Jak odzyskać wolność przedsiębiorczości

Opublikowany: 2023-08-25

Podcast marketingowy z dr Sabriną Starling

Doktor Sabrina Starling, gość podcastu Duct Tape Marketing W tym odcinku podcastu Duct Tape Marketing przeprowadzam wywiad z dr Sabriną Starling. Jest psychologiem biznesu i autorką międzynarodowych bestsellerów „Jak zatrudnić najlepszych” i „4-tygodniowe wakacje: kompletny przewodnik przedsiębiorcy, jak zabrać życie z firmy” . Założycielka tapthepotential.com i prowadząca podcast Profit by Design, ona i jej zespół szkolą przedsiębiorców, jak odzyskać życie od swoich firm. Ich misją jest zakłócenie kultury zgiełku, wysyłając 10 000 przedsiębiorców na 4-tygodniowe wakacje w ciągu najbliższych 10 lat.

Zabrany klucz:

Sabrina podkreśla transformacyjny potencjał czterotygodniowego urlopu dla przedsiębiorców. Podkreśla przejście od bycia niezbędnym w biznesie do budowania silnego zespołu z graczami z najwyższej półki i wydajnymi systemami, które pozwalają firmie rozwijać się niezależnie. Sabrina wspomina, że ​​ważne jest skupienie się na działaniach o wysokiej wartości, wzmocnienie pozycji członków zespołu i strategiczne zaprojektowanie biznesu pod kątem zrównoważonej rentowności i jednocześnie wolności osobistej.

Pytania, które zadaję dr Sabrinie Starling:

  • [01:16] Porozmawiajmy o tych czterotygodniowych wakacjach. Jaka idea się za tym kryje?
  • [03:48] Masz czasem wrażenie, że firmy są postrzegane w taki sposób, że jeśli nie pracujesz 40 godzin tygodniowo, to oszukujesz i nie robisz wszystkiego dobrze?
  • [05:03] Więc właśnie pojechałeś na czterotygodniowe wakacje. Czy po około dwóch i pół tygodniach zaczynasz pytać: co będę teraz robić przez kolejne półtora tygodnia?
  • [06:29] Michael Gerber powiedział kiedyś: „Jeśli Twoja firma nie może działać bez Ciebie, jest bezwartościowa ”. To dość silny lek, prawda?
  • [11:36] Czyli jeśli ktoś przychodzi do Ciebie i chce przyjąć pomysł na czterotygodniowe wakacje. Gdzie zaczynają?
  • [14:24] Czasami możesz osłabić swój zespół, czując, że musisz dać mu wszystkie wskazówki i nie pozwolić mu samodzielnie rozwiązać problemu. Dzięki tym pomysłom będą faktycznie bardziej wzmocnieni, prawda?
  • [15:51] Jak pomagasz ludziom zmienić to nastawienie?
  • [19:08] Kiedy ktoś przychodzi do Ciebie i ma za zadanie pojechać na czterotygodniowy urlop. Jakie są wszystkie czynniki wpływające na ich działalność?

Więcej o dr Sabrinie Starling:

  • Dowiedz się, jak sprawić, by Twój czas był wart 10 000 dolarów za godzinę
  • Posłuchaj podcastu Zysk według projektu
  • Zdobądź egzemplarz książki 4-tygodniowe wakacje: kompletny przewodnik dla przedsiębiorcy, jak odzyskać życie w firmie .

Otrzymuj bezpłatne podpowiedzi AI, aby zbudować strategię marketingową:

  • Pobierz teraz

Podoba Ci się ten program? Kliknij powyżej i wyślij nam recenzję w iTunes, prosimy!

E-mail Pobierać Nowa karta

John Jantsch (00:00): Hej, tu John, i zanim zaczniemy, mam dla ciebie prezent za to, że jesteś niesamowitym słuchaczem.Obecnie wszyscy mówią o sztucznej inteligencji, ale większość z nich dotyczy taktyki. Stworzyliśmy serię podpowiedzi, których używamy do tworzenia strategii, a Ty możesz je mieć za darmo. Po prostu przejdź do podpowiedzi bez ukośników DTM World i zgarnij swoją. Teraz. Zacznijmy.

(00:30): Witam w kolejnym odcinku podcastu o marketingu taśm klejących.To jest John Jantsch, a moim dzisiejszym gościem jest dr Sabrina Starling, psycholog biznesu. Jest autorką międzynarodowych bestsellerów Jak zatrudnić najlepszych i czterotygodniowe wakacje. Jest założycielką tapthepotential.com i gospodarzem podcastu Profit by Design. Ona i jej zespół szkolą przedsiębiorców, aby odebrali życie od swoich firm i rozpoczęli misję zakłócania kultury zgiełku, wysyłając 10 000 przedsiębiorców na czterotygodniowe wakacje w ciągu najbliższych 10 lat. Tak wielki, włochaty i śmiały cel, jak stwierdziła. Sabrina, witaj w programie.

Doktor Sabrina Starling (01:11): Dziękuję, John.Cieszę się, że mogę tu z wami wrócić.

John Jantsch (01:14): Porozmawiajmy więc o tych czterotygodniowych wakacjach.Jaki kryje się za tym pomysł? Cóż, myślę, że wielu przedsiębiorców prawdopodobnie uważa ten pomysł za szalony. Nie dostają czterech tygodni, może w ciągu dwóch lat razem wziętych, ale mówisz o czterech kolejnych tygodniach. Zostawię firmę i będzie się ona sama prowadzić.

Doktor Sabrina Starling (01:32): Tak.Wynika to z coachingu, który prowadziłem z przedsiębiorcami przez ostatnie 17 lub 18 lat i jedną z moich świadomości było to, że kiedy zwracali się o coaching, początkowo wydawało się, że mają problem z równowagą między życiem zawodowym a prywatnym. Moim zdaniem są to pracoholicy, którzy nie wiedzą, jak przestać. I tak, jest garstka z nas, które są pracoholikami, ale nie to jest prawdziwym problemem. Prawdziwym problemem są systemy i brak graczy A, możliwość zatrudnienia graczy w biznesie, co uniemożliwia właścicielowi firmy skorzystanie z wakacji. Cóż, jako psycholog widziałem wielu właścicieli firm zmagających się z wypaleniem zawodowym i widzę, jak ciężko pracują 60, 70, 80 godzin tygodniowo, szlifując to i obserwując, jakie to ma skutki. I mówimy sobie, kiedy to robimy: „Robię to, aby dojść do tego punktu”.

(02:27): Kiedy zatrudnię nowego członka zespołu, wszystko będzie lepsze.A rzeczywistość jest taka, że ​​ten dzień nigdy nie nadchodzi. I tak, jeśli nie staniemy pod autobusem, nie zatrzymamy go i nie powiemy: muszę odpocząć, potrzebuję wakacji. Pomysł na czterotygodniowe wakacje i tak naprawdę stał się dla mnie jasny, oznacza, że ​​masz zespół i gotowe systemy, a firma może działać bez ciebie, co jest bardzo ważne, jeśli kiedykolwiek będziesz chciał dokonać zmiany. Mówię też, że jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli dokonać zmiany, kiedy będziecie przenosić firmę, kiedy ją sprzedacie lub będziecie chcieli przejść na emeryturę, a ktoś inny z waszego zespołu wkroczy i będzie nią zarządzał, a jeśli uda wam się to teraz wdrożyć, możesz cieszyć się życiem. I tak naprawdę wszyscy wybieramy przedsiębiorczość dla wolności.

(03:16): W dużej mierze chcemy wolności czasowej.Chcemy mieć możliwość samodzielnego podejmowania decyzji i dokonywania własnych wyborów. A co za ironia, kiedy zaczynamy robić interesy, czujemy, że mamy mniej wolności i czujemy, że nikt wokół nas nie rozumie, ponieważ myślą, że jesteśmy właścicielami firmy, możemy realizować swój harmonogram tak, jak chcemy, i czujemy się nie, jako właściciel firmy jesteśmy zdani na łaskę każdej innej osoby na tej planecie. Zatem wakacje w cztery strony polegają na naprawdę zaopiekowaniu się przedsiębiorcą.

John Jantsch (03:44): Czy masz wrażenie, że czasami zawsze jest więcej do zrobienia, niż możesz zrobić w ciągu jednego dnia, ale czy czasami pojawia się takie postrzeganie, biznes, to prawie tak, jakbym nie pracował 40 godzin tygodniowo, oszukuję, nie robię tego dobrze.To znaczy, czy jest tam część tego ciśnienia?

Doktor Sabrina Starling (03:59): Absolutnie.Mam na myśli, że nasza kultura w Stanach Zjednoczonych jest kulturą rozdrobnioną. Nie tylko przedsiębiorczość charakteryzuje się mentalnością zgiełku. Kiedy zaczynałem swoją działalność, zamiast pracować w innej firmie, zdecydowałem się zostać trenerem. A ja chciałam mieć własną firmę, bo wychowuję dzieci i chciałam być dla nich dostępna. Zdecydowałem więc, że będę prowadził firmę 25 godzin tygodniowo i udawało mi się to przez te wszystkie lata. Dzięki temu udało mi się rozwinąć firmę, ale trzymałam to w tajemnicy. Przez wiele lat nie zdradzałam moim klientom, że pracuję 25 godzin tygodniowo, bo oni wszyscy pracowali 60, 70 godzin tygodniowo. I bałem się, że mi powiedzą: nie ma pan prawdziwego interesu, doktor Sabrina, pan nie rozumie, bo wielu z nich to byli mężczyźni, wielu pracowało na budowie. Więc po prostu trzymałam to w tajemnicy i przez ostatnie pięć lat zaczęłam o tym wszędzie mówić, ponieważ zdałam sobie sprawę, że wszyscy chcemy, żeby ktoś nam powiedział, że wszystko jest w porządku. Nie ma nic złego w pracy mniej niż 40 godzin tygodniowo i naprawdę fajnie jest, jeśli możesz.

John Jantsch (05:03): Właśnie pojechałeś na czterotygodniowe wakacje.Mówiłeś mi, zanim zaczęliśmy, dopiero wróciłeś po, myślę, że jesteś bardzo zmotywowaną, bardzo zdeterminowaną osobą. Zbudowałeś wspaniały biznes. Po około dwóch i pół tygodniach zaczynasz pytać: co będę teraz robić przez kolejne półtora tygodnia?

Doktor Sabrina Starling (05:21): To faktycznie wydarzyło się około trzech i pół tygodnia. Zostały mi dwa dni do moich czwartych wakacji.Pomyślałem: OK, nudzę się. Jestem znudzony. Myślę, że dzieje się tak dlatego, że odbyłem wiele czterotygodniowych wakacji i przez te lata naprawdę się rozwinąłem, moje zainteresowania były oderwane od biznesu. Ale myślę, że za pierwszym razem, gdy jako właściciele firm bierzemy czterotygodniowe wakacje, w ciągu jednego dnia mamy takie uczucie, co mam ze sobą zrobić? Nie jesteśmy przyzwyczajeni do posiadania hobby. Wiem, że grasz na gitarze, zajmujesz się obróbką drewna i masz bogate życie. To znaczy, tam gdzie mieszkasz, jest piękna okolica. Masz bardzo bogate życie z dala od biznesu. Odkryłem, że im bardziej oddalamy się od biznesu, tym łatwiej jest nam ustanowić zdrowe granice w naszej firmie.

John Jantsch (06:12): Tak, wiem, że już na to nie cierpię, ale na początku mojej działalności jeździłbym na wakacje.Byłbym bardzo, nawet gdyby to były tylko tygodniowe wakacje, przez pierwsze kilka dni byłem bardzo niespokojny. Ale potem zaczynasz się oswajać i myślisz: „Ech, wszystko będzie dobrze”. Michael Gerber, który był moim pierwotnym mentorem, napisał E-Mit. Jestem pewien, że słuchacze są o tym zaznajomieni. Właściwie napisał „Forward to Duct Tape”. Marketing powiedział mi kiedyś – stwierdził – jeśli Twoja firma nie może działać bez Ciebie, jest bezwartościowa. I myślę, że to całkiem mocne lekarstwo, prawda?

Doktor Sabrina Starling (06:43): To prawda i jest to całkowita prawda.Kiedy pisałem książkę o czterotygodniowych wakacjach, kilku członków rodzin właścicieli firm skomentowało mnie: żałuję, że mój mąż lub moja żona nie przeczytali tego, ponieważ myśleli, że przejdziemy na emeryturę, a potem wyjedziemy podróżować i mieć te wszystkie rzeczy, które odkładaliśmy. I z jakiegoś powodu mieli powód zdrowotny. Niektórzy z nich odeszli bardzo wcześnie, znacznie wcześniej, niż powinni, ale sądzę, że było to spowodowane stresem. Kiedy więc pomyślimy o tym, że istnieje wiele powodów, dla których chcemy, aby nasza firma miała wartość bez nas, a jednym z nich, jednym z najważniejszych jest to, co stanie się z naszą rodziną, jeśli po prostu padniemy martwi w biznesie? I przez te wszystkie lata ciężkiej pracy, którą wykonaliśmy, biznes nie ma żadnej wartości, jeśli nie może działać bez właściciela firmy. Rodzina pozostaje więc bez możliwości rzeczywistego skorzystania z tego. Ale są też członkowie twojego zespołu. Jeśli firma nie może kontynuować działalności bez Ciebie, oznacza to, że masz całą grupę ludzi, którzy stracili teraz pracę, co odbija się na ich rodzinach.

John Jantsch (07:49): Wspomniałeś już, że naprawdę rozwinąłeś swój biznes, pracując 25 godzin tygodniowo. Kiedy zaczynałem od kilku lat, niewiele robiłem w piątki i nie miałem zaplanowanych żadnych spotkań.Robiłem to od zawsze. A kiedy zaczniesz to robić, zaczniesz zdawać sobie sprawę, ile czasu tak naprawdę marnujesz w biznesie. Znalazłem, bo pomyślałem: nie, muszę tu siedzieć do piątej. I tak idziesz, gonisz, sprawdzasz Facebooka jeszcze raz czy coś. Założę się, że większość ludzi mogłaby skondensować to, co robią, co jest cenne, do kilku godzin dziennie. Właściwie, gdzie jest to zajęcie warte 10 000 dolarów za godzinę, które chcesz wykonywać, myślę, że to odnosi się do tego, co sugeruję, nie jest

Doktor Sabrina Starling (08:33): To?Absolutnie. Dokładnie tak jest i tym się podzielę. Kiedy moja pierwsza córka poszła do przedszkola, pomyślałam: o mój Boże, mam teraz cały ten dodatkowy czas w szkole, cały dzień. A potem marnowałem swój czas. Byłem w mediach społecznościowych i było to bezwartościowe. Jedną z moich największych świadomości, kiedy zakładałam firmę, miałam w domu niemowlę i miałam 25 godzin tygodniowo na pracę, było ogromne załamanie w mojej pralni, po prostu płakałam i jęczałam. Właśnie oddałam ją do przedszkola, ale w nocy zwymiotowała. Musiałem więc wrócić do domu i zamiast pracować, musiałem wyprać całą pościel i wszystko. Pomyślałam sobie, że po prostu nie mam wystarczająco dużo czasu i nie dam rady tego wszystkiego zrobić. I doznałem olśnienia: OK, Sabrina, jeśli możesz dzisiaj zrobić tylko jedną rzecz, która popchnie igłę do przodu w twoim biznesie, co zrobisz?

(09:23): Ponieważ masz na to tylko kilka godzin. I nie wiem, jaka była moja odpowiedź tamtego dnia, ale była to ogromna jasność i każdego dnia prowadziłem swoją firmę z tym pytaniem .Uświadomiłem sobie, że w naszej branży prowadzimy działania o wysokiej wartości, które rozwijają naszą działalność i które dodają wartość. A jeśli mamy zamiar robić to codziennie, i wiesz co? Nie codziennie wykonuję zajęcia o wysokiej wartości, ale upewniam się, że raz w tygodniu pięć do sześciu godzin było wartościowych i kosztowało 10 000 dolarów za godzinę. Moja świadomość dotycząca 10 000 dolarów za godzinę wzięła się z przeczytania książki 80 20 autorstwa Perry'ego Marshalla i uznania, że ​​20% tego, co robimy danego dnia lub tygodnia, prowadzi do 80% uzyskiwanych wyników. Zacząłem się zastanawiać, co my, przedsiębiorcy, robimy, co jest warte 10 dolarów za godzinę w porównaniu ze stu dolarami za godzinę w porównaniu z 10 000 dolarów za godzinę?

(10:22): Stworzyłem wokół tego wykres w oparciu o pracę Perry'ego Marshalla i przekazuję, że każdemu, kto chce to zdobyć, wyślemy mu to.Możesz przejść do stronypotencjalna.com/ten k. Posiadanie tego wykresu przed sobą ma ogromną moc, ponieważ przypomina, że ​​jeśli nie ty będziesz wykonywać w biznesie czynności warte 10 000 dolarów za godzinę, to nikt inny tego nie zrobi. A kiedy my, właściciele firm, mamy trudności z zapewnieniem sobie odpowiednich wynagrodzeń, myślę, że jednym z trudnych pytań, jakie musimy sobie zadać, jest: kiedy ostatni raz zarabiałem 10 000 dolarów na godzinę? Ponieważ nie rośniemy. Jeśli utkniemy w czynnościach zarabiających sto dolarów za godzinę, 500 dolarów za godzinę lub 10 dolarów za godzinę, to jest to powód, dla którego firma nie rośnie. Z tego powodu nie wiemy, jak dodać wartość i stworzyć marżę, którą musimy sobie odpowiednio zapłacić.

John Jantsch (11:15): Więc jak ktoś do ciebie przyjdzie, to odpiszę na chwilę.Niedawno gościłem w tym programie Dana Martela, który napisał świetną książkę zatytułowaną „Kupuj swój czas”. I powiedział, jeśli nie masz asystenta administracyjnego, asystenta wykonawczego, czy jakkolwiek ich nazwiesz, to nim jesteś, prawda? Ponieważ wykonujesz tę pracę. A ja na to: „Tak, to dość trudne do przełknięcia, ale to prawda”. Więc jeśli ktoś do ciebie przyjdzie i powie: OK, rozumiem. Pomysł, aby spędzić wakacje we czwórkę, brzmi naprawdę niesamowicie, ale nie mógłby zostać zrealizowany dzisiaj. Od czego zacząć?

Dr Sabrina Starling (11:46): To naprawdę dobre pytanie, ponieważ kiedy słyszymy o czterotygodniowych wakacjach, myślę, że większość z nas ma wrażenie, że to coś tak niesamowitego, że nawet nie mogę sobie tego wyobrazić.Zaczyna się od małych kroków do przodu, podejmowanych w stałym kierunku, które z czasem prowadzą do dużych zmian. Kiedy zaczynałem czterotygodniowe wakacje, czułem, że dałem sobie 18 miesięcy i pomyślałem, że będzie naprawdę ciężko. Nie wyobrażam sobie, żeby to zrobić. Byliśmy wtedy bardzo małym zespołem, ale kiedy już zrozumiemy, że tego właśnie chcę, ma to dla mnie znaczenie, łatwiej będzie nam zacząć widzieć, jak musimy zaufać, że „jak” się pojawi. Dlatego też polecam, spójrz na najdłuższy okres, w jakim możesz być z dala od firmy, całkowicie odłączony od prądu. A jeśli to będzie zero dni, bo w badaniach, które prowadzę z przedsiębiorcami, często słyszymy, że to jest zero dni, mówi dr.

(12:40): Sabrina, a potem idź któregoś dnia i powiedz swojemu zespołowi, że zupełnie nie masz pieniędzy i musisz odłączyć się od prądu lub zacząć od odłączania wieczorem.To tak, jakbyś wrócił do domu o ustalonej godzinie, odłożył telefon do szuflady i po prostu był obecny ze sobą i swoją rodziną. To pierwszy mały krok. A potem buduj od tego momentu i naprawdę zwracaj uwagę na to, co faktycznie wpadło w szczelinę. Kiedy raz po raz byłem odłączany od prądu, jak słyszymy, nie mogę uwierzyć, że mój zespół poradził sobie ze wszystkim. Kiedy pojechałem na czterotygodniowe wakacje, były to pierwsze wakacje, jakie odbyłem od 18 miesięcy. Mieliśmy dwóch nowych członków zespołu, którzy nigdy tego nie doświadczyli. Tak myślałem, szkoliłem ich, więc pomyślałem, że będą mnie potrzebować. Nie wiem, lepiej coś zorganizujmy, ktoś inny musi wkroczyć i ich szkolić, kiedy mnie nie będzie.

(13:31): Zrobili ogromny postęp.I pokazało mi, że opowiadałam sobie w głowie historię o tym, jak bardzo mnie potrzebowali. Musimy więc to obserwować sami i historie, które opowiadamy. Więc spróbuj jeden dzień, spróbuj dwa dni, spróbuj tydzień i zobacz, co faktycznie wypada przez pęknięcia. Poproś swój zespół o opinię na temat tego, gdzie potrzebowali wsparcia, a Ciebie tam nie było. A następnie zastanów się, czy możesz stworzyć system, czy też musisz go zatrudnić i zacząć zdejmować te rzeczy ze swojego zadania? I najważniejsze, czy jest to dzień wolny, tydzień czy cztery tygodnie wolnego, cokolwiek oddelegowałeś przed wzięciem urlopu, nie odbieraj tego po powrocie.

John Jantsch (14:16): Zespół, o którym też właśnie mówiłeś.Tak, i myślę, że to, czego można w tym przeoczyć, to, co właśnie opisałeś, to to, że czasami w pewnym sensie osłabiamy zespół, czując, że musimy dać im wszystkim wskazówki, ale dając im szansę, aby to zrozumieli, oni. będą dzięki temu bardziej wzmocnieni, prawda?

Doktor Sabrina Starling (14:34): Tak, zrobią to.A jeśli to cofniemy, będzie to dla nich bardzo osłabiające. Kiedy więc wróciłem, zapytałem nowych członków mojego zespołu, z którymi co tydzień spotykam się, co zrobili z czasem, w którym się spotykaliśmy, i jak chcieliby, aby to spotkanie ponownie przebiegło? Pracowali nad strategią, planowali pewne rzeczy, rzeczy, o których nawet nie wiedziałem, że muszą zostać nakreślone lub rozplanowane. Zrobili to i powiedzieli, że w przyszłości wolelibyśmy raczej to wykorzystać, niż tylko przeglądać nasze podstawowe liczby. To znaczy oczywiście, że to zrobimy, ale wolelibyśmy wykorzystać to spotkanie do ustalenia strategii z panią, doktor Sabrina. Odpowiedziałem, że tak, ponieważ jeśli mam członków zespołu, którzy chcą myśleć strategicznie, myślą o zajęciach za 10 000 dolarów za godzinę ze swojego miejsca. A to dodaje wiele wartości do biznesu.

John Jantsch (15:23): Jednym z błędów, z którym na pewno stale się spotykacie, a z pewnością je widziałem, jest to, że często, szczególnie gdy ludzie dopiero zaczynają, nie udaje im się inwestują w swój zespół lub starają się zatrudnić najtańszą pomoc, jaką mogą znaleźć.I ostatecznie mówisz, że prawdziwym kluczem do tego jest to, że musisz mieć zespół przywódczy, czy jakkolwiek go nazwiesz, zawodników. To znaczy, nie stanie się to, dopóki nie znajdą się ludzie, którzy będą mogli sprzedawać i robić rzeczy, o których myślałeś, że tylko ty możesz robić. Jak więc pomóc ludziom zmienić to nastawienie? I oczywiście wiem, że masz cały program dotyczący rozwoju graczy typu „a”, ale pierwszym prawdopodobnie jest zmiana tego nastawienia, prawda?

Dr Sabrina Starling (16:00): Chodzi o zmianę sposobu myślenia, zgodnie z którym jeśli znajdziesz się pośrodku i wszystkie decyzje będą przez ciebie podejmowane, stracisz swoich graczy z klasy A, ponieważ czują się bardzo bezsilni.Jednak często słyszę od przedsiębiorców, że nie wiem, czy stać mnie na zatrudnienie gracza z klasy A. Właściwie twierdzę, że nie możesz sobie pozwolić na niezatrudnienie gracza z klasy A, ponieważ możesz mu zapłacić, powiedzmy, że płacisz mu 10 dolarów za godzinę więcej. Prawda jest jednak taka, że ​​gracze klasy A będą od 900 do 1200% bardziej produktywni niż członkowie drużyny o ciepłym ciele. Podobnie jak twoi gracze C. Możesz więc płacić im 10 dolarów więcej za godzinę, ale jeśli potrzebujesz mniej graczy A, ponieważ nie masz już graczy C, masz graczy A, twoja lista płac w rzeczywistości znacznie się zmniejsza. A ci gracze A pomogą Ci stworzyć systemy. Gracze z grupy A robią postępy, w naturalny sposób rozwiązują problemy i dobrze się komunikują. Niekoniecznie muszą być ekstrawertykami. Nie każdy gracz klasy A jest ekstrawertykiem, ale lubią się komunikować i wspierać siebie nawzajem jako członkowie zespołu. I to jest najlepsze dla Ciebie, właściciela firmy, bo kiedy Cię nie ma, a oni nie wiedzą, co robić, nie wiedzą, jak sobie z czymś poradzić, idą do innych osób w zespole i pytają o pomoc.

John Jantsch (17:17): Myślę też o jeszcze jednej rzeczy: często ludzie po prostu wpadają na pomysł: „och, potrzebuję kogoś, kto w swoim życiorysie mówi, że przepracował pięć lat jako X, Y, Z. I dużo o tym myślę”. Często, jeśli znajdziesz odpowiednią osobę i jesteś zaangażowany w inwestowanie w jej rozwój, rozwiniesz gracza, prawda?

Doktor Sabrina Starling (17:33): Tak.Przykład, o którym lubię myśleć, to John, kiedy zaczynałem swoją firmę, nie wiedziałem nic o marketingu, nic o sprzedaży, ale jestem graczem klasy A. Dowiedziałem się, że marketing taśm klejących to jedna z pierwszych książek, które przeczytałem, żeby się czegoś nauczyć. I nasi gracze A to zrobią. Pozbądź się więc przekonania, że ​​musisz zatrudniać ludzi, którzy mają duże doświadczenie, i naprawdę zatrudniaj ludzi, którzy są głodni i zmotywowani, a następnie spróbuj dopasować to, co robią, do ich osobistych mocnych stron. A podczas rozmowy kwalifikacyjnej możesz zidentyfikować mocne strony, po prostu pytając, jakie rzeczy, które lubisz robić, przychodzą ci łatwo, a inni wydają się mieć z tym problemy? I oni po prostu powiedzą ci, oto rzeczy, a dla mnie są one łatwe. Nie wiem, dlaczego inni ludzie mają z tym problemy, ale podejdź do mnie spokojnie i upewnij się, że te mocne strony odpowiadają rezultatom, których od nich oczekujesz.

(18:27): A potem, wiedząc to, co wiesz o tym, czego nauczyłeś się robić w biznesie, miej pewność, że możesz to przełamać i przeszkolić.I będziesz w znacznie lepszej sytuacji, gdy to zrobisz, ponieważ otworzy to przed tobą znacznie szerszą pulę kandydatów. Tworząc te systemy do celów szkoleniowych, nie jesteś zdany na łaskę jednego członka zespołu. A jeśli ten jeden krytyczny członek zespołu odejdzie, o mój Boże, co zrobisz? Masz system szkolenia kolejnej osoby, który działa i możesz go udoskonalić za drugim razem.

John Jantsch (19:00): Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, które robisz z coachingowego punktu widzenia, na przykład rozpakowywaniu, gdy ktoś do ciebie przychodzi i określonym celem jest to, że pojedzie na czterodniową wycieczkę -tygodniowe wakacje.Jakie są możliwości i jak wpływasz na ich biznes?

Dr Sabrina Starling (19:18): Wykorzystujemy zatem potencjalne rozwiązanie w przypadku nowych klientów. Większość przychodzących klientów to firmy o ugruntowanej pozycji.Firma istnieje już od jakiegoś czasu i jej właściciel zdaje sobie sprawę, że pomimo moich najlepszych starań nie mogę wziąć wolnego. Nie mogę być daleko. To nie działa. Albo zdają sobie sprawę, że nie przynoszą zysków, albo jest to połączenie tego, że nie przynoszę zysków i jestem przywiązany do biznesu. Dlatego pracujemy nad zaprojektowaniem naszej działalności tak, aby przynosiła trwałą rentowność. Każda decyzja dotycząca przyszłości musi opierać się na tym, czy zwiększa to zysk firmy, czy też go odbiera. Kiedy już zaprojektujemy ją tak, aby przynosiła trwałą rentowność, wówczas zastanawiamy się nad niszowaniem z jasno określonym optymalnym punktem. Wiele firm o ugruntowanej pozycji to tak zwane firmy z nadwagą. A to oznacza, że ​​kiedy zaczynasz działalność, zgadzasz się na każdą nadarzającą się okazję, ponieważ musisz uzyskać dochody od razu, ale wtedy nie masz już idealnego miejsca, a twój spread jest naprawdę chudy i twój zespół też.

(20:18): Dlatego uważam, że nasze firmy powinny przynajmniej raz w roku przejść na dietę i zastanowić się, gdzie są nasze najlepsze możliwości?Co przestaniemy robić? I naprawdę skoncentruj się na najlepszych klientach. Wiem, że sam wielu tego uczysz, John, ale dzięki temu twój marketing staje się łatwiejszy. Znacząco upraszcza to prowadzenie działalności. Dlatego właśnie tutaj widzimy, że właściciele firm odczuwają duży stres. A potem zaczynamy mówić o innowacjach, czyli znowu o zwracaniu uwagi na to, czego według Twoich klientów najbardziej chcą i jak postrzegają Cię jako wyjątkowego i innego, włączając to do tego, co robisz, co pozwala Ci pobierać więcej i tworzyć więcej margines. Następnie skupiamy się na zatrudnianiu najlepszych i budowaniu smukłego i potężnego zespołu wokół tego idealnego miejsca. Ostatnim krokiem jest nauczenie się, jak nawiązywać kontakty, aby stale przyciągać graczy klasy A, tak aby nigdy nie zabrakło członków zespołu. Ponieważ teraz, gdy masz dobry punkt, wprowadzasz innowacje i masz graczy w swojej drużynie, lepiej bądź gotowy. Twój biznes będzie się rozwijał i będziesz potrzebować wielu graczy z klasy A, ale w międzyczasie coraz więcej spada z Twojego talerza i odzyskujesz swoje życie. Zatem naszym celem jest, to znaczy, tak, chcę, aby wielu przedsiębiorców korzystało z przyszłych wakacji, ale ostatecznie naszym celem jest to, abyście odzyskali życie na co dzień w swojej firmie.

John Jantsch (21:34): Niesamowite.Sabrina, zawsze miło cię dogonić. Doceniam, że zatrzymałeś się na przedstawieniu. Chcesz powiedzieć ludziom, gdzie mogą się z Tobą skontaktować i dowiedzieć się więcej o Twojej pracy?

Doktor Sabrina Starling (21:42): Absolutnie.Wspomniałem więc, że możesz pobrać plik PDF z wykresem działań wartym 10 000 dolarów za godzinę, aby dowiedzieć się, jak sprawić, by Twój czas był wart 10 000 dolarów za godzinę. Po prostu wejdź na tapthepotential.com/10K i oczywiście możesz dowiedzieć się o nas więcej w Tap, the Potential I cotygodniowe nagrywanie w podkaście Profit by Design i udostępnianie wskazówek, narzędzi i strategii, które pomogą Ci zaprojektować trwale dochodowy biznes, który zapewni Ci życie z powrotem. Jako inny podcaster chcę tylko powiedzieć, że ci z Was, którzy czerpią korzyści z marketingu taśm klejących, proszę o pozostawienie recenzji na dowolnej platformie, której słuchacie, ponieważ w ten sposób inni ludzie znajdują świetne podcasty, takie jak marketing taśm Duct Tape, a podcasting to sposób na Praca z miłości. John publikuje niesamowite treści. Więc proszę, zostaw mu recenzję.

John Jantsch (22:35): Cóż, doceniam to, Sabrino.Jeszcze raz dziękujemy za poświęcenie chwili i mamy nadzieję, że wkrótce spotkamy Cię na trasie.

Doktor Sabrina Starling (22:41): OK, dziękuję, John.

zasilany przez