było więcej skarg na nienawiść online niż na jakiejkolwiek innej platformie, a liczba skarg wzrosła od czasu przejęcia firmy przez Elona Muska w październiku.

Sam Twitter utrzymuje, że narażenie na mowę nienawiści znacznie się zmniejszyło, odkąd Musk przejął kontrolę nad aplikacją, chociaż rzeczywisty wskaźnik tego zjawiska został ostatnio zmieniony w raportach samego Twittera.

Jeszcze w marcu Twitter poinformował, że w wyniku zmian prowadzonych przez Muska liczba wyświetleń mowy nienawiści spadła o 50%, ale w wywiadzie z zeszłego tygodnia sam Musk stwierdził, że widoczność mowy nienawiści spadła o 30% od czasu przejęcia .

Oba wyniki są imponujące, ale istnieje również znaczna rozbieżność w raportowaniu, a liczba ekspozycji na mowę nienawiści na Twitterze wzrosła prawie o połowę w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Czy może to wynikać z tego, że Twitter pozwolił wcześniej zbanowanym użytkownikom z powrotem do aplikacji za pośrednictwem programu „amnestii” Muska, a może odzwierciedla to nowe podejście Twittera „wolność słowa, a nie wolność zasięgu”, które ma na celu zmniejszenie zasięgu transmisji obraźliwych komentarzy, zamiast ich całkowitego usunięcia?

Nie da się powiedzieć bez rzeczywistych danych raportowania, które są dostępne tylko wewnętrznie, ale najwyraźniej australijski komisarz ds. eBezpieczeństwa uważa, że ​​Twitter nie robi wystarczająco dużo i nawiązywał do tego, że dzieje się tak w wyniku redukcji personelu na Twitterze – choć warto również zauważyć, że Musk twierdził również w tym tygodniu, że liczba pracowników Twittera w tym obszarze w rzeczywistości nie została znacząco zmniejszona, odkąd przejął kontrolę nad aplikacją.

W każdym razie Twitterowi grozi kara w wysokości prawie 700 000 USD dziennie za ciągłe naruszenia, jeśli nie rozwieje obaw Komisji.

Tak więc Yaccarino ma kilka całkiem poważnych problemów do rozwiązania, jednocześnie starając się złagodzić obawy reklamodawców dotyczące tych samych elementów, które skłoniły niektórych kluczowych partnerów reklamowych Twittera do wstrzymania wydatków na reklamę, chociaż wielu z nich wraca teraz.

Aby zachować ostrość, Musk dodał jeszcze jeden element do miksu, stwierdzając, że użycie terminów „cis” lub „cisgender” będzie teraz uważane przez zespół Twittera za obelgi, jeśli zostaną użyte w obraźliwy lub nękający sposób .

Musk wyjaśnił dalej, że użytkownicy nie zostaną zawieszeni za zwykłe używanie tych warunków, „ ale ich post będzie miał znacznie mniejszy zasięg, ponieważ nie będzie polecany innym ”, jeśli okaże się, że używają takich warunków w negatywnym kontekście.

Podobnie jak w przypadku ostatnich komentarzy Muska na temat niewłaściwego wykorzystywania odpowiedzi na tweety do bezpłatnych reklam, nie jest to jeszcze oficjalna zasada, a jej sformułowanie będzie ważne przy ocenie, co to dokładnie oznacza w kontekście. Ale jest to inne stanowisko, które może wzbudzić obawy wśród partnerów reklamowych co do tego, w jaki sposób Twitter chce egzekwować swoje zasady w kwestiach dzielących i kontrowersyjnych – chociaż podstawowa zasada tutaj, że terminologia dotycząca płci nie powinna być używana jako środek do nadużyć, ma sens.

Ale jest to kolejna kwestia, która ma wywołać debatę i relacje oparte na stanowisku Muska, którym Yaccarino będzie teraz zarządzać, ponieważ chce zabezpieczyć większe wydatki na reklamę.

Najwyraźniej Musk nie zamierza powstrzymywać się od swoich opinii, ponieważ wielokrotnie powtarzał, że tego nie zrobi, a to pozostanie blokadą równowagi dla Yaccarino w jej misji zarządzania firmą.

Co pozostanie wyzwaniem – ale z drugiej strony zespół Twittera 2.0 wydaje się być przekonany, że będzie w stanie wykorzystać wideo do zbudowania platformy, która ostatecznie będzie tak duża, że ​​​​reklamodawcy nie będą mogli jej zignorować.

Być może jest to droga naprzód, ale niezależnie od tego Twitter nadal będzie musiał spełniać swoje wymagania regionalne i zapewniać zgodność z każdą jurysdykcją na tym froncie.

Aha, także Elon wyzwał Marka Zuckerberga na pojedynek w klatce, aby rozwiązać ich różnice, co Zuckerberg zaakceptował za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.

Historia Marka Zuckerberga na Instagramie

Zuckerberg niedawno zdobył kilka medali w swoim pierwszym turnieju jiu-jitsu, więc moje pieniądze byłyby skierowane na pana Metaverse, gdyby to rzeczywiście poszło do przodu.