Elon spotyka się z reklamodawcami, aby uspokoić obawy, ponieważ jego reformacja na Twitterze wciąż się rozwija
Opublikowany: 2022-11-11Kolejny dzień w zwariowanym świecie Twittera Elona Muska, a dziś Elon obalił plan dodania drugiego, „oficjalnego” szarego znacznika, aby uzupełnić niebieski znacznik wyboru dla niektórych kont na Twitterze, podczas gdy spotkał się również z kluczowymi reklamodawcami w wysiłek, aby uspokoić ich obawy dotyczące przyszłego kierunku aplikacji.
Szczerze mówiąc, dla Elona musi być męczące tak częste chodzenie tam i z powrotem, ale myślę też, że teraz zaczynamy lepiej rozumieć ten proces, metodę stojącą za jego postrzeganym szaleństwem. Że jest to właściwie cała część planu, bez względu na to, jak błędny może się wydawać ten plan.
W TED Talk w 2014 r. Elon Musk wyjaśnił, w jaki sposób podchodzi do problemów i dlaczego odnosi takie sukcesy w znajdowaniu alternatywnych rozwiązań, które wielu przeoczyło.
Jak wyjaśnił Musk:
„ Cóż, myślę, że istnieją dobre ramy do myślenia. To fizyka. Wiesz, rodzaj rozumowania według pierwszych zasad. Rozumiem przez to sprowadzanie rzeczy do ich fundamentalnych prawd i rozumowania od nich, w przeciwieństwie do rozumowania przez analogię. Przez większość naszego życia przechodzimy przez życie, rozumując przez analogię, co zasadniczo oznacza kopiowanie tego, co robią inni ludzie, z niewielkimi zmianami”.
Podstawową koncepcją jest tutaj to, że często jesteśmy zbyt uzależnieni od tego, co już się wydarzyło, co zostało zrobione, jako znacznika tego, co będzie dalej, co może przesłonić nam możliwości, które są tuż przed nami, ponieważ myślimy, że już znasz wynik.
Kiedy patrzysz na rzeczy z tej perspektywy, chaos, który Musk do tej pory nadzorował na Twitterze, ma trochę więcej sensu. Zamiast słuchać wielu komentatorów, którzy widzieli, jak platformy społecznościowe próbują w przeszłości takich rzeczy, jak subskrypcje i zawodzą, a nawet biorą pod uwagę przeszłą historię platform społecznościowych, Musk podszedł do rzeczy z bardziej pustym widokiem.
„Co by się stało, gdybyśmy naliczyli opłatę za niebieski znacznik wyboru?”
Oczywiście, podobnie jak prawie wszyscy inni, uważam, że ta propozycja nie zadziała, opierając się na precedensach takich jak Twitter Blue lub wcześniejszych badaniach Facebooka dotyczących pobierania opłat za aplikację. Ale Elon Musk nie patrzy na sprawy w ten sam sposób i w ten sposób rozwiązał niektóre z największych problemów technologicznych w swoich innych firmach.
A kiedy to rozważysz, cała osobowość i podejście Elona nabiera większego sensu.
Sam Elon zasadniczo to dzisiaj zaznaczył, zauważając, że:
Pamiętaj, że w nadchodzących miesiącach Twitter zrobi wiele głupich rzeczy.
— Elon Musk (@elonmusk) 9 listopada 2022
Zachowamy to, co działa, a zmienimy to, co nie działa.
Nadanie wszystkim niebieskich znaczników wyboru, bez weryfikacji tożsamości, doprowadziło już do różnych przypadków dezinformacji i oszustw w ciągu kilku godzin od uruchomienia opcji – co, szczerze mówiąc, Twitter zgasł dość szybko. Wydaje się jednak, że to dopiero początek, ponieważ będzie wiele, wiele sposobów, w jakie oszuści będą używać tego jako środka do oszukiwania ludzi, podczas gdy liczba użytkowników, którzy prawdopodobnie zapłacą za niebieski tik, prawdopodobnie nie wystarczy, aby nawet sprawiają, że jest to warte wysiłku.
Ale znowu patrzę na to z historią jako moim przewodnikiem – patrzę na to w oparciu o lata analizowania sieci społecznościowych i lekcje, których platformy wyciągnęły w przeszłości, co ukierunkowuje moje spojrzenie na to, co mam być wynik.
Nie tak działa Elon Musk i im więcej widzimy jego podejścia, tym bardziej nasuwa się to w perspektywie, potencjalnie oznaczając to, czego możemy się spodziewać.
Kolejnym aspektem, który należy wziąć pod uwagę w podejściu Elona do Twittera, jest promocja i jego wyjątkowe podejście do przyciągania uwagi.
Warto zauważyć, że Tesla, główna firma Elona, nie płaci za reklamy i nigdy nie płaci, a główną przyczyną tego jest fakt, że posiadanie Elona Muska jako frontmana jest tak samo cenne, jak płacenie za reklamy
Bo kocha uwagę i wie, jak ją zdobyć – co w końcu oznacza, że nie musi za nią płacić, bo przychodzą do niego media.
W tym samym duchu Elon wie, że może wzbudzić ogromne zainteresowanie i uwagę, po prostu tweetując szalone rzeczy. Na przykład, na podstawie wewnętrznych danych (które Musk udostępnił w tym tygodniu), zaangażowanie na Twitterze rośnie od czasu przejęcia przez niego aplikacji.
Obserwując to, co się rozwija, widzę teraz, że to wszystko może potencjalnie być częścią jego większego planu, co oznacza, że Musk będzie dalej tweetował swoje dziwaczne, przyciągające uwagę rzeczy, a następnie pozwoli, aby każdy komentarz skutecznie przenikał do mediów. promowanie Twittera w tym procesie.
Potem po prostu porzuci najgłupsze koncepcje, jak mówi, zlekceważąc je jako przypadkowe nocne myśli.
W tym samym czasie Musk będzie nadal organizował spotkania, takie jak dzisiejszy czat z partnerami reklamowymi, gdzie będzie cofał swoje najbardziej irytujące komentarze. W ramach tego skutecznie mówi: „tak, mówię wiele przypadkowych rzeczy, co jest naprawdę dobre dla liczb platformy, ale w rzeczywistości nie zamierzam iść na całość w przypadku ekstremalnej mowy nienawiści itp.”.
Ta równowaga stanie się trudna, gdy jego fani zaczną wzywać go do wprowadzenia bardziej wolnego słowa, zgodnie z jego publicznymi oświadczeniami. Ale może to jest proces, równoważenie różnych wirujących talerzy, pracując nad uspokojeniem jak największej liczby stron.
Losowe tweety o wojnie klasowej, a potem uspokajające spotkania zarządu. Wspieranie „wolności słowa”, a następnie spotkanie z rządem chińskim w celu rozwiania ich obaw.
Podsumowując, nadal wydaje się to nie do utrzymania status quo. Ale to, co widzimy, jest podobne do podejścia Trumpa do aplikacji, zalewającego strefę jego komentarzami „poza kopułą”, podczas gdy po drugiej stronie pracuje nad budowaniem biznesu.
I znowu, jak zauważa sam Musk, niektóre z tych pomysłów nie zadziałają. Ale i tak ich spróbuje – bo czemu nie?
Jasne, ludzie będą zirytowani jego propozycją „weryfikacji” za 8 dolarów miesięcznie. Ale jeśli im się to nie podoba, nie płacą, wtedy Twitter zmniejszy to w późniejszym terminie – lub, co bardziej prawdopodobne, powróci do oryginalnego systemu, gdy stanie się jasne, że zapłaci za mało użytkowników (wciąż obstawiając to najbardziej prawdopodobny wynik).
Co się wtedy stanie? Korzystanie z Twittera wraca do normy, może kilka osób więcej płaci za subskrypcje. Następnie Twitter wypuści inną ofertę subskrypcji, która może być nieco lepsza, może gorsza. Niektórzy ludzie zapłacą, inni nie, i wszyscy będziemy debatować nad logiką ostatniego szalonego posunięcia Elona, skutecznie utrzymując Twitter i Musk w wiadomościach.
I pomimo tego, że jest to niechlujny i publicznie dostępny proces, może on pomóc zmaksymalizować promocję na Twitterze i sprawić, że więcej osób będzie przychodzić do aplikacji, aby dołączyć do chaosu, ponieważ Musk i spółka nadal wypróbowują nowe pomysły.
Zasadniczo ryzyko może nie być tak wysokie – o ile Musk nie odcina użytkowników hurtowo lub całkowicie blokuje zasięg każdego tweeta od każdego niepłacącego użytkownika (o czym Musk omawiał i nadal może się zdarzyć) lub nie otwiera wrota dla wszelkiego rodzaju mowy nienawiści, która może mieć dramatyczny wpływ na aplikację.
Co zasugerował, że zrobi. Ale jeszcze tego nie zrobił.
Elon wie również, że reklamodawcy przyjdą, jeśli użycie wzrośnie, i chociaż związane z tym ryzyko związane z marką może być nadal znaczące, zaczyna być coraz bardziej jasne, że istnieje dystans między tym, co mówi Elon Musk, a tym, co robi w rzeczywistości.
A za rok Twitter prawdopodobnie będzie wyglądał bardzo podobnie do tego, co robi teraz. Jednak to, czy zarobi więcej pieniędzy, jest kluczowym pytaniem dla nowego zespołu Elona.