Czy zarządzanie logistyką jest ostateczną granicą dla handlu elektronicznego?

Opublikowany: 2017-09-28

Zarządzanie logistyką to ból głowy dla firm e-commerce

Gdyby zapytać odnoszących sukcesy liderów eCommerce o listę największych wyzwań dla eCommerce w 2017 roku, wiele kwestii należałoby do jednej kategorii: Zarządzanie logistyką. Częścią problemu jest fakt, że wiele zalet handlu elektronicznego pochodzi z usuwania wpływu w świecie rzeczywistym; Firmy eCommerce nie muszą mieć fizycznej lokalizacji ani żadnych wyzwań związanych z tradycyjnym biznesem. Firmy te usprawniły strony swoich produktów, dostosowały strony internetowe do urządzeń mobilnych i zapewniły wydajne procesy realizacji transakcji. Nawet działania marketingowe są trafnie i słusznie skoncentrowane na platformach cyfrowych. Jednak wysokiej jakości zdjęcia, podsumowania produktów i recenzje wideo znalezione w Internecie są tylko zastępstwem dla fizycznego produktu. Ostatecznie wszystko, co jest kupowane w kasie online, musi dotrzeć do klienta.

W tym miejscu guma spotyka się z drogą dla wielu firm eCommerce. Występują opóźnienia w produkcji, problemy z zapasami, wątpliwe praktyki wysyłkowe i niechęć do rozwiązywania problemów z dostawą. Wszystkie te problemy z zarządzaniem łańcuchem dostaw i logistyką występują w świecie offline. W tym obszarze firmy eCommerce są często mniej przygotowane do radzenia sobie z problemami.

Wdrożenie logistyki może być kosztowne dla firmy eCommerce. Jednak konsekwencje wdrażania złych praktyk logistycznych są gorsze. Pod wieloma względami firmy eCommerce mają na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych i ogólnych. To część korzyści z bycia tylko online. Jednak jeśli chodzi o wdrażanie procesów i procedur logistycznych, nie ma jasnego modelu biznesowego dla firm eCommerce, poza tym, że szybciej znaczy zawsze lepiej, jeśli chodzi o satysfakcję klienta.

Marzenie Amazon o dwugodzinnej dostawie

Oczywiście lider eCommerce kieruje konwersacją i zdolnością do zarządzania logistyką przez sklepy internetowe. Na początku tego roku Amazon po raz pierwszy skorzystał z usługi dostawy dronem. Był to moment w większości pomyślany jako symboliczny, ale stawia wysoko poprzeczkę dla firm, które wciąż opanowują wysyłkę USPS. Podczas gdy wykorzystanie dronów do dostawy tego samego dnia jest głównym celem firmy Amazon, to inne marzenia firmy o logistyce są przykładem tego, czego klienci naprawdę chcą od eCommerce – natychmiastowości.

Chociaż doświadczenie jest główną atrakcją tradycyjnego handlu detalicznego, prawdziwym powodem, dla którego sklepy stacjonarne są nadal dostępne, jest ich zdolność do natychmiastowego dostarczenia produktu. Jeśli wpadniesz do sklepu na końcu ulicy po prezent na ostatnią chwilę, możesz opuścić sklep z tym prezentem. Jeśli chodzi o eCommerce, standardowa usługa to od trzech do pięciu dni roboczych na dostawę. Niektóre firmy nie mogą zagwarantować realizacji i wysyłki szybciej niż tydzień. Jest też Amazon, firma, która osiągnęła dostawę tego samego dnia na kilku rynkach i chce przetworzyć, wysłać i dostarczyć w ciągu dwóch godzin lub krócej, jeśli to możliwe.

Pragnienie konsumentów dotyczące szybkiej dostawy prawdopodobnie wykracza poza obecne możliwości większości firm eCommerce, nawet tych, które przewidują i model biznesowy są w czołówce rozwiązań logistycznych. Powstaje zatem pytanie, jakie problemy należy rozwiązać, zanim realizacja, wysyłka i dostawa zostaną odpowiednio usprawnione i czy można to zrobić w preferowanym przez konsumentów terminie?

Trudność ostatniej mili jest przykładem zagadki zarządzania logistyką

Mówi się, że na rynkach wschodzących na całym świecie ostatnia mila wysyłki i dostawy jest nie tylko najbardziej skomplikowana, ale i najdroższa. Zanim międzynarodowa przesyłka w handlu elektronicznym dotrze do kupującego, może minąć kilka dni lub tygodni, przy czym większość problemów pojawia się w odległości nie większej niż mila od domu kupującego.

Początkowo firmy zajmujące się handlem elektronicznym obwiniały za problem brak wyraźnych adresów ulic i kodów pocztowych na rynkach wschodzących. W końcu na przykład Zjednoczone Emiraty Arabskie w ogóle nie stosują kodów pocztowych, a jako kolejny przykład, standardy adresów mieszkań w wieżowcach w New Delhi wciąż pozostają niezreformowane. Z biegiem czasu okazało się, że problem zarządzania logistyką polegający na ukończeniu „ostatniej mili” był znacznie bardziej skomplikowany niż rozwiązywanie adresów dostawy.

Często zaczyna się od sposobu zamawiania produktów w amerykańskich i europejskich sklepach internetowych. Proces wprowadzania nazwy, adresu i informacji o dostawie nie miał zastosowania na wielu rynkach wschodzących. Jednak nawet po wprowadzeniu informacji, informacje te muszą zostać odpowiednio zreplikowane przez wypełnienie, przesłane za pośrednictwem międzynarodowego przewoźnika, przetłumaczone na różne języki, czasami ponownie przetłumaczone na oryginalny język firmy eCommerce. Gdy paczka dotrze do właściwego miasta, pojawiają się inne problemy.

Firmy dostawcze i logistyczne nie działają tak samo powszechnie. Zmieniają się numery śledzenia, kierowcy dostawcze mają wiele numerów telefonów (niektóre z nich mogą się zmieniać codziennie), a obsługa klienta świadczona przez te firmy może mieć blokady drogowe, podobnie jak firmy krajowe. Ustalenie, gdzie znajduje się dana przesyłka, może być skomplikowane dla klienta lub firmy eCommerce.

Jednak problemy „ostatniej mili” nie są odosobnione na rynkach wschodzących. Podobne komplikacje związane z realizacją, wysyłką i dostawą są stałe w Stanach Zjednoczonych. Niezależnie od tego, czy jest to paczka pozostawiona w niewłaściwym mieszkaniu, czy wymóg podpisu przy dostawie, klienci często napotykają frustrujące problemy, próbując odebrać swoje produkty. Niezależnie od tego, czy jest to wina firmy eCommerce, czy nie, te niedociągnięcia w zarządzaniu logistyką są często przypisywane firmie.

Jak sprzedaż wielokanałowa stwarza większe wyzwania w zarządzaniu logistyką

Innym ważnym tematem dla eCommerce w 2017 roku jest możliwość sprzedaży na kilku platformach lub kanałach. Na przykład wiele firm, które kiedyś znajdowały się tylko w Internecie, są obecne w fizycznych lokalizacjach detalicznych. Podobnie tradycyjni detaliści budują swoją obecność w eCommerce. Jednak sprzedaż wielokanałowa jest bardziej zniuansowana niż zwykła decyzja o przejściu lub offline.

Marki umieszczają swoje produkty na większych platformach eCommerce, takich jak Amazon i Jet.com. Ponadto istnieje zwiększona potrzeba oferowania opcji zakupu jednym kliknięciem i poza witryną, czy to poprzez przekierowania z mediów społecznościowych, czy innych partnerskich sklepów internetowych. Ten ruch w kierunku sprzedaży wielokanałowej tylko zwiększa pytania dotyczące zarządzania logistyką i wymagania dla firmy eCommerce.

Nie tylko konieczne jest zarządzanie jednym systemem inwentaryzacji, ale także raportowanie inwentaryzacji do wielu platform. Następnie wszystkie muszą się bezproblemowo aktualizować. Do tego niezbędny jest jeden, zsynchronizowany system. W przeciwnym razie opóźnienia w realizacji i wysyłce mogą szybko narastać. Co gorsza, jeśli te platformy nie są zsynchronizowane, opóźnienia w dostawie nie będą przekazywane konsumentom przed zakupem. Takie zjawisko stwarza problemy, które prowadzą do większego niezadowolenia klientów.

Jednym z największych pytań dotyczących zarządzania logistyką dla sprzedawców internetowych zainteresowanych możliwościami wielokanałowymi jest to, czy mogą nadążyć za procesem realizacji i wysyłki. Często sprzedawcy zewnętrzni muszą przeprowadzić własny proces realizacji. To samo dotyczy Google Marketplace. Brak wysyłki i dostawy w obiecanym terminie nadal źle odbija się nawet na gigantach takich jak Amazon. Dlatego firma nakłada na swoich zewnętrznych sprzedawców określone zobowiązania w zakresie zarządzania wysyłką i logistyką.

Biznes eCommerce potrzebuje ścisłej kontroli nad procesem realizacji, aby sprzedaż wielokanałowa działała.

Rozwiązania online dla tych problemów offline

Jednak nadzieja nie jest stracona. Odnoszący sukcesy liderzy eCommerce są utalentowani w rozwiązywaniu problemów offline za pomocą rozwiązań online, a zarządzanie logistyką nie różni się. Na przykład kilka firm technologicznych koncentruje się na rozwiązaniu dylematu „ostatniej mili” w Indiach i na Bliskim Wschodzie. Firmy te przyglądają się problemom na każdym wschodzącym rynku, czy to bariera językowa, brak niezawodnych opcji dostawy czy problemy z adresami, i próbują opracować zautomatyzowane procesy zamówień i wysyłki, które ułatwią znalezienie klienta.

Inne oprogramowanie rozwiązało koszmary logistyczne, z którymi borykają się firmy eCommerce na froncie realizacji i wysyłki. Niezależnie od tego, czy zamówienia są sprawnie przemieszczane przez magazyn, czy też dzięki kompleksowej technologii śledzenia, rozwiązanie wielu z tych problemów jest w zasięgu ręki.

Jeśli chodzi o decydowanie, które dodatki lub rozwiązania programistyczne są odpowiednie dla Twojej firmy, szukaj tych, które nie tylko rozwiązują problem z zarządzaniem logistyką, ale także zmniejszają ogólny model biznesowy. Dążenie do holistycznej wydajności, a nie tylko rozwiązania w zakresie opatrunku, zapewni, że będziesz mógł zbudować pierwsze technologie, które przyjmiesz.

Chcesz dowiedzieć się więcej o rozwoju i rozwiązaniach technologicznych dla największych problemów związanych z zarządzaniem logistyką? Porozmawiaj z programistami eCommerce w 1Digital Agency . Wykorzystujemy najnowsze osiągnięcia w tworzeniu i projektowaniu stron internetowych, aby zapewnić sprawną obsługę wszystkich faz i procesów w biznesie eCommerce. Aby dowiedzieć się więcej, zadzwoń do nas pod numer 888.982.8269

Tagi: ecommerce logistyka realizacja dla eCommerce zarządzanie logistyką logistyka technologia problemy z wysyłką