Droga kupującego dostawcy usług poczty e-mail (ESP).

Opublikowany: 2021-08-18

Podróż kupującego dostawcy usług poczty e-mail (ESP) — proces kupowania nowego ESP — zwykle wygląda trochę tak…

Przy setkach ESP do wyboru proces zakupu może być przytłaczający. Wrzuć kilka T-Rexów z pistoletami laserowymi na wierzchu, a wszystko wymknie się spod kontroli.

Jeśli masz szczęście, jest to proces, którego musisz doświadczyć tylko raz w swojej karierze. Dla innych może to być bardziej jak Dzień Świstaka, ponieważ marketerzy lub zespoły produktowe często zmieniają ESP co dwa lata. Tak więc, niezależnie od tego, czy kupujesz swój pierwszy ESP, czy chcesz zmienić, chcę pomóc.

PEŁNE UJAWNIENIE: Przed przybyciem do 250ok pracowałem wcześniej w trzech ESP: Aprimo (przejętym przez Teradata), StrongView i ostatnio SparkPost.

Zapytaj ekspertów | 5 najważniejszych pytań do dostawców usług poczty e-mail

Aby pomóc Ci szybko rozpocząć tworzenie listy pytań do potencjalnych ESP, wysłałem pięć własnych pytań do małej grupy znajomych nerdów e-mailowych w celu uzyskania opinii.

Poniżej znajdują się niektóre z ich odpowiedzi (ponieważ mam tylko tyle miejsca) i nie są one ułożone w określonej kolejności:

PYTANIE 1:

Jakie jest jedno pytanie, które większość nadawców nie zadaje podczas zakupu ESP?

Dan Deneweth (starszy dyrektor ds. usług strategicznych [dostarczalność], Oracle Marketing Cloud): „Jak wygląda proces onboardingu dostarczalności ESP? Czy Twój zespół pomoże nam w rozgrzaniu i zwiększeniu naszego adresu IP i domeny?”

Mike Hillyer (dyrektor ds. marketingu produktów SparkPost): „Myślę, że najczęściej pomijanym pytaniem jest „czy zmiana ESP naprawdę wpłynie na wyniki, które chcemy zmienić?”. Dzieje się tak często, gdy nadawca boryka się z problemami związanymi z praktykami i fałszywie wierzy (lub jest doprowadzany do przekonania), że zwykła zmiana ESP może naprawić sytuację”.

Len Shneyder (VP of Industry Relations, SendGrid): „Do tej pory większość firm rozumie podstawową koncepcję dostarczalności — zakłada się, że jeśli zapłacę komuś innemu za wysłanie wiadomości e-mail w moim imieniu, powinna ona zostać dostarczona do skrzynki odbiorczej. Jednak nadawcy nie pytają, w jaki sposób kultura ESP, z którą współpracują, pomoże im stać się lepszymi nadawcami; lub ujmując to inaczej, jakie środki istnieją, aby pomóc mi sobie pomóc? Wielu nadawców nie zdaje sobie sprawy, że dobra dostarczalność zaczyna się od dobrych praktyk opt-in, rozwija się w angażujące treści, a kończy z podzieloną częstotliwością i rytmem. Klienci, którzy rozumieją, czego szukać, mogą zapytać o rodzaje dostępnych zasobów, które może dostarczyć ich ESP. Może to pomóc zmierzyć ich skuteczność, określić strategię sukcesu i skierować ich na właściwą ścieżkę do osiągnięcia zadowolonych klientów i przychodów. Niektóre z rzeczy, na które należy zwrócić uwagę, to rodzaj raportowania dostępnego dla klienta, wielkość zespołu dostarczającego, zespół usług profesjonalnych i rodzaj zobowiązań, które mogą wykonywać na bieżąco i jednorazowo. Czy firma zapewnia pomoc w zakresie strategii i kreatywności? Czy wspomniany zespół dysponuje technologią i narzędziami do dokładnej analizy każdego punktu na drodze od infrastruktury nadawczej do MTA i decyzji prowadzących do wysłania? Takie drobne niuanse mogą pozostać niezauważone, dopóki nie pojawi się problem, dlatego ważne jest, aby zrozumieć każdy aspekt pracy z wybranym partnerem ESP.

Laura Atkins (partner założyciel, Word to the Wise): „Jak ESP obsługuje uwierzytelnianie? Czy mają możliwość dostarczania niestandardowych SPF i podpisywania z domenami klientów dla DKIM? Jeśli nie zrobią tego teraz, kiedy to otrzymają? Czy jest to dodatkowy koszt, czy jest wliczony w cenę? Wraz z rozwojem DMARC wyrównanie staje się kluczowym czynnikiem w dotarciu do skrzynki odbiorczej, a niektórzy ESP wciąż pozostają w tyle. Inni pobierają za to dodatkową opłatę. Nadawcy powinni dążyć do wyrównania całej swojej poczty, a niektórzy dostawcy usług internetowych nie ułatwiają tego”.

Roger Barnette (dyrektor generalny MessageGears): „To trudne zadanie . Odwróciłbym nieco pytanie i zastanowiłbym się, czy nadawcy zadają sobie pytanie, dlaczego w ogóle kupują ESP”.

PYTANIE 2:

Jakie są najważniejsze względy przy zakupie ESP?

Jordie van Rijn (założyciel www.emailvendorselection.com): „Kiedy pokazujesz wersję demonstracyjną, pamiętaj, że zadaniem sprzedawcy jest pokazanie najlepszej możliwej wersji oprogramowania. Pomijanie rzeczy lub nie zagłębianie się w swoje pytania to czerwona flaga, którą możesz dokładniej zbadać. Innym dobrym jest „nie możemy tego zrobić teraz, ale jest to na mapie drogowej”. Jednym ze sposobów, aby tego uniknąć, jest poproszenie ich o wykonanie demonstracji z twoim przypadkiem użycia, wiadomością e-mail i modelem danych. Trudno znaleźć w ten sposób wymówki.

Roger Barnetter : „W przypadku dużych nadawców z wewnętrznymi danymi żyjącymi za zaporą ogniową wszystkie wstępne rozważania muszą dotyczyć dostępu do danych. Jak można uzyskać dostęp do danych? Jak szybko można wykorzystać i zaktualizować dane? W jaki sposób ESP radzi sobie z obawami dotyczącymi danych osobowych/prywatności danych? Następnie ważna jest użyteczność i wsparcie. Nadawcy potrzebują narzędzi, z których mogą korzystać, i muszą wiedzieć, że ktoś odbierze telefon i pomoże, gdy będą go potrzebować”.

Len Shneyder : „To naprawdę zależy od etapu, na którym znajduje się firma. Młodsze firmy mogą wymagać tylko transakcyjnych usług e-mail, więc platforma e-mail oparta na interfejsie API może być właśnie tym. Jednak w miarę dojrzewania firmy wykorzystują i polegają na sile poczty e-mail w celu zwiększenia świadomości marki i innych aspektów działalności. W tym momencie firma może wprowadzić inną platformę, która rozpocznie błędne koło rozrostu wiadomości. Na najwyższym poziomie firma może współpracować z 6 ESP i nagle zdać sobie sprawę, że przypadki użycia są tak spersonalizowane i unikalne, że muszą tworzyć własne i wracają do poszukiwania najlepszej infrastruktury poczty e-mail, jaką mogą znaleźć, aby po prostu zasilić warstwę nad. Krótko mówiąc: czy możesz rosnąć ze swoim ESP, czy ESP, który wybrałeś, jest jednym kucykiem? Lub równie ważna jest sieć partnerów i narzędzia, które zgrabnie podłącza się do Twojego ESP. Dojrzewające firmy będą łączyć się z silnikami handlu i innymi technologiami, które mają wyjście za pośrednictwem poczty e-mail. Ważne jest, aby przy wyborze ESP spojrzeć jak najdalej w przyszłość i upewnić się, że usługa w chmurze jest zaprojektowana w taki sposób, aby była dostępna i rozszerzalna. Ponownie, zależy to od tego, czego potrzebujesz jako nadawca. Szukasz super wyrafinowanego interfejsu, aby zminimalizować Twoje uzależnienie od IT? Potrzebujesz profesjonalnej i strategicznej obsługi swojego kalendarza marketingowego? Potrzebujesz zespołu produkcyjnego, który na bieżąco buduje Twoje szablony? ESP są dostępne we wszystkich smakach, rozmiarach i kształtach — właściwy jest dostępny, wystarczy trochę pogrzebać”.

Dan Deneweth : „Moja czwórka:

  1. Własna wiedza ESP na temat dostarczalności i marketingu?
  2. Czy ESP koncentruje się na Twoim rodzaju działalności (B2B v. B2C, SMB v. Enterprise)?
  3. Czy funkcjonalność platformy spełnia Twoje potrzeby biznesowe? Narzędzia kampanii, raportowanie dostarczalności itp.?
  4. Reputacja ESP w branży i jakość innych nadawców na platformie.”

David Baker (współzałożyciel i dyrektor ds. strategii i operacji, Cordial): „Dzisiaj liczy się szybkość i elastyczność. Uważamy, że stare procesy są zepsute i obarczone możliwościami popełnienia błędów, więc organizacje zazwyczaj przesadzają z procesami, aby zredukować błędy, co ma wpływ na szybkość i wydajność. Uważamy, że istnieją nowe sposoby robienia rzeczy, które mogą: wymagać zmian w procesie tworzenia treści; jak zarządzasz danymi; jak zarządzasz personalizacją; oraz jak prowadzisz testy i optymalizację. Musimy pamiętać, że wiele z podstawowych technologii zostało zaprojektowanych dziesięć lat temu, nie jest zwinny ani elastyczny i wymaga pracy i obejść oraz dostosowania, które jest sprzeczne ze zwinnością w miarę zmian biznesowych. Wiemy, że optymalizacja jest katalizatorem, a dane to kanał, a w czasie rzeczywistym jest łańcuchem, który łączy to wszystko w całość, więc wymuszaj wyświetlanie danych, wydajności i optymalizacji w czasie rzeczywistym jako kluczowe kryteria przy wyborze nowego partnera”.

John Caldwell (dyrektor i założyciel, Red Pill Email): „Czy platforma robi to, czego od niej potrzebujesz (obiektywna) i czy jest platformą, jakiej oczekuję (subiektywna). Prezentacje są fajne, zabawne i często ekscytujące, ale chociaż zespół sprzedaży pokazuje Ci wszystkie swoje fajne oprogramowanie demonstracyjne, w jakim stopniu wspiera on Twoją firmę dzisiaj i Twoje plany na jutro? Pomysły i innowacje są w porządku i dają ci coś, na co możesz czekać, ale jeśli platforma nie jest w stanie wspierać sposobu, w jaki zarabiasz dzisiaj, nie ma znaczenia, co może zrobić jutro”.

PYTANIE 3:

Czy nadawcy powinni korzystać z wielu ESP?

David Baker: „Nie polecałbym tego, chyba że jesteś organizacją globalną, w której nie ma scentralizowanej kontroli, a wymagania regionalne różnią się znacznie. Minimalizujesz wartość zaangażowania, oddzielając transakcje transakcyjne od wyzwalaczy i promocyjne/partie. Tracisz również łączną wartość „widzenia” tego, co dzieje się w Twojej bazie klientów, rynku i ludziach, którzy mogą być na różnych rynkach, ale wykazują podobne zachowania. Równie trudno jest zarządzać na dużą skalę bez misji, a misją nie powinno być oklejanie istniejącego ESP, ponieważ otrzymasz ułamkową wartość z każdego z nich. Korzystałbym z usług wielu dostawców tylko wtedy, gdy planujesz zmianę, aby ułatwić przejście, lub jesteś tak duży, że nie jesteś scentralizowany, aby czerpać korzyści”.

Len Shneyder: „Moją radą byłoby unikanie rozrostu wiadomości. Rozrost wiadomości może prowadzić do niebezpiecznego przesłania klientów. Podam przykład: zespół marketingowy korzysta z jednego ESP, zespół ds. partnerów i lojalności korzysta z innego, trzeci jest używany przez obsługę klienta, a dział prawny/zgodności korzysta z wewnętrznego narzędzia. Jest prawie niemożliwe, aby wiedzieć, kiedy i jak często jedna z tych grup wysyła wiadomość. Prawdopodobieństwo, że ktoś usłyszy ze wszystkich czterech grup w ciągu jednego dnia, może być dość wysokie. Dodatkowo pojawia się pytanie o skuteczność: jak analizujesz wydajność i rozumiesz wpływ tych wszystkich komunikatów? Skończyło się na tym, że obarczasz się budowaniem systemu BI, umieszczaniem w nim wszystkich danych do analizy, synchronizowaniem takich rzeczy, jak odbicia, listy tłumienia itp. na różnych platformach. Widzisz, dokąd z tym zmierzam? Wybór odpowiedniego ESP jest ważny, jest to Twój pomost, kanał, kluczowa linia komunikacji z klientami i jest wysoce mierzalny i powinien przyczynić się do zrozumienia wyników Twojej firmy”.

Mike Hillyer: „Korzystanie z wielu ESP jest jak częsty podróżnik przebywający w wielu sieciach hotelowych: większość z nich nie robi wystarczająco dużo, aby zbudować reputację w obu. Jeśli rozprzestrzenisz się na wielu ESP, są szanse, że nie tylko zabraknie Ci wolumenu na IP, aby zbudować reputację u dostawców usług internetowych (ISP), ale także narazisz się na ryzyko zidentyfikowania jako spamera w rakietach śnieżnych.

Dan Deneweth: „Korzystanie z wielu ESP nie zastępuje proaktywnej, dobrze przemyślanej strategii wysyłania dostarczalności. Istnieją jednak przypadki użycia, w których wysyłanie z więcej niż jednego ESP pasuje do celów biznesowych firmy. Na przykład, jeśli Twoja firma ma zarówno oddziały B2B, jak i B2C, może to uzasadnić korzystanie z różnych dostawców usług internetowych w celu zaspokojenia potrzeb każdego rynku. Należy pamiętać, że korzystanie z wielu ESP wiąże się z wyższymi kosztami. Podział wolumenu między ESP zwykle zwiększa koszty CPM, ponieważ stawki CPM zwykle spadają wraz z większą liczbą wysyłania. Istnieją również koszty pracy związane z nauką i szkoleniem personelu na drugiej platformie ESP. Te koszty pracy można łatwo przeoczyć, ale z czasem mogą stać się znaczące”.

Roger Barnette: „Nie jako rozwiązanie długoterminowe. Jeśli oceniasz lub testujesz różne rozwiązania (na przykład przeprowadzasz weryfikację koncepcji), to jedno. Niektórzy nadawcy będą również wysyłać wiadomości transakcyjne, wyzwalane i marketingowe od różnych ESP, ale może to być bałagan. Idealnie, jeden ESP załatwi to wszystko.”

John Caldwell: „To zależy; niektórzy nie lubią wszystkich swoich jajek w jednym koszyku i dla niektórych może to być uzasadniona obawa, ale myślenie, że potrzebujesz sprzedawcy „marketingowego” i sprzedawcy „transakcyjnego” jest głupie. Benzyna i olej napędowy to różne paliwa, ale e-mail to e-mail to e-mail. Wiadomości promocyjne i transakcyjne to wiadomości elektroniczne zgodne z tymi samymi specyfikacjami RFC. Niektórzy uważają, że mogą zaoszczędzić kilka dolarów, korzystając z platformy reklamowanej jako „transakcyjna” (zazwyczaj nie w pełni funkcjonalna i po prostu fantazyjna przekaźnik z pewnymi raportami), ale rzeczywistość jest taka, że ​​dzieląc tomy wiadomości dzielisz swoje siła nabywcza; i tam, gdzie dodatkowa liczba wiadomości transakcyjnych może obniżyć ogólny CPM, ostatecznie płacisz więcej za promocję, aby zaoszczędzić trochę na transakcjach. Innym problemem jest wykorzystanie interakcji i uczenia się w obu typach wiadomości (tj. jeśli subskrybent kliknie link w wiadomości transakcyjnej, który może wywołać wiadomość promocyjną). Ponieważ wiadomości promocyjne pochodzą z innej platformy, obie platformy muszą w jakiś sposób się zsynchronizować — i to zwykle za pośrednictwem systemów zaplecza użytkownika, zwykle z pewnym poziomem wbudowanego opóźnienia (przesyłanie plików wsadowych). A potem grosze, które zaoszczędziłeś na oddzielnej platformie „transakcyjnej”, są zjadane – a potem trochę – z dodatkowym programowaniem i konserwacją zaplecza. Kiedy widzimy użytkownika z wieloma platformami, albo ma on wiele autonomicznych jednostek biznesowych działających niezależnie od siebie; zdobyli dodatkowe platformy dzięki przejęciu firmy i nie przeprowadzili migracji wszystkich na platformę podstawową, na której mogą wykorzystać siłę nabywczą CPM; lub jest to decyzja polityczna (np. zespół produktowy nie chce używać tego, czego używa zespół marketingowy).”

PYTANIE 4:

Dlaczego nadawcy przeskakują z jednego ESP na drugi?

Roger Barnette: „Brak innowacji, zwłaszcza ze strony dużych graczy, w połączeniu ze złą, bezosobową obsługą frustruje nadawców, którzy są pod coraz większą presją, aby dostarczać klientom wspaniałe doświadczenia. Dane są kluczowe, a dostęp do tych danych jest bardzo ważny, a duzi nadawcy zaczynają rozumieć, że tradycyjny model synchronizowania danych tam iz powrotem z wewnętrznej bazy danych do bazy danych ESP tylko w celu wysłania wiadomości e-mail nie jest zbyt skuteczny. ”

Len Shneyder: „Jest wiele powodów. Jednym z nich może być to, że po prostu przerosły możliwości swojego obecnego dostawcy. Lub zdają sobie sprawę, że ich dostawca współpracuje z firmami, które mogą generować liczne czarne listy, a brak kultury białych kapeluszy w ESP wpływa na wydajność. Częstym scenariuszem jest to, że coś, co robi klient (np. spróbujmy ponownie zaangażować użytkowników, którzy zrezygnowali) niszczy reputację nadawcy i zdolność do dostarczania wiadomości e-mail. Normalną (i to widziałem) reakcją jest obwinianie ESP, decyzja, że ​​są niekompetentni i przeskoczenie statku do innego ESP. Czy to rozwiązało problem? Nie. Problem polegał na tym, jak klient postrzegał efekt wysyłania do niezaangażowanych i zrezygnowanych użytkowników, a nie oprogramowanie/infrastrukturę dostawców usług ESP w tym zakresie. Ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że wysyłanie wiadomości e-mail na dużą skalę jest trudne — poczta e-mail jako kanał i ekosystem rozwinęła potężny mechanizm budowania zaufania i długiej pamięci dla marek, domen i adresów IP. Zwykła zmiana ESP nie rozwiąże problemu, jeśli podstawową przyczyną jest brak najlepszych praktyk. Istnieją pewne powody, dla których zmiana ESP jest całkowicie uzasadniona, ale nieprzestrzeganie najlepszych praktyk nie jest jednym z nich”.

David Baker: „Jesteśmy w tym biznesie od dwóch dekad i byliśmy po obu stronach marketingu, główne powody, dla których ludzie się zmieniają, to:

  • Niezadowolenie: większość jest niezadowolona z rzeczy, które zostały obiecane, a nie dostarczone, usługi są opóźnione lub platforma nie działa i nie jest to już kultura pasująca do tego ESP. Jeśli firma nazywa dostawcę ESP, wiesz, że nie jest to właściwe miejsce z punktu widzenia partnerstwa.
  • Kompresja cen: Zazwyczaj w większości rozwijających się branż można oczekiwać, że innowacyjność utrzyma komercjalizację cen lub ją nieco zrównoważy. To się po prostu nie wydarzyło i jest to zazwyczaj objaw rynku „dojnej krowy”, do którego wielu ESP możemy zaklasyfikować. Ci, którzy posiadają wartość, wprowadzają innowacje szybciej, więc gdy ktoś chce skompresować koszty, pamiętaj: kompresujesz innowacje jako całość dla krótkoterminowych zysków.
  • Zmiana przywództwa: Ta tendencja jest bardziej widoczna, biorąc pod uwagę zmiany w przywództwie marketingowym oraz rosnącą presję i widoczność wiadomości e-mail. Następuje również zmiana odpowiedzialności, która przekłada się również na liderów handlu elektronicznego i technologii, a każdy z nich patrzy na możliwości znacznie inaczej. Ale katalizatorem jest zmiana na górze lub w jednostce biznesowej”.

Mike Hillyer: „Zbyt często zdarza się, że nadawcy przeskakują ESP, ponieważ złe praktyki prowadzą do słabych wyników i są wciągani w fałszywą obietnicę, że po prostu przekazanie ich słabych praktyk innemu dostawcy w magiczny sposób poprawi ich wyniki”.

Dan Deneweth: „Nadawcy często myślą, że uzyskają lepszą dostarczalność po prostu zmieniając ESP. Zespoły sprzedaży ESP często podsycają te fałszywe oczekiwania, twierdząc, że ich platforma zapewni lepszą dostarczalność. Prawda jest taka, że ​​najnowocześniejsze, duże ESP zapewniają równie silne środowisko dla dobrej dostarczalności”.

Laura Atkins: „Istnieje kilka powodów, które wielokrotnie słyszałam, ale wszystkie sprowadzają się do tego samego powodu: nadawca jest niezadowolony z usług świadczonych przez dostawcę. Dlaczego są nieszczęśliwi, mogą się różnić. Czasami nadawca właśnie przerósł swój obecny ESP i potrzebuje więcej lub innych funkcji. To jeden z dobrych powodów do zmiany.

W innych przypadkach ESP ma jakiś problem systemowy, który powoduje, że cała reputacja wysyłającego klienta jest nadszarpnięta. To brzydka spirala, którą widziałem kilka razy. ESP wpuszcza niektórych wątpliwych klientów i ostatecznie zostają oni zablokowani. Ale dochody od wątpliwych klientów mają kluczowe znaczenie dla firmy, więc nie mogą ich zamknąć. Lepsi klienci zaczynają odchodzić, ponieważ mogą. Firma staje się jeszcze bardziej zależna od przychodów od wątpliwych nadawców, a odchodzi więcej dobrych klientów i tak dalej. W końcu firma utknęła ze złymi klientami i słabą dostawą. To brzydkie, ale wielokrotnie to widziałem.

Ostatnim powodem, dla którego nadawcy przeskakują z ESP na ESP, jest to, że stosują złe praktyki, a ich ESP mówią im „nie więcej”. Dlatego rozglądają się, aby znaleźć kogoś, kto pozwoli im wysłać problematyczną pocztę”.

John Caldwell: „Nadawcy pomijają ESP, ponieważ nie przyjęli wyważonego podejścia biznesowego do wyboru właściwej platformy. Są pod wrażeniem miłych sprzedawców i fajnych dem i zwracają większą uwagę na te rzeczy niż na własne specyfikacje funkcjonalne. Często dzieje się tak, ponieważ nie wiedzą, jakie są ich specyfikacje funkcjonalne, kiedy idą na zakupy. Kupują w oparciu o cenę i osobowość, a nie o to, jak platforma może wspierać ich obecne potrzeby z możliwością skalowania do ich przyszłych potrzeb. Wypłukać i powtórzyć. Istnieją uzasadnione powody, aby zmieniać dostawców, a firmy robią to przez cały czas, ale jeśli odrabiasz pracę domową, nie ma powodu, dla którego nie możesz znaleźć platformy, na której możesz wygodnie pozostać przez pięć lub więcej lat”.

PYTANIE #5:

Czy dostarczalność dramatycznie różni się w zależności od ESP?

Len Shneyder: „Może być. Niektórzy ESP lubią zachwalać najwyższą dostarczalność w branży. W porządku, jestem pewien, że każdy ESP ma marki i klientów, których zaangażowanie jest tak wysokie, że cały czas osiągają 99% skrzynki odbiorczej. Jednak ci sami dostawcy usług internetowych najprawdopodobniej mają klientów, których współczynniki dostarczalności wynoszą około 50%, a ci od niechcenia nie są zgłaszani lub wykluczani z zestawu danych jako wartości odstające. Ten brak przejrzystości sprawia, że ​​raczej trudno jest ocenić ESP jako całość. Istnieje zaskakująca ilość publicznych danych na temat tego, jak ESP to biały lub czarny kapelusz, wymaga to trochę kopania, ale można je znaleźć. Dodatkowo, i to jest anegdota, wielkość ESP jest prawdopodobnie dobrą miarą. Jeśli ESP nie byłby w stanie dostarczyć wiadomości e-mail, ich klienci poszliby gdzie indziej. Ważne jest, aby czytać między wierszami, nie wiązać się z marketingiem, znaleźć zespół, z którym lubisz pracować, porozmawiać z klientami korzystającymi z produktu, którzy mogą odnieść się do jego skuteczności i reakcji zespołu oraz określić, czy możesz rozwijać się z Firma. To jest kluczowe — jeśli budujesz firmę, która ma przetrwać, chcesz współpracować z firmami, które podzielają Twoje DNA i rozumieją, że partnerstwo to długoterminowa inwestycja w sukces Twojego produktu i klientów”.

Dan Deneweth: „ESP zapewniają silne środowisko dla dostarczalności, ale sukces dostarczalności jest głównie wynikiem strategii mailingowych nadawcy. Podczas gdy dobre ESP pomogą nadawcom w ich strategiach wysyłkowych, wyniki dostarczalności w mniejszym stopniu dotyczą platformy ESP, a bardziej praktyk wysyłkowych nadawcy. Nadawcy, którzy zmienią ESP, mając nadzieję na lepszą dostarczalność bez zmiany swoich praktyk wysyłkowych, będą zawiedzeni”.

Laura Atkins: „Tak i nie. Istnieją klastry ESP. Większość popularnych dostawców usług elektronicznych ma podobną dostarczalność. Są dobrze zarządzani, pilnują swoich klientów, egzekwują standardy, dociera poczta. Jest też inna grupa ESP, w większości mniejszych, które utknęły z kilkoma brudnymi klientami i nie mogą się wydostać. Często są one bardzo tanie, ale ich ogólna dostawa jest zła. Sprawa sprzed kilku lat, w której ESP spowodowała, że ​​cała poczta od klientów i poczta firmowa została masowo przeniesiona do Gmaila. Ich reputacja była tak zła, że ​​wszystko zostało przefiltrowane. Zdarza się. Ale ogólnie rzecz biorąc, główni gracze w branży inwestują wystarczająco dużo w zapewnienie zgodności, aby ich reputacja nie miała wpływu na realizację.

Co faktycznie wywołuje pytanie, które nigdy nie zostało zadane i prawdopodobnie powinno być! ESP często mówią mi, że chcą być tak czyści i szanowani jak ten ESP czy tamten ESP. Zrobią wszystko, co trzeba. Następnie mówię im, jak duże są zespoły ds. zgodności w miejscu, w którym chcą być. Lepsi dostawcy usług internetowych inwestują pieniądze w zgodność i dostarczalność. Zapytaj, jak duży jest ich zespół ds. zgodności i jakie narzędzia mają do identyfikowania i rozwiązywania problemów z dostawą. To nie powinno być trudne pytanie, jeśli istnieje znak, że ESP nie inwestuje w dostarczalność”.

Roger Barnette: „To naprawdę zależy od tego, jak ściśle monitorują i regulują swoich nadawców, jak edukują swoich klientów i z kim współpracują przy monitorowaniu i rozwiązywaniu problemów”.

Jordie van Rijn: „Tak, dostarczalność może się różnić. Wszyscy ESP mogą powiedzieć, że są najlepsi w dostarczaniu wiadomości e-mail i tak robią. Ale w większości przypadków nadawca mający problemy z dostarczalnością przyniesie ze sobą kłopoty, jeśli ma kłopoty. A potem ma też kłopoty na następnym ESP!”

Mike Hillyer: „Tylko w połączeniu z ludźmi i narzędziami, które pomagają ulepszyć praktyki nadawcy. Złe praktyki przyniosą słabe wyniki na każdym ESP”.

John Caldwell: „Dostarczalność ma więcej wspólnego z nadawcą niż z platformą, z kilkoma wyjątkami. Zazwyczaj użytkownicy współdzielonego adresu IP są tak dobrzy, jak najgorszy nadawca. Zawsze są wyjątki od reguły, ale przyglądamy się tutaj grubej części krzywej dzwonowej. W podobny sposób, jeśli wiadomo, że platforma jest nieco luźna pod względem jakości swoich użytkowników, platforma ta może napotkać pewne wyzwania dotyczące reputacji całego bloku IP, co może nawet wpłynąć na ich użytkowników z dedykowanymi adresami IP. Ale kiedy wszystko się wali, własne praktyki nadawcy są największym czynnikiem wpływającym na jego zdolność dostarczania do skrzynki odbiorczej”.

David Baker: „Nie. Semantyka dostarczalności jest taka sama, różni się natomiast poziom zapewnianego wsparcia i kryminalistyki. Każdy monitoruje, ale różni się tak bardzo w zależności od firmy, biorąc pod uwagę rodzaj listów pocztowych, które mają na swoim planie. Niestety, jest to najmniej finansowany element usługi we wszystkich ESP i zazwyczaj nie otrzymujesz poziomu wsparcia ani proaktywnego zarządzania swoją reputacją, dopóki nie pojawią się problemy. Jest to zdecydowanie coś, w co marketerzy i/lub marki powinni zagłębić się i sprawdzić referencje, ponieważ dobre, zdrowe relacje zapewnią długoterminową trwałość wyników. Sprzedawcom zbyt łatwo jest powiedzieć: „Załatwiliśmy sprawę”. Znałem wiodącą w branży firmę ESP, która zachwalała świetną dostarczalność i mieli dosłownie ludzi zarządzających setkami klientów! Jak możesz sobie wyobrazić, wszystko było odpowiedzią automatyczną i uzyskanie sensownego rozwiązania zajęło wieczność. Po raz kolejny kluczem do dostarczalności nie jest proces, monitorowanie lub naprawa, ale synergia między klientem a ludźmi dostarczającymi, którzy proaktywnie zajmują się rzeczami, o których wiadomo, że powodują problemy i zarządzają tym poziomem ryzyka za pomocą presji biznesowej. Jest to forma sztuki, która tylko najbardziej „zielona” w naszej przestrzeni obiecuje i nie dostarcza. Doświadczenie ma długą drogę.”

Gotowy na zakupy u dostawcy usług poczty e-mail?

Czy nadal masz pytania, na które należy odpowiedzieć? Zapraszam do kontaktu pod adresem info [at] 250ok.com, a dołożę wszelkich starań, aby pomóc Ci przemyśleć Twoje wymagania. W międzyczasie oto kilka dodatkowych zasobów, które pomogą Ci w Twojej podróży.

Dodatkowe zasoby

  • Red Pill Email – Red Pill Email 2017 Przewodnik po funkcjach i funkcjach (2017)
  • Wybór dostawcy poczty e-mail — pełna lista dostawców usług internetowych
  • Gartner – Przewodnik po rynku e-mail marketingu (2017)