Ewangelista Google dla przedsiębiorcy: wywiad z Frederickiem Vallaeys
Opublikowany: 2015-08-13Jako ewangelista Google, który współpracował z Google od 2002 do 2012 roku, lider branży Frederick Vallaeys był zaangażowany w tworzenie AdWords, a teraz prowadzi firmę o nazwie Optmyzr, która tworzy optymalizacje i pomaga ludziom oszczędzać czas w AdWords.
Jako jeden z głównych mówców na Acquisio Summit, usiedliśmy z Frederickiem Vallaeysem, aby zobaczyć, jakie informacje miał do przekazania na temat scenariuszy, wyniku jakościowego i tego, czy w wolnym czasie podnosi.
P: Pracowałeś w Google przez ponad 10 lat i byłeś jednym z pierwszych 400 pracowników i odszedłeś, gdy firma rozrosła się do 40 000; co zainspirowało Cię do założenia własnej firmy?
Decyzja o odejściu z Google nie była spowodowana brakiem przywilejów, Google to świetne miejsce do pracy, moja żona właściwie nadal tam pracuje, a ja nadal jestem z tym bardzo związany, nadal dużo pracuję dla Google.
Zawsze podobała mi się część mojej pracy dotycząca ewangelisty, która polegała na wychodzeniu na konferencje i uczeniu ludzi, jak działa AdWords. W Google każdy musi być bezpośrednio odpowiedzialny za pewne przychody, więc musiałem trochę dłużej siedzieć przy biurku. Ponieważ naprawdę lubiłem podróżować i przebywać w terenie, postanowiłem trochę zmienić sytuację i robić to, co robiłem, tylko we własnym imieniu.
Zakładając własną firmę czuję, że naprawdę mogę rozwiązać niektóre problemy lub niedociągnięcia w branży.
P: Jaki był główny motywator do rozpoczęcia Optmyzr?
Kiedy opuściłem Google, najłatwiejszym sposobem na zarabianie pieniędzy i płacenie rachunków była pomoc ludziom w zarządzaniu ich kontami AdWords. Szokująco, ponieważ byłam jedną z osób zaangażowanych w tworzenie AdWords i myślałam, że wykonaliśmy tak niesamowitą robotę, kiedy zaczęłam zarządzać kontami, zdałam sobie sprawę, że były to wszystkie nieefektywności.
Na przykład z perspektywy agencji wiesz, że chcesz mieć określoną strukturę konta lub chcesz skorzystać z określonej metodologii zarządzania stawkami. Google ma świetne narzędzia, takie jak Edytor AdWords, które upraszczają sprawę, ale nie są oparte na konkretnych metodologiach.
W czasie, gdy uruchamiałem Optmyzr, skrypty AdWords właśnie się pojawiły i pomyślałem, że mogę zautomatyzować niektóre z tych skryptów, korzystając z moich umiejętności kodowania. Kiedy inni ludzie zaczęli to zauważać i chcieli z nich korzystać, ja zacząłem sprzedawać skrypty i tak powstała firma.
Skupiono się nie tyle na byciu platformą lub mechanizmem raportowania, ale na byciu silnikiem, który działa na koncie, aby zautomatyzować rzeczy, które zwykle robiłby człowiek.
Optmyzr to świetne narzędzie typu szwajcarskiego scyzoryka, którego można używać oprócz niektórych platform, z których korzystają marketerzy.
P: Co to jest optymalizacja AdWords jednym kliknięciem i jak to działa?
Optymalizacja jednym kliknięciem to jedna z naszych funkcji w Optmyzr, oparta na założeniu, że jeśli jako reklamodawca miałbyś udać się do Google, aby zoptymalizować listę słów kluczowych lub dowiedzieć się, który tekst reklamy zachować, w Google stosuje się bardzo powtarzalną metodologię. Zasadniczo Google pobiera pewne raporty i po dwóch godzinach pobierania danych wykorzystuje je do tworzenia sugestii.
Zdaliśmy sobie sprawę, że możemy automatycznie zebrać i połączyć raporty, aby w ciągu kilku sekund przekazać sugestie typowego człowieka. Możesz dostosować te sugestie, zaakceptować część sugestii lub zmienić niektóre progi, których używamy w obliczeniach sugestii, a gdy jesteś zadowolony z sugestii, możesz kliknąć jeden przycisk, a zmiany zostaną w rzeczywistości przekazane na Twoje konto czas.
Dzięki tej optymalizacji jednym kliknięciem oszczędzamy ludzi w dowolnym miejscu od piętnastu minut do kilku godzin. W rzeczywistości jednym z moich ulubionych tweetów był facet, który zarządzał swoimi ofertami zakupowymi w około pięć minut z Optmyzr, kiedy zabierało mu to pięć godzin.
P: W lipcu 2015 brałeś udział w sesji Ask Me Anything na Reddicie. Jakie było twoje ulubione pytanie z sesji?
Ktoś zapytał mnie, czy podnoszę, a ja powiedziałem, że kilka razy podnoszę dziecko. Mam 20 miesięcy, a drugi jest w drodze, więc niedługo będę dużo podnosić.
To było zdecydowanie zabawne pytanie, ale myślę, że niektóre z moich ulubionych pytań dotyczyły skryptów AdWords.
Uwielbiam o nich mówić, ponieważ myślę, że po raz pierwszy w historii AdWords ułatwia każdemu automatyzację własnego sekretnego sosu.
Chociaż lubię narzędzia i platformy, takie jak Acquisio i Optmyzr, narzucamy naszym klientom część tego, co naszym zdaniem powinno być zrobione w AdWords, a taka jest po prostu natura firmy, nie możemy tworzyć narzędzi dla setek lub tysięcy klientów więc każda osoba może robić dokładnie to, czego chce. Jedynym problemem jest to, że zawsze narzucamy nasze metodologie reklamodawcy.
Za pomocą skryptów możemy napisać podstawową metodologię i wykonać wiele ciężkich prac, a następnie przekazać ją naszemu klientowi, aby został dopracowany, aby zrobić dokładnie to, co ich firma musi zrobić dla swojego klienta.
P: Powiedziałeś, że nie wierzysz w atrybucję, jak sugerujesz ludziom radzenie sobie z problemami atrybucji?
W SMX Advanced wszyscy mówili o atrybucji, więc powiedziałem: „Nie wierzę w atrybucję”, starając się być zabawnym. Miałem na myśli to, że tak naprawdę nie wierzę, że atrybucja została jeszcze rozwiązana.
Możesz sprawić, by liczby opowiadały dowolną historię. Jeśli udasz się do swojego szefa i starasz się o większy budżet, przypiszesz jak najwięcej do swoich słów kluczowych. Być może używasz atrybucji pierwszego spojrzenia, atrybucji ostatniego kliknięcia lub innej odmiany tego, ale w zasadzie możesz budować atrybucję wokół swoich potrzeb, aby liczby mówiły ci to, co chcesz, ponieważ jest już na myśli wynik.
Dlatego nie wierzę w atrybucję w sposób, w jaki robi to wiele osób.
Myślę, że Google faktycznie robi kilka interesujących rzeczy, ogłosili, że mogą teraz zrozumieć atrybucję dla dodatkowego wyszukiwania. Oznacza to, że Google może porównać, czy użytkownik wyszukał A, a następnie B, z tym, czy użytkownik wyszukał A, B, a następnie C, aby zobaczyć różnice we współczynnikach konwersji dla tych trzech wyszukiwań w porównaniu z dwoma wyszukiwaniami.
Nie chodzi o to, że marketer sprawia, że liczby mówią to, co chcą, to są rzeczywiste liczby, które coś znaczą.
Aby przetestować atrybucję dla naszych klientów, włączyliśmy reklamy marki w Seattle i wyłączyliśmy je w Portland. Dzięki temu będziemy wiedzieć, jak bardzo reklamy marki poprawiają ogólną kampanię.
P: Twoja sesja dotycząca Wyniku Jakości była jednym z najważniejszych punktów Szczytu. Czy możesz nam podać jedną główną ideę lub oświadczenie, które możemy z niej wyciągnąć?
Kilka lat temu Google przeszedł z twierdzenia, że formuła rankingu reklamy to współczynnik klikalności (CTR) pomnożony przez maksymalną stawkę, a potem Google stwierdził, że CTR nie wchodzi w grę i zamiast tego nazwał go wynikiem jakości.
Zasadniczo wynik jakości to po prostu inny sposób na określenie CTR.
Wynik Jakości to kolejny sposób, w jaki Google może określić, co to jest CTR, ale nie tylko historyczny CTR słów kluczowych, ale także to, jak na CTR wpływa pora dnia, dzień tygodnia, lokalizacja, w której znajduje się osoba wyszukująca, w porównaniu z lokalizacją reklamodawcy, typ urządzenia, którego ktoś szuka i tak dalej. To naprawdę pozwala Google wziąć pod uwagę wszystkie te elementy CTR i wbudować je w tak zwany wynik jakości.
Twój Wynik Jakości wskazuje, gdzie możesz mieć możliwość obniżenia kosztów, ale pod koniec dnia wynik jakości jest świetny, ale jeszcze nie widziałem, jak spółka publiczna mówi o Wyniku Jakości w swoim raporcie o zarobkach. powinien dbać o CPA i zwrot z nakładów na reklamę.
Aby dowiedzieć się więcej o Wyniku Jakości, czekajcie na pełne wideo z przemówieniem Fredericka Vallaeysa z Acquisio Summit, które już wkrótce!