Marketerzy palą Google Analytics 4
Opublikowany: 2023-07-05Marketerzy nie mają łatwego czasu na migrację z Universal Analytics do Google Analytics 4. Niektórzy są tak sfrustrowani nowym narzędziem, że urządzają nawet pogrzeby dla UA w nadziei, że Google zrozumie przekaz i nagle -zakręt.
We współpracy z Search Engine Land przeprowadziliśmy niedawno ankietę, aby dowiedzieć się, jak radzi sobie branża i dać marketerom szansę na wysłuchanie ich głosu — a opinie były co najmniej interesujące.
Wymuszona zmiana jest historycznym momentem przejściowym w historii marketingu cyfrowego i wiemy, że jest to duża korekta. Ale jeśli się nie śmiejesz, będziesz płakać. Mając to na uwadze, przygotowaliśmy listę najzabawniejszych reakcji, jakie otrzymaliśmy na wymuszoną przez Google zmianę GA4. Cieszyć się!
Krótkie i słodkie. Niektórzy marketerzy byli w stanie podsumować swoje doświadczenia z GA4 w zaledwie kilku słowach.
- "Szalony! Szalony! Szalony!
- “Całkowita bzdura!”
- „GA4 = KŁAMSTWO!”
- „Jedno słowo (a właściwie dwa słowa): BS!”
- „Co za strata czasu”.
- Zespół GA4 UI powinien zostać zwolniony.
„Google powinien się wstydzić!” Marketerzy z pewnością wiedzą, jak wyrażać swoje frustracje. Wiedzą też, jak rozdać całkiem epickie jednolinijki. Bardzo się cieszymy, że w tym tygodniu nie będziemy odbierać telefonów w biurze obsługi klienta GA4.
- „Czy znaleźli oprogramowanie w świątecznym crackerze? Największa kupa gówna, jaką kiedykolwiek widziałem. Nie nadaje się do scenariusza przypadkowego właściciela małej firmy z prostym pytaniem o jego statystyki. Mogę jedynie stwierdzić, że Google celowo chciał zaciemnić dostęp ludzi do danych ich własnej witryny. Jeśli to się nie poprawi, rozważ usunięcie z witryn wielu klientów, ponieważ jest to po prostu bezcelowe obniżanie statystyk prędkości”.
- „GA4 to potencjalnie najgorsza aktualizacja produktu w historii z punktu widzenia czystej użyteczności, a Google powinien się wstydzić swojego obecnego stanu”.
- „Google próbuje zrobić tableau dla manekinów, nie działa na żadnym poziomie”.
- „Mówiąc najprościej, GA4 jest do bani. Używanie tego jest uciążliwe (NIEUŻYWALNE) wymaga znacznie więcej czasu niż poprzednia wersja, nie ma takiego samego efektu wizualnego jak GA3, to śmieci.
Gry umysłowe. Co by było, gdyby Google potajemnie zaprojektował GA4 z ukrytym planem; sprawić, by marketerzy przestali korzystać z własnych narzędzi i zwrócili się w zamian do konkurencji? Ma sens. Poniekąd. Cóż, nie za bardzo.
- „To może być najmniej przyjazny dla użytkownika produkt, jaki kiedykolwiek wyprodukował Google. Prawie tak, jakby nie chcieli, żeby ludzie z niego korzystali”.
Spadam stąd. Fantastyczne rozwiązanie, jeśli nie jesteś fanem GA4; włącz Out Of Office, jedź na wakacje i czekaj, aż to wszystko się skończy. Oczywiście, prawdopodobnie nie będzie. Ale zdecydowanie świetna opcja krótkoterminowa.
- „Tak bardzo obawiałem się nadejścia tej randki, że zarezerwowałem wycieczkę za miasto. KUPA ŚMIECHU. Mam nadzieję, że zanim wrócę z wakacji, Google zmieni zdanie i Universal Analytics będzie nadal istnieć”.
Nie możesz mnie zmusić. Alternatywnie, jeśli nie możesz teraz wziąć urlopu, po prostu zamknij oczy, udawaj, że GA4 się nie dzieje i nic nie rób. Co może pójść nie tak?
- „Nasz dział marketingu nie ma bladego pojęcia, jak postępować zgodnie ze złożonymi wskazówkami. I większość z nich jest poza biurem przez następne dwa tygodnie. Dlatego dział IT przekazał projekt do naszego działu analiz biznesowych, który szybko powiedział: „Nie mamy już nic wspólnego z Google Analytics. Porozmawiaj z Marketingiem. Teraz wygląda na to, że projekt jest mój. Jestem jednoosobowym działem. Nie zamierzam robić gówna. To moja szlochająca historia sąsiadująca z GA4”.
Dlaczego nam zależy: Wszyscy jedziemy teraz na tym samym wózku — zarówno wydawcy, jak i marketerzy. Po 11 latach tak dużego polegania na Universal Analytics migracja do GA4 jest zniechęcającym zadaniem. Ale niestety nie mamy wyboru (chyba że chcesz rozważyć alternatywę GA4). Więc równie dobrze możemy pochylić głowy i spróbować to wszystko rozgryźć. Ale to nie znaczy, że nie możemy się pośmiać po drodze.
Zdobądź MarTech! Codziennie. Bezpłatny. W Twojej skrzynce odbiorczej.
Zobacz warunki.
Powiązane historie
Nowość w MarTechu