Takeaways z MozCon 2023: AI i przyszłość SEO
Opublikowany: 2023-08-18Temat MozCon 2023, Future of Search, był całkiem odpowiedni, biorąc pod uwagę obecne środowisko cyfrowe i lokalizację wydarzenia. Seattle ma reputację miasta przyszłości, szczycącego się futurystyczną infrastrukturą, taką jak kolej jednoszynowa i Space Needle. Nie było zatem niespodzianką, gdy Cheryl Draper, Senior Growth Marketing Manager w Moz, wyjaśniła, że tegoroczny temat był głęboko związany ze Szmaragdowym Miastem.
Draper wraz z Cyrusem Shepardem i Melissą Rae Brown byli gospodarzami konferencji, której celem było przedstawienie wyjątkowej wizji przyszłości. Od Google Analytics 4 po sztuczną inteligencję i ChatGPT, paneliści omówili kilka ważnych tematów, w tym oczywiście ten stary trop „Czy SEO nie żyje?”
Oto kilka momentów, które utkwiły mi w pamięci (poza wspaniałymi memami SEO Barbie i Oppenheimer).
GA4: Wszyscy przechodzimy przez to razem
GA4 Cię zniechęciło? Nie jesteś sam!
Sesje Brie Anderson pokazały, że wszyscy — niezależnie od tego, czy jesteśmy marketerami, specjalistami ds. SEO, czy właścicielami firm — wspólnie przechodzimy tę podróż.
Nikt nie nazwał GA4 intuicyjnym, a dla wielu z nas metoda prób i błędów zaśmiecała drogę do przyjęcia. Ostatecznie cel uświęca środki (a przynajmniej taką mamy nadzieję). Częściowo jest to paragraf 22 nieodłącznie związany z GA4, z którym obecnie borykają się SEO.
Według Andersona: „Najlepszą i najgorszą rzeczą w GA4 jest to, że można go dostosowywać”.
Dotyczy to zwłaszcza raportów. Posiadanie tak wielu opcji może naprawdę pomóc klientowi zebrać wszystkie niezbędne informacje dla jego firmy i stworzyć silną strategię marketingu cyfrowego dla swojej firmy.
Z drugiej strony nadwyżka danych i wskaźników może również doprowadzić użytkowników do króliczej nory.
Na wynos: aby w pełni wykorzystać GA4, zdefiniuj przypadek użycia i skonfiguruj raporty zgodne z celami biznesowymi. Eksplorowanie jego funkcjonalności jest świetne, ale nie zgub się w gąszczu potencjału GA4, kiedy powinieneś skupić się na tym, jak najlepiej może wspierać Twoją firmę.
Śmierć SEO? Jeszcze nie
Cytując Marka Twaina: „Doniesienia o śmierci SEO były rażąco przesadzone”.
W swojej sesji Tom Capper wyszedł ze wszystkimi poprzednimi deklaracjami, że SEO nie żyje:
- Powstanie Google Ads w 2003 r
- Wprowadzenie Grafów Wiedzy w 2012 roku
- Wzrost liczby „wyszukiwań bez kliknięć” w 2020 r
Niektórzy twierdzili, że słyszeli dzwonek pogrzebowy SEO, ale jak powiedział Capper, zainteresowanie SEO wciąż rośnie. Dowód na to: Capper wspomniał, że w 2020 roku firmy zajmujące się oprogramowaniem SEO zarobiły łącznie 626,5 miliona dolarów. W 2023 roku firmy zajmujące się oprogramowaniem SEO mogą zarobić 1,6 miliarda dolarów. To wzrost o 99,7% w ciągu zaledwie kilku lat.
Jedzenie na wynos: Wygląda na to, że mimo wszystko SEO nadal ma puls.
Wideo uratowało gwiazdę SEO
W swojej sesji Crystal Carter pokazała, jak rośnie znaczenie filmów i YouTube. Duże jedzenie na wynos? Użytkownicy naprawdę kochają wideo. Bardzo lubić.
Carter podkreślił ten fakt kilkoma niezwykłymi punktami danych:
- Szacuje się, że użytkownicy oglądają średnio 84 minuty wideo dziennie.
- 9 na 10 użytkowników chce filmów od marek, których używają.
- 55% użytkowników korzysta z wideo w sklepach podczas zakupów.
Z punktu widzenia SEO nie jest więc zaskoczeniem, że udział wyników wideo w SERPach wzrósł. W 2021 r. wideo stanowiło 21% SERP. Dwa lata później wideo ma już 27%. Ponieważ TikTok zyskuje na popularności, a użytkownicy domagają się więcej filmów, liczba ta będzie znacznie wyższa.
Ponadto YouTube ma 48 milionów stron w rankingu SERP.
Na wynos: SEO muszą wykorzystywać YouTube dla swoich klientów (a może dla siebie?). W pełni zoptymalizowane filmy i kanały mogą zwiększyć świadomość marki w firmie.
Słoń AI w pokoju
Prawie każdy mówca MozCon 2023 wspomniał o dwóch rzeczach: sztucznej inteligencji i ChatGPT.
Największym strachem wśród SEOwców wydaje się być: „Czy sztuczna inteligencja przyjdzie po moją pracę?”
Jest dobry powód, by się tym martwić. Bloomberg niedawno opublikował artykuł, w którym zasadniczo stwierdzono: „AI robi robotom umysłowym to, co robotyka od dawna robi robotnikom”. Nic więc dziwnego, że wielu mówców poruszyło ten temat.
Jedną, która naprawdę utkwiła mi w pamięci, była wciągająca sesja Rossa Simondsa. Omówił ewolucję treści i przyszłość SEO.
Simonds obalił dominujący pogląd w dziedzinie marketingu: przekonanie, że treści generowane przez sztuczną inteligencję nigdy nie przyniosą pomyślnych wyników. Jest zwolennikiem wykorzystywania sztucznej inteligencji do ulepszania i podnoszenia indywidualnych umiejętności. Mówiąc najprościej, jeśli chcesz być lepszy w SEO, bądź świetny dzięki sztucznej inteligencji.
We współczesnym krajobrazie nadmiernie skoncentrowanym na treści i toczącym się dyskursie AI kontra człowiek, Simonds podkreślił potrzebę przyjęcia przez marketerów kompleksowych ram rozwoju treści.
Danie na wynos: jako specjaliści od SEO musimy być odważni w stosowaniu sztucznej inteligencji. Jest tutaj na stałe i z czasem będzie coraz lepszy, dzięki czemu stanie się jeszcze ważniejszą częścią naszego codziennego zestawu narzędzi.
Patrząc w przeszłość dla przyszłości
Podczas swojej sesji Andi Jarvis zapewnił słuchaczy MozConu, że u podstaw marketingu kluczem są ludzie, a nie roboty. To przyniosło zbiorowe odetchnięcie z ulgą.
Jarvis nakreślił korzyści, jakie mogą osiągnąć SEO, bezpośrednio angażując klientów w formułowanie koncepcji treści, w przeciwieństwie do skupiania się wyłącznie na preferencjach Google. Takie podejście jest zgodne z zorientowaną na użytkownika perspektywą Google.
Na wynos: podobnie jak w przypadku przydatnej aktualizacji zawartości, musimy zachować nastawienie na ludzi.
Ty, ja i ChatGPT
Dr Pete Meyers poprowadził interesującą sesję na temat wpływu sztucznej inteligencji na krajobraz wyszukiwania. Zgodnie z teorią dr Pete'a, zamiast zastępować wysiłki optymalizacyjne poświęcone istniejącym zapytaniom, generowane przez sztuczną inteligencję odpowiedzi na czacie w ramach wyszukiwania otwierają drzwi nowym perspektywom dla SEO.
Generatywna sztuczna inteligencja ma potencjał tworzenia nowych rzeczy, gdy zostanie odpowiednio poproszona, i może odpowiedzieć na pytania, które nie zostały wcześniej zadane.
Dr Pete zilustrował ten punkt, tworząc innowacyjne przepisy oparte na określonym zestawie składników i wymaganiach poprzez powtarzające się podpowiedzi (prośba o pomoc przy przyjęciu dla sześciu gości, przygotowanie wegańskich trzydaniowych posiłków i zjedzenie czekoladowego deseru).
Używał również ChatGPT do formułowania pomysłowych treści dla tymczasowych makiet stron internetowych, zastępując przyziemny tekst wypełniający lorem ipsum.
Obecnie największym wyzwaniem związanym z wyszukiwaniem zintegrowanym ze sztuczną inteligencją jest dostarczanie dokładnych informacji dla zapytań „Twoje pieniądze, Twoje życie”.
Kilka razy podczas sesji ChatGPT miał halucynacje cytatami, które oferowały oszukańcze spostrzeżenia finansowe i przypisywały je liderom biznesowym. Te halucynacje zostały już udokumentowane: gdy użytkownik szuka odpowiedzi, a LLM, taki jak ChatGPT, nie ma jasnego źródła, ma tendencję do sfabrykowania odpowiedzi, łącząc wiarygodne informacje z różnych źródeł.
Oczywiście istnieje potrzeba edytowania lub sprawdzania danych wyjściowych AI. Ale halucynacje nie odwracają uwagi od faktu, że ChatGPT i inne generatory treści AI są cennymi narzędziami, które mogą pomóc rozbudzić kreatywność, jeśli są mądrze używane.
Na wynos: Google nie może zrobić wszystkiego… jeszcze. Sztuczna inteligencja może pozwolić Google na sprostanie większej liczbie wyzwań użytkowników, tak jak robi to ChatGPT.
Linki zwrotne i lokalne SEO
Amanda Jordan wygłosiła bardzo edukacyjną sesję na temat lokalnego SEO i znaczenia linków zwrotnych. W swojej prezentacji podkreśliła znaczenie klasyfikowania linków do odrębnych kategorii, co może znacząco wpłynąć na strategię konkurencyjności w lokalnym marketingu.
Firma Jordan przeanalizowała skategoryzowane linki — lokalne, tematyczne, cytaty i nie tylko — dotyczące wiodących marek HVAC w 50 największych miastach Stanów Zjednoczonych. Odkryła, że znaczna liczba linków zwrotnych nie przekładała się z natury na wysokie pozycje w rankingach, a strony, które odniosły największy sukces, charakteryzowały się znaczną liczbą linków zarówno lokalnych, jak i tematycznych. Podkreśla to znaczenie tego typu linków w stosunku do innych odmian lub linków ogólnych.
Jej projekt wykazał również, że linki były drugim najważniejszym lokalnym czynnikiem rankingowym, stanowiąc około 26% lokalnych czynników rankingowych. Jedynie optymalizacja na stronie na poziomie 36% miała większe znaczenie. Według Jordana inne czynniki rankingowe są następujące:
- Zachowanie: 9%
- Profil Firmy w Google: 9%
- Cytowania: 7%
- Personalizacja: 7%
- Recenzje: 6%
Na wynos: żaden link zwrotny po prostu nie wystarczy. Jeśli chodzi o lokalne SEO, skup się na lokalnych i tematycznych linkach zwrotnych.
Wielki reset
Wil Reynolds zakończył MozCon 2023 jedną z najpotężniejszych sesji. Jednym z jego głównych zainteresowań było to, w jaki sposób SEO znajdują się w punkcie zwrotnym w branży, a jeśli się nie rozwiniemy, zostaniemy w tyle — lub będziemy bezrobotni.
Jednym z powodów, dla których Google odniósł taki sukces, jest zmniejszenie tarcia w procesie sprzedaży dla konsumentów. Obraz marnego sprzedawcy samochodów zmalał, ponieważ konsumenci zaczęli korzystać z Google, aby znaleźć oferty sprzedaży używanych samochodów. I nie chodzi tylko o samochody, Google ułatwił kupowanie na całym świecie.
Ale z czasem pojawiły się nowe tarcia. Stworzyliśmy tak wiele treści, że konsumentom coraz trudniej jest znaleźć to, czego szukają. Witryny są przepełnione treścią; strony są wypełnione słowami, aby osiągnąć limit liczby słów, zamiast skupiać się na zdobywaniu informacji.
Co zrobi Google w obliczu tego dylematu? Sworzeń.
Podobnie jak Google, specjaliści SEO muszą dostrzegać problemy mające wpływ na branżę i stawiać czoła wyzwaniom.
Takeaway: Wiedza to potęga — inwestuj w edukację i bądź na bieżąco z trendami i zmianami w branży. Przygotuj się na wstrząsy sejsmiczne.
Ostatnie myśli
Na MozConie udostępniono tak wiele innych rzeczy, że trudno zawrzeć to w jednym poście na blogu, ale mam nadzieję, że uznałeś to za przydatne. To jedyne w swoim rodzaju doświadczenie pełne bomb wiedzy (przepraszam, żart Oppenheimera), a jeśli masz okazję, zdecydowanie polecam uczestnictwo. Jest powód, dla którego nadal jest to jedna z naprawdę znakomitych konferencji SEO.
Do przyszłego roku MozCon!