Dlaczego użytkownicy Magento 1 trzymają się Open Source

Opublikowany: 2020-06-24

(To jest post gościnny od naszych przyjaciół z JetRails, w pełni zarządzanej usługi hostingowej e-commerce z białymi rękawiczkami).

Magento 1 kończy swoją działalność 30 czerwca 2020 r. Wielu użytkowników tej popularnej platformy eCommerce planuje migrację na nowszą platformę eCommerce. Jednak o wiele więcej firm wciąż znajduje się gdzieś na spektrum między decydowaniem, na jakie oprogramowanie eCommerce, takie jak Magento 2, ma zostać ponownie uruchomione, a zbudowaniem nowej witryny.

W wielu przypadkach sprzedawcy pozostaną z platformą tak długo, jak to możliwe, aby uniknąć kosztów ponownej platformy. Wydawanie zimnej, twardej gotówki może być trudne, aby zastąpić witrynę, która Twoim zdaniem spełnia Twoje podstawowe potrzeby w zakresie handlu elektronicznego. To może wyjaśniać, dlaczego ~100 000 witryn Magento 1 pozostaje aktywnych na mniej niż miesiąc, zanim Adobe, właściciel marki Magento, przestanie wspierać platformę. Trudno znaleźć kupca Magento 1, który nie przeniósłby się na coś nowszego, gdyby pieniądze nie były problemem.

Ponieważ użytkownicy traktują priorytetowo nowe kompilacje witryn, aby zastąpić stare witryny Magento 1, nie wszyscy przechodzą na tę samą platformę. W JetRails śledzimy wybory dokonywane przez naszych klientów. Ważne jest, abyśmy zrozumieli, czy nasi klienci doświadczali jakiegoś rodzaju tarć, które my (lub nasi partnerzy) moglibyśmy pomóc w złagodzeniu dla innych użytkowników w przyszłości.

Większość naszych użytkowników konsekwentnie wybierała migrację do Magento 2, a ci, którzy tego nie zrobili, szukali głównie innych rozwiązań open source. Nie oznacza to, że nasze próbkowanie wskazuje na to, co wybierają wszyscy użytkownicy Magento 1 – współpracujemy głównie z organizacjami średniej wielkości i przedsiębiorstw, które mają solidny hosting i współpracują ze świetnymi zespołami programistycznymi – ale znaleźliśmy wzór, dlaczego tak się dzieje”. ponowne trzymanie się rozwiązań eCommerce typu open source. Oto niektóre z głównych tematów, z którymi się spotykamy:

Własność witryny

Dzięki rozwiązaniu SaaS nie jesteś właścicielem swojej witryny. Jest to nadrzędny motyw wyjaśniający, dlaczego sprzedawcy preferują rozwiązania typu open source. Dzięki rozwiązaniu SaaS jutro możesz usłyszeć, że koszt Twojej witryny rośnie, że Twój dostawca SaaS nie będzie już obsługiwał Twojej kategorii produktów lub że aplikacje, na których polegasz, mogą nie być już połączone z Twoją witryną. Jesteś najemcą, możesz zostać wyeksmitowany w każdej chwili i podlegasz zmianom i kaprysom innej firmy.

Własność danych

W handlu elektronicznym Twoje dane mogą być tak samo ważnym towarem, jak łańcuchy dostaw. Wiedza o tym, kim są Twoi klienci, jacy są Twoi najlepsi sprzedawcy i jak wygląda wielkość Twojej sprzedaży, to informacje, które są pożądane, a czasem nadużywane w branży. Wiele firm woli posiadać i przechowywać swoje dane na własnych kontach hostingowych, niż przekazywać siłę napędową swojej działalności dużym firmom technologicznym.

Możliwości dostosowania i integracji

Dzięki platformie open source, takiej jak Magento 2, możesz tworzyć niestandardowe rozszerzenia i debugować wszelkie konflikty kodu, aby rozszerzenia mogły ze sobą współpracować.

Dzięki rozwiązaniom SaaS nie możesz instalować rozszerzeń – musisz uruchamiać aplikacje. Aplikacje muszą być hostowane oddzielnie, co prowadzi do różnych problemów i wyzwań, takich jak:

  • Duża liczba wywołań API
  • Bieżące wydatki wydawców aplikacji
  • Brak możliwości dostosowania aplikacji do własnych potrzeb
  • Brak możliwości debugowania konfliktów kodu między aplikacjami
  • Większe wydatki na tworzenie i utrzymywanie niestandardowych aplikacji zamiast niestandardowych rozszerzeń
  • Poleganie na skalowalności hostingu aplikacji innych firm
  • Poleganie na bezpieczeństwie hostingu aplikacji innych firm
  • Zapewnianie dostępu do danych eCommerce zewnętrznym wydawcom aplikacji
  • Ryzyko związane z wycofaniem się deweloperów aplikacji z działalności lub zmianą cen lub warunków

Rozszerzenia, wtyczki i moduły dla platform open source zazwyczaj przyjmują odwrotne podejście. Kupujesz kod lub uzyskujesz do niego bezpłatny dostęp, a także możesz edytować, instalować i uruchamiać kod według własnego uznania.

Mniej „kar” za uprawę

Dzięki rozwiązaniom SaaS często płacisz opłaty powiązane ze sprzedażą lub przychodami. W istocie wydawca oprogramowania staje się Twoim cichym partnerem biznesowym. Nie oznacza to, że twój rozwój nie wymaga z ich strony dodatkowych zasobów, ale może to wymknąć się spod kontroli. Jest to równie prawdziwe, gdy jednocześnie płacisz deweloperom aplikacji w ten sam sposób i płacisz opłaty za przetwarzanie kart kredytowych swojemu dostawcy SaaS.

Bardziej przewidywalne koszty

Uwierzenie, że możesz doskonale przewidzieć swoje wydatki jako firma eCommerce, oznaczałoby pychę i brak zrozumienia. W eCommerce wszystko się zmienia. Istnieją zmieniające się standardy i wymagania, które wchodzą w grę, aby prowadzić „biznes jak zwykle”. Przez lata firmy skupiały się na użytkownikach mobilnych zarówno z punktu widzenia szybkości, jak i projektowania. W ostatnich latach pojawiło się również więcej standardów ochrony prywatności, takich jak California Consumer Privacy Act (CCPA) i General Data Protection Regulation (RODO).

Niezależnie od tego, czy jest to zmiana standardów bezpieczeństwa, przepisów dotyczących podatku od sprzedaży, funkcji bramki płatności, interfejsów użytkownika czy innych aspektów Twojej witryny, zmiany są ciągłe. Jednak dzięki witrynie typu open source Twoje wydatki są oparte na Twoich potrzebach i celach, a Ty możesz robić zakupy u dostawców, aby znaleźć to, czego potrzebujesz. Dzięki SaaS możesz odnowić licencję SaaS i dowiedzieć się, że ceny znacznie wzrosły. Podobnie, jeśli chcesz lub potrzebujesz rozwiązania, może się okazać, że będziesz musiał zapłacić za rozszerzony pakiet – nie możesz po prostu dodać tego, czego potrzebujesz, kiedy tego potrzebujesz.

Więcej koszy na wszystkie te jajka?

Jeśli nie jesteś zadowolony z szybkości ładowania, którą otrzymujesz od swojego dostawcy hostingu, możesz zmienić hosty, przynajmniej jeśli masz witrynę typu open source. Podobnie, jeśli Twoja platforma eCommerce nie ma konkretnej funkcji, której potrzebujesz, otrzymasz wtyczkę lub rozszerzenie.

Prawie wszystkie rozwiązania SaaS eCommerce są wielodostępne, więc aby zapewnić Ci rozwiązanie, musiałoby zostać wdrożone dla WSZYSTKICH użytkowników platformy. Jeśli masz problem z wydajnością lub jesteś niezadowolony z brakującego lub nieskutecznego zestawu funkcji, nie masz szczęścia. Wszystkie twoje jajka utknęły w jednym koszyku, innymi słowy masz związane ręce.

Chociaż aplikacje mogą być w stanie nadrobić pewne braki, aplikacje są ograniczone do tego, do czego rozwiązanie SaaS daje dostęp, co może być głównym punktem awarii. Aplikacje dodają również więcej miesięcznych opłat za usługi i dostawców, którymi można zarządzać i na których można polegać. To nie są fragmenty kodu zainstalowane w Twojej witrynie. Są to firmy zewnętrzne, które integrujesz za pomocą interfejsów API. Jak wspomnieliśmy, poleganie na kilkudziesięciu dostawcach aplikacji może prowadzić do wielu ukrytych kosztów i ryzyka.

Właściciele witryn typu open source mogą skoncentrować się na zapewnianiu swoim klientom wyjątkowych doświadczeń zakupowych, podczas gdy właściciele witryn SaaS mogą utknąć, skupiając się na tym, co mogą zrobić w granicach wyznaczonych przez ich platformę.

Podsumowując, z jakiej platformy korzystasz, jest osobistym wyborem. Jeśli to możliwe, najlepiej porozmawiać z ekspertami, którzy pracują zarówno z platformami SaaS, jak i Open Source, i przejść dokładną ocenę, aby zobaczyć, która platforma będzie najlepiej odpowiadać Twoim krótko- i długoterminowym celom. Jednak handlowcy konsekwentnie informowali nas, że powody, dla których wybrali Magento 1, nadal są prawdziwe, dlatego Magento 2 było ich najlepszym wyborem w następnej iteracji sklepów eCommerce.

Co zrobic nastepnie

Jeśli nadal korzystasz z Magento 1, zapoznaj się z tymi pomocnymi wskazówkami, aby zapewnić bezpieczeństwo swojego sklepu internetowego.


o autorze

Robert Rand jest dyrektorem ds. partnerstw w JetRails , krytycznej usłudze hostingowej eCommerce. Robert ma ponad dziesięcioletnie doświadczenie w pomaganiu sprzedawcom w czerpaniu korzyści z solidnych strategii eCommerce i marketingu cyfrowego, pomagając organizacjom wszystkich typów i rozmiarów w rozwoju i osiąganiu sukcesów poprzez handel cyfrowy. Robert jest częstym autorem i współautorem myśli w branży eCommerce i prowadzi podcast The JetRails.