Treści generowane przez ChatGPT AI mogą być teraz wykrywane przez inną sztuczną inteligencję – Originality.AI
Opublikowany: 2022-12-21W tym tygodniu internet był pełen rozmów o nowej sztucznej inteligencji: ChatGPT. Odpowiedzi ChatGPT są czymś znacznie więcej niż tylko kolejnym chatbotem, są niesamowicie realistyczne: czasem zabawne, czasem interesujące, czasem niepokojące.
ChatGPT czerpie z systemu OpenAI, przyjmując atak tekstu i wykorzystując opinie i poprawki z rozmów międzyludzkich, aby jego odpowiedzi brzmiały bardziej autentycznie. Podobnie jak rozprzestrzenianie się sztuki rysowanej przez sztuczną inteligencję, ludzie zadają kreatywne lub interesujące pytania do ChatGPT i udostępniają odpowiedzi online.
Wydaje się nieszkodliwy i chociaż jest daleki od doskonałości (fakt, o którym wydaje się przypominać ci w kółko), mimo to dokonał kilku imponujących wyczynów, w tym pisania tekstów rapowych, sytuacji w sitcomie, a nawet pełnego eseju z college'u .
Stał się tak biegły w tym procesie, że nawet doświadczonym profesjonalistom trudno jest dostrzec „sztuczną inteligencję”. Kilka ludzkich poprawek tu i tam, a uzyskasz bardzo zadowalający wynik. Nic dziwnego, że twórcy treści rzucili się na okazję, tworząc przekonująco autentyczne elementy na swoich blogach, stronach docelowych, raportach i nie tylko.
Stanowisko Google w sprawie treści generowanych przez sztuczną inteligencję
Problem nie polega na tym, że pisarze używają narzędzia, które pomaga im pisać. Chodzi o to, że przekazują treści jako własne, które z radością przesyłają na swoje blogi lub publikują w mediach społecznościowych publiczności, która nie wie lub nie dba o to. Google już rzuciło okiem na treści napisane przez sztuczną inteligencję, stwierdzając, że „”treść wygenerowana programowo bez tworzenia niczego oryginalnego” może być niżej w rankingu lub w ogóle nie pojawiać się w rankingach. A w świecie Google, gdy treść ma niską pozycję w rankingu lub nie ma jej wcale, równie dobrze możesz jej nawet nie przesyłać.
Jak więc właściciele firm, profesorowie, nauczyciele i inni eksperci w swoich dziedzinach powstrzymują falę treści generowanych przez sztuczną inteligencję?
W tym miejscu wkracza Originality.AI .
Oryginalność.AI: Używanie sztucznej inteligencji do wykrywania treści tworzonych przez sztuczną inteligencję
Tak jak sztuczna inteligencja może być wykorzystywana do tworzenia treści, założyciel Originality.AI, Jon Gillham, zastanawiał się, czy można jej również używać do wykrywania treści napisanych przez sztuczną inteligencję, nawet jeśli treść ta została zredagowana przez człowieka. Tak rozpoczął się rozwój Originality.AI, rozwiązania zaprojektowanego do wykrywania charakterystycznych śladów fragmentu treści generowanego przez sztuczną inteligencję.
Z ponad 94% skutecznością, Originality.AI była w stanie wskazać zawartość generowaną przez rozwiązania AI, w tym GPT-3, GPT-3.5, a nawet nowy ChatGPT. Oprócz sprawdzania, czy treść została utworzona za pomocą sztucznej inteligencji, Oryginalność.AI eliminuje również plagiaty, co czyni ją doskonałą alternatywą dla starszych i przestarzałych programów do sprawdzania plagiatu, które wyszukują treści tylko przy użyciu tych samych słów w tej samej kolejności, a nie np. lub nie, osoba była „inspirowana” innym tekstem i używała podobnych słów, aby przekazać to samo znaczenie.
Jakich rezultatów możesz się spodziewać?
Oryginalność.AI jest w stanie przyjrzeć się zarówno tekstowi, jak i wewnętrznemu znaczeniu, wyciągając ze swojego zestawu sztuczek, aby wykryć, czy któryś z jej wirtualnych braci wypluł kawałek lub czy naprawdę za tym procesem stoi człowiek. Korzystając z systemu opartego na kredytach, w którym jeden kredyt odpowiada 100 słowom, użytkownicy mogą poinstruować system, aby sprawdził plagiat, użycie sztucznej inteligencji lub jedno i drugie.
Dane wyjściowe mają postać raportu, który ocenia w skali od 1-100, czy treść była prawdopodobnie plagiatem i/lub została stworzona przez sztuczną inteligencję. Im wyższy wynik, tym większe prawdopodobieństwo. Opracowywana jest również wersja Oryginalności, która da wydawcom treści możliwość wklejania adresów URL w celu przeskanowania całej strony. Z cenami tak niskimi jak 0,01 centa za 100 słów, Originality.AI jest niedrogą i nowoczesną alternatywą dla niezgrabnych, przestarzałych programów do sprawdzania plagiatu.
Jak wydawcy treści, marketerzy i agencje mogą wykorzystać to nowe narzędzie
Oryginalność.AI okazała się dobrodziejstwem dla wydawców treści, marketerów, agencji i kupujących strony internetowe, z których wszyscy chcą jak najlepszego zwrotu z inwestycji w tworzenie niestandardowych treści. Agencje, wydawcy i kupujący nie muszą już przeglądać strona po stronie przez narzędzie do sprawdzania plagiatu, gdy Oryginalność może przeprowadzić głębsze skanowanie, z dokładniejszym wynikiem za ułamek ceny.
Ponadto pisarze — ci z nas, którzy naprawdę kochają swoje rzemiosło i chcą je doskonalić — uznają, że Originality.AI jest narzędziem, które uwalnia ich od nieustannie zbliżającego się widma „AI nadchodzi, by zabrać wam pracę”. Z Google wyraźnie (i zrozumiałe) po stronie stworzonych przez ludzi, inteligentnych, informacyjnych treści nad nadmiarem „humanistycznej” sztucznej inteligencji, czołowi pisarze mogą teraz zyskać uznanie, na jakie zasługują, za tworzenie dobrze przemyślanych tekstów, które uczą zamiast rzucanie zawartością w ścianę i nadzieja, że coś się przyklei.
Konkluzja dotycząca treści AI: dokąd zaprowadzi nas przyszłość?
W dającej się przewidzieć przyszłości generowanie treści przez sztuczną inteligencję i narzędzia zaprojektowane w celu udaremnienia tego będą w dużej mierze grą w kotka i myszkę. Ponieważ systemy takie jak ChatGPT wciąż udoskonalają swoje umiejętności konwersacyjne i uczą się od ludzi, narzędzia takie jak Originality.AI są na bieżąco ze śladami, które pozostawiają, które mogą ujawnić ich nieautentyczność; same rzeczy, które stwierdził Google, mogą osłabić zdolność strony do pozycjonowania.
Dzięki narzędziu takiemu jak Originality.AI twórcy treści mogą być pewni, że ich inwestycja w ich rzemiosło jest chroniona, wydawcy treści mogą mieć pewność, że treści są najwyższej jakości, a kupujący strony internetowe i agencje mogą ufać, że otrzymywane treści zostały dokładnie zbadane i jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Każdy zwraca swoją inwestycję, a branża jako całość jest na tym lepsza.
W tym momencie, pomimo naszych najlepszych starań, żadne narzędzie sztucznej inteligencji nie było w stanie z powodzeniem i konsekwentnie replikować sposobu myślenia człowieka, a tym samym procesu pisania. Używanie sztucznej inteligencji jako podpory, a nie narzędzia, nie tylko uniemożliwia nam nauczenie się materiału, ale także uniemożliwia uzyskanie wartościowych perspektyw, formułowanie własnych opinii lub budowanie na tym, co już stworzyli inni — w istocie działania, które czynią nas treści bardziej ludzkie i zauważalne na początek.