Jak wygrywać w marketingu w 2023 roku: podsumowanie naszego wydarzenia partnerskiego z UoN
Opublikowany: 2022-11-10Wczoraj wieczorem przyniósł sukces naszego „Jak wygrać w marketingu w 2023”, zorganizowanego we współpracy z naszymi partnerami na Uniwersytecie w Nottingham.
Po tym, jak firma Omicron pokrzyżowała nasze plany, aby osobiście zorganizować zeszłoroczną imprezę „Przyszłość marketingu”, byliśmy niesłychanie szczęśliwi, że mogliśmy w końcu zorganizować nasze hybrydowe wydarzenie w tym roku i jeszcze bardziej cieszyliśmy się, że spotkało się ono z tak wielkim sukcesem, jak setki osób wzięło udział zarówno osobiście, jak i online – najbardziej udany , jaki kiedykolwiek widział University of Nottingham Business Network !
Panel trzech ekspertów ds. marketingu podzielił się swoimi przewidywaniami na to, co nadejdzie w 2023 roku i jak rozwiązać wszelkie problemy, z którymi możemy się zmierzyć. Pod przewodnictwem Anny Murphy, naszej szefowej marketingu, zapytała naszą koleżankę Charlotte Tomlinson, dyrektor ds. wydajności organicznej, Andreę Williams, szefa marketingu w Retail Assist oraz profesora Paula Grainge, profesora studiów filmowych i telewizyjnych, a także dyrektora akademickiego ds. cyfrowych Nottingham (nowa inicjatywa łącząca innowacje cyfrowe i dane), kilka trudnych pytań dotyczących przyszłości marketingu i tego, jak możemy zabezpieczyć naszą strategię marketingową w przyszłości, aby sprostać tym wyzwaniom.
Oto najważniejsze spostrzeżenia z nocy.
Anna: Jakie są największe wyzwania, przed którymi staniemy w marketingu w 2023 roku?
Charlotte: Jest sporo wyzwań, a próba ustalenia, które będą największe, jest dość trudna. Ale myślę, że naprawdę, naprawdę kluczową częścią będzie zwiększony nacisk na prywatność i to, jak wpłynie to na naszą pracę jako reklamodawców i marketerów. Ciągła kontrola prywatności przez Apple i przyszłość reklamy bez plików cookie to wszystko, co zwiększy przepisy dotyczące prywatności i może mieć duży wpływ na to, jak łatwo będziemy w stanie identyfikować i kierować reklamy do naszych klientów, co będzie miało wpływ na wpływ na skuteczność naszych kampanii oraz sposób, w jaki możemy je również przypisywać i raportować. To, jak zareagujemy na te zmiany i utrzymamy to wszystko, samo w sobie jest, powiedziałbym, ogromnym wyzwaniem. Myślę, że wraz z tym pojawia się drugie kluczowe wyzwanie: co zamierzamy z tym zrobić, zwłaszcza w związku z wzmożoną kontrolą budżetów w wyniku recesji. Wiąże się to ponownie z kwestią prywatności, ponieważ jeśli nie jesteśmy w stanie dokładnie przypisywać i raportować naszych wyników, nasze budżety będą łatwiej cięte. Wszystko sprowadza się do upewnienia się, że jesteśmy na bieżąco z zachodzącymi zmianami i jak najskuteczniej na nie reagujemy.
Paul: Jednym z głównych wyzwań jest przebicie się przez hałas i sposób tworzenia treści, z którymi widzowie i konsumenci są zmotywowani do zaangażowania się. Od 30 lat toczy się debata na temat ekonomii uwagi, ale później rozwój platform mediów społecznościowych przyspieszył te debaty o tym, jak przyciągać uwagę. Współpracuję z wieloma różnymi agencjami kreatywnymi i wszystkie mówią o tym przejściu od przerywania do zaangażowania, więc zamiast tworzyć marketing, który po prostu przerywa ludziom harmonogramy, jak tworzyć treści, z którymi ludzie nie tylko będą chcieli się zaangażować, ale dzielić? Myślę, że korzystanie z mediów społecznościowych zachęca do nieco nowego sposobu myślenia o tym, czym jest marketing. Zachęca klientów i specjalistów do postrzegania ludzi jako odbiorców, a nie konsumentów. Zachęca ludzi do myślenia o opowiadaniu historii, a nie o przekazach marketingowych. I myślę, że to skłania do pytania o to, jak tworzysz treści, które będą krążyć w tak zwanej gospodarce platformowej, która jest innym rodzajem środowiska medialnego niż to było 5 lat temu, a nawet w zeszłym roku.
Anna: Tak więc myśląc o tym, że nasza gospodarka jest w tej chwili nadwyrężona, jak przekonać klientów – czy to klientów biznesowych, czy klientów poprzez konsumentów – by wydali tyle pieniędzy, ile mają, na nasze produkty i usługi, a nie na jakiekolwiek inne marki, które są również konkurują o ich uwagę?
Andi: Kiedy wchodzisz w kryzys, masz oba elementy: aktywację sprzedaży i reputację marki. Punktem spowolnienia gospodarczego jest to, że gospodarka w końcu znowu wzrośnie, ale jak zamierzasz do tego czasu dalej generować gotówkę? Tak więc, jeśli spojrzysz na aktywację sprzedaży, masz naprawdę krótkoterminowy wzrost, a z perspektywy B2C prawdopodobnie spojrzysz na ten dolny lejek konwersji tych klientów, używając płatnych mediów i wszelkiego rodzaju metod do zrobienia że. Ale proces B2B jest trochę inny – chodzi o to, aby te kontrakty przekroczyły linię. W przypadku firm, które znajdują się na dole lejka, ale jeszcze nie zdecydowały się na zakup, jak je tam przenieść?
Przyjrzeliśmy się praktycznym sposobom robienia tego w krótkim okresie i to, co zwykle działa dla nas, to zebranie ludzi w jednym pomieszczeniu, organizowanie wydarzeń osobistych. Aby jednak zachować równowagę między aktywacją sprzedaży a świadomością marki, musisz naprawdę podwoić wartość oferowanych treści, aby upewnić się, że branding w dłuższej perspektywie przewyższy to krótkoterminowy wzrost sprzedaży. Jeśli naprawdę skoncentrujesz swoje wysiłki na tym i utrzymasz wzrost świadomości marki podczas recesji, pomyślnie wyjdziesz z recesji.
Anna: Tak więc podwojenie zawartości jest ważne, aby nadal zwiększać świadomość marki. Ale jeśli wszyscy tworzymy treści, jak możemy konkurować z innymi?
Paul: Doceniam, że to bardzo szczególny rynek, ale coś, co nauczyłem się pracując z firmami, które wspierają BBC i zajmują się promocją BBC, to języki, których używają, aby myśleć o potrzebach ich odbiorców. Rodzaje treści, które mogą wówczas różnić się od innych, to miejsca, w których twórcy naprawdę pomyśleli o potrzebach swoich odbiorców w określonym momencie w określonej porze dnia. Pojawia się również pytanie, jak zaplanować treści, które uwzględniają potrzeby odbiorców. Świetnym przykładem jest firma Foster's, firma produkująca napoje, która kilka lat temu założyła Foster's Funnies, które były wysyłane w piątek w porze lunchu, co było tym, czego ludzie potrzebowali, gdy wybierali się na weekend podczas lunchu. Chodzi o zrozumienie potrzeb odbiorców, a nie Twoich potrzeb promowania przekazu marketingowego w celu skutecznego marketingu.
Anna: Tak więc, podczas gdy skupiliśmy się na konsumentach i firmach, którym próbujemy sprzedawać, myślę, że wszyscy prawdopodobnie poczuliśmy do pewnego stopnia uszczypnięcie w naszych własnych firmach. Wraz ze wzrostem kosztów operacyjnych i potencjalnym ograniczeniem zasobów. Charlotte, gdzie powinniśmy skoncentrować nasze zasoby?
Charlotte: Myślę, że pomiar naszej aktywności będzie kluczowy. Tak więc upewnienie się, że masz skonfigurowane rzeczy, które umożliwią Ci podejmowanie tych decyzji, jest pierwszym punktem wyjścia, ale faktycznie zrozumienie, które kanały generują dla Ciebie największe przychody, będzie kluczowym zagadnieniem. Można w tym celu zastosować pewne taktyki: przyjrzenie się wszelkiego rodzaju badaniom branżowym, takim jak badanie CMO firmy Gartner dotyczące wydatków, jest dobre. To konkretne badanie dotyczy różnych kategorii i tego, ile marketerzy wydają jako procent całkowitego przychodu, dzięki czemu możesz się porównywać. Wchodzi nawet bardziej szczegółowo i analizuje kanały, na których się skupiają, niezależnie od tego, czy jest to poczta e-mail, bezpłatne, czy płatne, może naprawdę dać wgląd w to, co działa dla innych firm w Twojej branży. Będziesz także chciał przyjrzeć się swoim konkurentom i temu, jak wydają swój budżet marketingowy – jeśli uzyskują zwrot z inwestycji z miejsca, w które nie inwestujesz, jest to dobry wskaźnik, w który prawdopodobnie powinieneś chcieć zainwestować to również. Potrzebujesz również laserowego skupienia się na własnej działalności, więc właściwie audyt własnych kanałów marketingowych, ustalenie, gdzie spędzasz czas i zasoby oraz jaką wartość z tego czerpiesz, ponieważ musisz podejmować trudne decyzje gdzie inwestować. Jeśli nie znasz wartości tego, co przynosi ci każdy z twoich kanałów, to praktycznie tracisz wzrok. Musisz również pomyśleć o długofalowym wpływie. Być może będziesz musiał włożyć dużo zasobów w coś takiego jak SEO, ale złożone efekty i zrównoważony wzrost w godzinach nadliczbowych z tego kanału zbudują Twoją markę w dłuższej perspektywie.
Anna: Na jakich trendach marketingowych lub technologiach powinniśmy się skupić w 2023 roku?
Charlotte: Tworzenie własnych danych będzie bardzo ważne. Możesz to zrobić na wiele różnych sposobów: możesz zbudować swój CRM, a następnie zrobić wszystko oparte na marketingu, niezależnie od tego, czy jest to poczta e-mail, płatne reklamy itp. Będzie to o wiele bardziej skuteczne i pomoże Ty też jesteś przygotowany na przyszłość. Inną moją rekomendacją, jeśli chodzi o technologię, byłby marketing konwersacyjny. To świetny sposób na zbieranie danych własnych; aktywność, taka jak chat-boty w Twojej witrynie i boty na stronie, zapewnią Ci interakcję z klientami podczas przeglądania Twoich treści, co będzie naprawdę skuteczne.
Andi: Coś, na czym skupialiśmy się w tym tygodniu i coś, co znacznie ułatwi nam życie, to automatyzacja. Musimy wykorzystać dostępne nam narzędzia do usprawnienia naszych procesów. Przestań wykonywać rutynową pracę ręczną i wykorzystaj swój czas gdzie indziej. Nawet zaczynając od Google, Performance Max jest narzędziem gotowym do użycia. Zautomatyzuj te ręczne procesy i poświęć dodatkowy dzień w tygodniu na zastanawianie się, jak stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom, o których mówimy. Automatyzacja zapewni rozwój Twojej firmy.
Paul: Myślę, że treści wideo nadal będą miały ogromne znaczenie i będą rezonować na platformach mediów społecznościowych, a zrozumienie, że treści wideo będą kluczowe, ponieważ mają własne protokoły. Jeśli myślimy o vlogowaniu jako o formie, jest to naprawdę kluczowy mechanizm wywierania wpływu. Relacje z markami z vlogowania są tak naprawdę podporządkowane innym rzeczom, takim jak tworzenie intymności, autentyczności i wspólnoty.
Anna: Z roku na rok są pewne rzeczy, które się nie zmieniają. Jakie są odwieczne prawdy w marketingu?
Paul: Zły pomysł to zawsze zły pomysł.
Charlotte: Zacytuję Marka Ritsona, który każe nam zabić hipotetycznego klienta. Dlatego upewniając się, że jesteśmy bardzo przyjaźni dla klienta, przeprowadzamy badania klientów i na tym opieramy nasze strategie – a nie na tym, kim myślimy, że są naszymi klientami.
Andi: Marketing zawsze będzie głównym i centralnym punktem strategii rozwoju.
Anna: Jaką radę udzieliłabyś MŚP na przyszły rok?
Paul: Zrozum wartość krótkich treści wideo.
Charlotte: Powiedziałbym, że na bardziej strategicznym poziomie upewnij się, że zmapujesz swoje działania marketingowe na jasne cele biznesowe i wyniki oraz że jesteś w stanie skutecznie je raportować; uzyskanie pulpitu nawigacyjnego wraz z KPI, dzięki czemu możesz zgłaszać, że to, co robisz, przyczynia się do rozwoju firmy.
Andi: Większa automatyzacja, aby efektywniej wykorzystywać swój czas.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji od naszych ekspertów, odwiedź naszą stronę wydarzeń. Nasze kolejne osobiste odprawa śniadaniowa odbędzie się 23 listopada, podczas której zbadamy, czego potrzebuje Twoja płatna strategia na 2023 rok.
Ogromne podziękowania dla uniwersyteckiego menedżera ds. zaangażowania MŚP, Gemmy Morgan-Jones oraz specjalistki ds. marketingu i wydarzeń, Rebecci Drysdale za zapewnienie fantastycznej przestrzeni w Lakeside Arts, wspaniałego zespołu technicznego i przekąsek (mają znaczenie!)