Jak znaleźć słowa kluczowe Quick Win za pomocą SEMRush
Opublikowany: 2022-06-11W najnowszym odcinku Hack My Growth przyglądamy się, jak możemy wykorzystać Semrush, aby znaleźć szybko wygrywające słowa kluczowe dla naszych strategii SEO.
Transkrypcja wideo
W tym filmie będziemy używać jednego z naszych ulubionych narzędzi SEO, Semrush. Pokażemy Ci, jak korzystać z tego narzędzia, aby znaleźć szybkie wygrane dla Twojej strategii SEO. Wiele osób pyta, jak znaleźć słowa kluczowe dla szybkich wygranych? Często, gdy wchodzimy w projekt SEO lub rozpoczynamy nową kampanię, ludzie mają te ogólne pojęcia, którymi chcą się kierować. Mają mnóstwo ruchu i konkurencji, i to świetnie. Ale w międzyczasie musimy też zobaczyć ruch igły.
Musimy zobaczyć wzrost ruchu. Aby to zrobić, musimy często przyjrzeć się większej liczbie tych terminów z długiego ogona i innym możliwościom w wynikach wyszukiwania, aby zwiększyć naszą zdolność do zwiększania znaczącego ruchu dla firm, dla których pracujemy, lub dla naszej własnej firmy.
Dlatego zadaliśmy pytanie: Jak znaleźć te słowa kluczowe?
Oto kryteria, którym przyjrzymy się szybkim wygranym:
- Zamiar
- Pozycja
- Gdzie oceniamy?
- Ilość tych terminów
- Dostępne funkcje SERP
- Ponieważ dzisiejsze SEO to nie tylko ranking z tymi niebieskimi linkami. Posiadamy funkcje SERP; mamy bogate funkcje. Mamy wiele różnych możliwości w krajobrazie lub nieruchomości dostępne dla nas z dowolnym wynikiem wyszukiwania są zupełnie inne niż jeszcze kilka lat temu.
- Trudność słowa kluczowego
- Oczywiście chcemy spróbować znaleźć te hasła z dużą ilością i niskim poziomem trudności, aby mieć większą szansę na zdobycie lub wygranie tego konkretnego zapytania.
Jeśli chcesz śledzić razem z nami, przejdź do tego linku już teraz, jest on również połączony poniżej. W ten sposób możesz zrobić dokładnie to, co my, aby znaleźć niektóre z tych szybkich wygranych. W porządku, chodźmy do Semrush.
Opis przejścia Semrush
Strona główna pulpitu SEO
Jesteśmy teraz zalogowani do Semrush. Siedzimy na naszym głównym panelu SEO strony internetowej naszej agencji. Kiedy chcemy spojrzeć na szybkie wygrane, jest kilka rzeczy, których chcemy szukać. Musimy przenieść hasła wyżej w wynikach wyszukiwania, aby zobaczyć różnicę w ruchu. Jeśli spojrzymy na współczynnik klikalności dla różnych pozycji w rankingu, możemy zobaczyć, czy możemy uzyskać ruch. Semrush robi trochę tego za nas za pomocą projekcyjnego estymatora ruchu w ramach badania słów kluczowych. Pokażę ci, gdzie to jest za minutę, ale możesz to zobaczyć i po prostu wiadomo, że im wyższa pozycja w rankingu, teoretycznie, tym większy ruch uzyskasz.
Przeniesienie słowa kluczowego z pozycji 68 na pozycję 30 nie ma znaczenia, ponieważ nie następuje zmiana ruchu. Klient może być zadowolony, ale pod koniec dnia chce, aby jego ruch wzrósł. Jeśli przechodzimy dopiero na trzecią stronę, nie zapewniamy im wyników, które chcą zobaczyć. Może tak być w przypadku tych ogólnych terminów, ale jeśli chodzi o szybkie wygrane i rozpoczęcie pokazywania, że SEO działa, musimy przyjrzeć się terminom, które znajdują się w pierwszej 20, terminom, które znajdują się w pierwszej dziesiątce oraz terminom, które są w pierwszej trójce.
To, co chcesz zrobić, to zebrać te różne grupy. Mamy terminy, które zajmują drugie i trzecie miejsce. Nie zdobywamy za to pierwszej pozycji i chcemy o to się starać. Są to terminy, które plasują się na drugim i trzecim miejscu.
Następną grupą, którą mamy, są terminy w rankingu od czwartego do dziesiątego. Powód, dla którego te trzy najlepsze pozycje generują większość ruchu. Tam będzie trochę bardziej konkurencyjnie, więc być może będziemy musieli przeprowadzić bardziej strategiczną optymalizację. Te terminy od czwartego do dziesiątego, powiedzmy, jeśli przesuniemy pozycję ósmą na pozycję czwartą, nastąpi znacząca zmiana w ilości ruchu, jaki uzyskasz za ten termin. I jak na ten termin ma dużą objętość.
Szybko to zauważysz. Następnie mamy hasła, które nie znajdują się w pierwszej dziesiątce, więc prawdopodobnie nie generujesz dla nich żadnego ruchu, ale przy odrobinie wysiłku możesz zmienić te hasła z 15 na 10 lub z 12 na siedem . Zaczniesz widzieć ruch związany z tymi hasłami. Na tym polega strategia szybkiej wygranej. W tym celu chcemy skorzystać z narzędzia przeglądu domen.
Przegląd domen
Przejdziemy do przodu, wpiszemy naszą domenę i wciśniemy Enter. Daje szybki przegląd całej domeny, ilości ruchu, który dla Ciebie szacuje, liczby słów kluczowych, dla których wyświetla się Twoja witryna, i wiele więcej. Jak widać tutaj, funkcje SERP i wszystkie te fajne rzeczy.
To, co chcemy zrobić, to powiedzmy, że chcemy kierować się terminami, w których zajmujemy pozycje od czwartej do dziesiątej, i chcemy sprawdzić, czy możemy ulepszyć tę grupę terminów i możliwości rozwoju w tym konkretnym obszarze. To, co zrobilibyśmy po przeprowadzeniu tego szybkiego przeglądu domeny, to przejść tutaj do badań organicznych.
Badania organiczne
Badania organiczne pokażą Ci wszystkie terminy, dla których Twoja witryna jest rzekomo klasyfikowana. Może nie mieć ich wszystkich, ponieważ jest to tylko narzędzie, ale ma ich wiele.
Właśnie tutaj mówi mi, że mam około 6,5 tys. lub 6500 terminów, dla których oceniamy. Na podstawie trendu organicznego mogę zacząć to zawęzić i widzę wykres tylko terminów, które są od czterech do dziesięciu, a mam 252 terminy, które plasujemy na pozycjach od czwartej do dziesiątej. Jeśli chcę iść i zobaczyć, jakie są te terminy, klikam tę zakładkę pozycji. I znowu, mogę to przefiltrować pod kątem terminów, które zajmują pozycje od czwartej do dziesiątej. I zaczynamy, mamy całą listę.
I pamiętaj, rozmawialiśmy o naszych kryteriach. Chcemy zobaczyć takie rzeczy, jak intencje i funkcje SERP. To jest szacowany ruch, który według nich uzyskujemy z tego terminu. Wielkość wolumenu danego hasła i stopień trudności tego hasła w rankingu oraz adres URL, który obecnie oceniamy dla tego hasła?
Semrush poda nam bardzo dużo danych. Są tu 252 terminy. To, co lubię robić, to wyjąć te dane stąd i umieścić je w Arkuszu Google i zacząć porządkować. Więc to właśnie zamierzamy zrobić dalej.
Organizowanie się w Arkuszu Google
Śmiało i kliknij eksport. Możesz śmiało dodać go jako plik Excel. Następnie przejdź nasheets.google.com. Możesz rozpocząć nowy arkusz. Można to zrobić na kilka sposobów: możesz skopiować i wkleić te dane lub skorzystać z funkcji importowania tutaj, przesłać plik, który właśnie pobraliśmy i nakazać mu zastąpienie arkusza. A oto wszystkie fajne, fajne informacje.
Mamy teraz nasze słowa kluczowe. Mamy pozycje, na których się zajmują. Mamy wszystkie inne zabawne dane. Postaram się, aby było to dla nas bardziej czytelne. No to jedziemy. I możemy powiększać, w ten sposób każdy może zobaczyć.
W tym momencie nie martwię się zbytnio o to, gdzie plasujemy się pod względem pozycji. Chcę na to patrzeć długofalowo. Jakbyśmy zajęli w tym miejscu trzecią pozycję. W porządku. Te, na których najbardziej mi teraz zależy to; zamiar, liczba wyszukiwań, trudność słowa kluczowego, a następnie funkcje wyszukiwania lub funkcje SERP. To, co możemy teraz zrobić, aby ułatwić pracę, to ukryjmy wszystkie te kolumny, z którymi nie będziemy pracować w tej chwili. Potrzebuję adresu URL, ale nie potrzebuję go teraz.
1. Filtruj i sortuj dane według intencji słowa kluczowego
Pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić, to zacząć filtrować i sortować te dane. Chcę przyjrzeć się intencji słowa kluczowego, ponieważ powie mi to, z jakim typem treści zwykle pracuję. W większości przypadków treścią informacyjną będzie treść bloga. Treści informacyjne są w większości przypadków nieco bardziej zrelaksowane. To tam ludzie będą się uczyć. Zamierzają zbadać sprawę. To najważniejsza treść, która zwykle znajduje się na blogach, które są o wiele łatwiejsze do optymalizacji, zmiany i dostrojenia, ponieważ nie jest to główna strona witryny. Nie musisz przepisywać kopii komercyjnej. Patrzysz na treść bloga, zazwyczaj na górze lejka, gdzie masz więcej swobody.
Pierwszą rzeczą, którą lubię robić, jest wyczyszczenie tego i skupmy się wyłącznie na zapytaniach informacyjnych. Po prostu zmniejszyliśmy tę obszerną listę. Następną rzeczą, którą chcemy zrobić, jest posortowanie tego według liczby wyszukiwań.
2. Filtruj i sortuj dane według objętości
Który ma największą objętość?
3. Filtruj i sortuj dane według trudności słowa kluczowego
Następnie chcemy przejść i posortować od niskich do wysokich według trudności słowa kluczowego. Które z tych terminów mają największą objętość, ale mają najniższy stopień trudności. Jeśli chodzi o liczbę wyszukiwań, będzie to coś, z czym będziesz musiał się pobawić. Istnieje kilka marek, które nie chcą dotykać haseł, które mają 50 wyszukiwań. To nie ma dla nich sensu. Istnieje kilka marek, które są zupełnie nowe, a 50 wyszukiwań miesięcznie jest dobre. Będzie to zależeć od Twojej witryny, ruchu i tego, czy zamierzasz je wykorzystać.
Mój proces myślowy polega na tym, że pójdę za niektórymi z tych terminów, zwłaszcza jeśli są w grupach. Jeśli to tylko jeden termin, który ma wartość 50 wyszukiwań, prawdopodobnie tego nie zrobię. Ale jeśli w grupie jest kilka terminów, które mają około 50 i ta grupa zaczyna się zwiększać, to może to być coś, z czym można się połączyć.
W tej chwili mamy dobre pojęcie o intencji, głośności i trudności. To nie znaczy, że powinniśmy po prostu, dobrze, planować schemat, iść za tym. To musi mieć sens. Na przykład „reklama Mardi Gras” nie ma sensu dla mojej firmy. Moje imię teraz, nie obchodzi mnie to zbytnio. Cel tego jest bardzo szeroki. Możemy zacząć przeglądać i pytać, czy te terminy mają sens? Przepływ zachowań i studio danych Google mają sens. Mamy tam trochę treści i może jest to coś, co chcemy zrobić. „Przyszłość wyszukiwania” to coś, na co warto zwrócić uwagę. Używanie aktualizacji usługi „Google Moja Firma” jako słów powiązanych semantycznie. Ciekawe, że to zapytanie ma tak dużą objętość.
Prawdopodobnie jest w tym o wiele więcej, więc na razie to zatrzymamy, ale możemy przejrzeć tę listę i zacząć się temu przyglądać. Inną rzeczą, której chcemy się przyjrzeć, są możliwości, jakie mamy w wynikach wyszukiwania. Tutaj możemy zobaczyć, które z nich mają więcej funkcji SERP, a które nie. Do niektórych z tych funkcji SERP mamy bezpośredni dostęp, a nad innymi musimy jeszcze popracować.
W przypadku pakietów obrazów wiemy, że możemy dodać teksty alternatywne. Możemy zaznaczyć nasze obrazy. W przypadku recenzji wiemy, że możemy tworzyć recenzje zbiorcze. W przypadku wideo wiemy, że możemy to osadzić, dodać to i dodać schemat. W przypadku funkcji People Also Ask, wiemy, że jest więcej pytań, niż moglibyśmy odpowiedzieć bezpośrednio w wynikach wyszukiwania. W przypadku najczęściej zadawanych pytań wiemy, że również możemy na to wpłynąć.
Ten termin „schemat planowania” ma mnóstwo możliwości ze względu na wszystkie dostępne dla nas dodatkowe nieruchomości SERP. Mam jednak przeczucie, że w tym pojęciu jest o wiele więcej niż tylko planowanie schematu, ale jest to coś, od czego możemy zacząć i zacząć się temu przyglądać.
4. Usuń nieistotne słowa kluczowe
To, co chcę zacząć robić, to zawęzić tę listę, pozbywając się wszystkiego, co nie ma sensu.
Następnie spójrz na funkcje SERP. Jeśli chcesz policzyć, ile funkcji SERP, możesz to zrobić za pomocą funkcji Excela:
=DŁ(PRZYC(A1))-DŁ(ZAMIANA(PRZYC(A1);","",""))+1
Pójdę dalej i skopiuję i wkleję to tutaj. Nie jestem czarodziejem Excela. Znowu, jak powiedziałem wcześniej w wielu moich filmach, jestem po prostu dobry w kopiowaniu i wklejaniu. Oto funkcja. Musieliśmy dokonać kilku zmian, ponieważ patrzymy na komórkę pierwszą, a to, czego potrzebujemy, to P3, ponieważ to jest ta, na którą patrzymy.
Śmiało, P3, zmień to na P3. Jak widać, istnieje pięć dodatkowych funkcji SERP, na które możemy celować. To całkiem fajne, ponieważ nie mamy tylko niebieskiego linku. Teoretycznie moglibyśmy mieć nasze niebieskie łącze. Moglibyśmy mieć pakiet obrazów. Możemy ulepszyć nasz link, dodając recenzje. Mogliśmy pojawić się w karuzeli wideo w wynikach wyszukiwania lub w bloku wideo. Moglibyśmy prawdopodobnie posiadać jedną z osób, które też pytają. Możemy rozszerzyć tę listę recenzji o często zadawane pytania. Potencjalnie dzięki naszemu niebieskiemu linkowi moglibyśmy mieć cztery lub więcej wystąpień naszej marki w tym wyniku wyszukiwania, co jest dość śmierdzące.
Teraz, gdy mamy zamiar, po którym chcemy podążać, tom, ostatnią rzeczą, którą robisz, jak powiedziałem, jest po prostu przejście tutaj i pozbycie się wszystkich, które tak naprawdę nie mają sensu dla twojego biznesu, a następnie zacznij zorganizować swój plan działania.
5. Zorganizuj swój plan działania
Co robisz, aby zyskać widoczność? Cóż, zaczniesz przeglądać same strony. Mamy tutaj wszystkie te strony i wszystkie są stronami blogów. Mogę wejść na te strony bloga i zacząć patrzeć na to, co robią strony przede mną? Mogę również przyjrzeć się niektórym z tych straconych okazji tutaj. Czy mam recenzje na tej stronie? Czy mam wideo na tej stronie? Czy korzystam z FAQ na tej stronie? Jeśli nie, są to szybkie rzeczy, które mogę zrobić, aby zacząć zarabiać na większej widoczności. Czy mój tag tytułowy zawiera dobre docelowe słowo kluczowe? Czy używam go w moim meta opisie? Czy przestrzegam najlepszych praktyk SEO? Ale prawdziwym wielkim początkiem jest zawężenie tej listy słów kluczowych, wykorzystując naszą trudność w zakresie liczby wyszukiwań intencji i dostępne dla nas funkcje SERP.
Następnie możemy zacząć tworzyć listę terminów, na które będziemy kierować. Pod koniec dnia łączymy to wszystko razem. Mówimy o potencjalnie tysiącach dodatkowych wizyt miesięcznie po wprowadzeniu tych niewielkich poprawek.
Dziękujemy za ponowne obejrzenie tego filmu dzisiaj. Mam nadzieję, że było to dla Ciebie pomocne. Mam nadzieję, że nauczyłeś się czegoś nowego. Jeśli masz jakieś pytania, skomentuj poniżej. Chętnie kontynuujemy tę rozmowę z tobą. I chcę ci przypomnieć, jeśli nie używasz Semrusha i chcesz to sprawdzić, wypróbuj go za darmo przez 14 dni, korzystając z tego linku tutaj i daj mi znać, co o nim myślisz. Jakie narzędzia lubisz? Czego nie lubisz? Jakie jest Twoje ulubione narzędzie SEO? Kontynuujmy tę rozmowę.
Doceniam, żeście to sprawdzili. Nie zapomnij polubić, zasubskrybować i podzielić się nim z przyjacielem, który może również potrzebować pomocy, jeśli chodzi o SEO. Do następnego razu udanego marketingu!