13 Stark Realities, przed którymi stają dziś blogerzy
Opublikowany: 2022-06-20Napisałem następującą radę, kiedy obchodziłem swoją dziesiątą rocznicę jako twórca treści .
W tym momencie ludzie nazywali mnie „OG” i „pionierem” w branży blogowej. Miło było to słyszeć, ale na pewno nie byłam gotowa na emeryturę!
Jedyną rzeczą, jaką daje czas, jest perspektywa . Widziałem tak wiele zmian.
Kiedy zacząłem pisać artykuły, na YouTube właśnie miał zostać przesłany pierwszy film. Facebook nie istniał, a telefony komórkowe nie były dominującym narzędziem do tworzenia treści, tak jak dzisiaj.
Podstawy nigdy się nie zmieniają
Mimo wszystkich zmian, nowych platform, nowej technologii, nowego sprzętu — podstawy się nie zmieniły.
Twórcy wciąż opowiadają historie, wszyscy staramy się powiększyć grono odbiorców, a sposób, w jaki sprzedajesz produkty i usługi, nadal opiera się na tych samych podstawowych pojęciach (takie kwestie jak dowód społeczny, autentyczność, społeczność, terminy i rabaty nadal działają).
Wszystko sprowadza się do tego, co skłania człowieka do dokonywania wyborów , a to się nie zmieniło i prawdopodobnie nigdy się nie zmieni, dopóki nie wyewoluujemy w coś znacznie różniącego się od tego, czym jesteśmy teraz. Pieniądze, status, seks, władza, zdrowie, bezpieczeństwo, unikanie bólu, pogoń za przyjemnością – to nas motywują.
Przez lata studiowałem biznes poprzez studia, książki, kursy i czytałem niezliczone posty na blogach, stronach internetowych, słuchałem podcastów oraz oglądałem filmy i wideo. Dotarłem z moimi treściami do milionów ludzi i zarobiłem miliony dolarów na firmach, które rozwinąłem dzięki moim treściom.
Wszystko sprowadza się do poznawania ludzi , zastanawiania się, co ich motywuje, a następnie wykorzystywania Twojego zrozumienia ich psychologii, aby przedstawić swoją ofertę jako rozwiązanie najlepiej dopasowane do nich.
Technologia zawsze się zmienia
To, co się zmienia, to pole gry, na którym działasz i narzędzia, których używasz do prezentowania swoich treści i przekonywania ludzi do zakupu.
Od gazet, czasopism, korespondencji bezpośredniej i czasopism branżowych, przez radio, telewizję, filmy, a dziś internet, media społecznościowe i aplikacje mobilne – wszystko się zmienia.
Konkurencja też się zmienia, przywódcy przychodzą i odchodzą, wielkie firmy powstają, a potem odchodzą do historii.
Narzędzia, których używasz do docierania do ludzi, ciągle się zmieniają i zawsze masz nowe opcje, więcej niż prawdopodobnie jesteś w stanie nadążyć.
Jeśli jednak zrozumiesz podstawy, zdasz sobie sprawę, że Twoje podstawowe wartości pozostają spójne. Sposób prezentowania swojej wartości i formatów dystrybucji, których używasz, aby dostarczać ją ludziom, zmienia się w zależności od tego, co działa najlepiej w danym momencie.
To naprawdę ważna kwestia, ponieważ jeśli Twoja firma opiera się na technologii , oznacza to, że ma ona okres przydatności do spożycia .
Jeśli zależy Ci na zrównoważonym rozwoju , musisz mieć solidne podstawy oraz zachować płynność i dynamikę dystrybucji i prezentacji.
Trendy nigdy nie trwają
Mój przyjaciel Gideon Shalwick pokazał mi kilka ciekawych wykresów w Google Trends.
Chociaż dane nie są jednoznaczne, zainteresował mnie ten konkretny wykres, który pokazuje popularność wyrażenia „blogowanie” na przestrzeni dziesięciu lat.
Szczyt był w 2005 roku, kiedy założyłem bloga, którego teraz czytasz, oraz w 2008 roku, kiedy miałem mój udany produkt szkoleniowy do blogów, Becomeablogger.com , który współtworzyliśmy z Gideonem. Dzięki temu biznesowi zarobiliśmy ponad milion dolarów , co jest dość niewiarygodne dla dwóch facetów mieszkających w Australii bez pracowników.
Krótko mówiąc, przez większość mojej wczesnej kariery jako pisarza i twórcy treści pomógł trend blogowy .
Patrząc na ludzi sukcesu, których znam w swojej branży, możesz prześledzić ich początkowy sukces do konkretnego trendu — fali popularności lub żądania, by jeździli, aby zbudować biznes.
John Lee Dumas jeździł w trendzie podcastingu . Kiedy Perry Marshall był u szczytu swojej sławy, kierował się trendem Google AdWords . Kiedy reklama na Facebooku była nowa i modna, pamiętam, że coraz więcej słyszałam o Amy Porterfield, która początkowo była na fali, a później jako nauczycielka na fali „twórców kursów”.
Inne trendy, które widziałem, rosną, a czasem zanikają (a czasem znów rosną), obejmują YouTube, e-commerce, media społecznościowe (każda nowa platforma jest trendem samym w sobie), marketing afiliacyjny, reklama CPA, zakładki społecznościowe (Digg), biuletyny e-mailowe , SAAS, kupowanie i sprzedawanie stron internetowych i tak dalej.
Założę się, że znasz kilku ekspertów, byłych lub obecnych, którzy są znani, ponieważ uczą lub mają doświadczenie w jednej z tych platform i technologii.
Tematy to także trendy, którymi możesz jeździć jako twórca treści, na przykład pisząc o kryptowalutach, sztucznej inteligencji, smartfonach, samochodach elektrycznych, reality TV, polityce, podróżach i modzie.
Jedyną stałą tendencją jest to, że nie są trwałe . Zawsze opierają się na nowej technice lub technologii i podążają za cyklem zainteresowań .
Ludzie ze swej natury przechodzą do czegoś innego, nowego i postrzeganego jako lepsze (a często WŁAŚCIWE lepsze). Jeśli jesteś przywiązany do jednego trendu, jesteś skazany, jeśli nie dostosujesz się i nie nadążysz za duchem czasu.
Jeśli jednak masz jasne podstawy, możesz wziąć to, co wiesz, i zastosować to do każdego trendu, najlepiej tuż przed jego szczytem, abyś mógł cały czas jechać na fali. Możesz także przestawić się na nowe tematy i technologie, zmieniając nacisk na bardziej popularny lub lukratywny trend, za którym jesteś gotowy.
Co to oznacza dla autorów treści?
Blogowanie nie rozwija się tak, jak kiedyś, ale to nie znaczy, że umarło. To już nie jest fajny dzieciak na bloku.
Chociaż technologia umożliwiająca prowadzenie bloga stale się zmienia, samo blogowanie jest formą publikowania . Wydawnictwo nie zmieniło się zasadniczo od czasu wynalezienia prasy drukarskiej. Wszyscy piszemy słowa, które czytają inni, tak jak artykuł, który teraz czytasz.
Blog to strona internetowa. Dopóki internet nie zmieni się tak bardzo, że nie będziemy wykorzystywać stron internetowych jako platformy wydawniczej , blog pozostanie realną opcją. Oczywiście dopóki nie zastąpi go lepsza platforma wydawnicza, co w końcu nastąpi.
Dziś największymi wyszukiwarkami są Google i YouTube. Jeśli chcesz pojawiać się w wynikach wyszukiwania w YouTube, musisz tam publikować filmy, przestrzegając ich zasad i struktury. Jednak pisarze wciąż mogą publikować swoje artykuły na własnych blogach i stronach internetowych, które następnie są umieszczane w Google.
Mówiąc prościej, bycie twórcą treści nadal działa dzisiaj, w rzeczywistości pod wieloma względami jest dziś lepsze i łatwiejsze niż kiedykolwiek.
Biorąc to pod uwagę, bycie „blogerem” bardzo się zmieniło, odkąd zacząłem, i myślę, że ważne jest, abyś zrozumiał czasami surową rzeczywistość, z którą musisz się zmierzyć, jeśli chcesz wykorzystać swoje pisanie jako sposób na rozwój biznesu online…
13 Stark Realities, przed którymi stają dziś blogerzy
Oto najważniejsze zmiany i to, co musisz z nimi zrobić, jeśli spodziewasz się zarabiać na biznesie opartym na blogu w dzisiejszym środowisku biznesowym online.
1. Samo posiadanie bloga to za mało
To, że masz bloga, nie jest wielkim problemem. Kiedyś było to coś wyjątkowego, sam w sobie powód do przyciągnięcia uwagi. Oznaczało to, że jesteś nowatorski i masz coś specjalnego do zaoferowania.
Dzisiaj jesteś tylko kolejnym blogerem, a miliony innych robią to samo.
2. Lepiej mieć dobrą historię do opowiedzenia
Kiedy zacząłem blogować, wystarczyło pisanie „wskazówek” i „porady”. Wcześnie zorientowałem się, że im więcej historii przypadków dołączę do moich artykułów, tym lepszy będzie mój blog.
Dziś dobra historia jest obowiązkowa . Samo udzielanie porad i wskazówek oraz powtarzanie standardowych informacji nie wystarczy. Musisz zrobić coś wyjątkowego, abyś mógł zgłosić coś wyjątkowego, co czyni Cię wyjątkowym (a więc warto na to zwrócić uwagę).
3. Twoja publiczność jest wyrafinowana, więc poznaj ją tam, gdzie są
Standardowe informacje nie działają, ponieważ Twój rynek stał się bardziej wyrafinowany . Znają podstawy, rozumieją wszystkie normalne porady, ponieważ przeczytali je na dziesięciu innych blogach, biuletynach i kanałach mediów społecznościowych.
Musisz być o krok przed swoimi odbiorcami i przekazywać im informacje niedostępne nigdzie indziej.
Na przykład, kiedy powiedziałem ludziom, aby „zostawiali komentarze na blogach” jako sposób na przyciągnięcie ruchu do twojego bloga, w 2006 roku była to wystarczająco dobra rada, aby ludzie mogli się nią dzielić. Dziś wszyscy już wcześniej słyszeli tę radę. Muszę oferować bardziej wyrafinowane pomysły, jeśli chcę wywrzeć wpływ.
4. Blogerzy robią wszystko lepiej
Dziś poziom blogowania wzrósł na całym świecie. Projekty blogów są lepsze, treść jest lepsza, jakość dźwięku jest wysoka, a wideo online szybko dogania telewizję pod względem wartości produkcji.
Treść zawsze będzie na pierwszym miejscu, ale zaangażowanie wzrasta wraz z dopracowaną prezentacją.
Google mówi nam, że zaangażowanie jest ważne, jeśli chodzi o ranking witryn w wyszukiwarce. Zakładają, że Twoje treści są lepsze, jeśli ludzie zostają dłużej i konsumują ich więcej, dlatego jesteś nagradzany większym bezpłatnym ruchem.
Nawet jeśli masz genialne pomysły, jeśli ludzie nie angażują się w nie, ponieważ są trudne do skonsumowania lub zlokalizowania, nie zdobędziesz zainteresowania.
5. Konkurencja jakościowa istnieje na wszystkich rynkach najwyższej kategorii
Blogowanie nie jest nowością. Możliwe, że w Twojej branży jest już wielu blogerów i prawdopodobnie kilku uznanych liderów, którzy przyciągają lwią część uwagi odbiorców.
Dawno minęły czasy, kiedy można było założyć blog o szerokiej kategorii ogólnej i oczekiwać, że zostanie się liderem, chyba że ma się do opowiedzenia kilka niesamowitych historii.
Wybór niszy w niszy nie jest już dobrą radą – jest niezbędny do odniesienia sukcesu. Po prostu nie możesz konkurować, jeśli Twoja kategoria tematyczna jest szeroka, ponieważ nie możesz dostarczyć wystarczająco wysokiej jakości informacji – jest zbyt wiele do omówienia.
Bądź najlepszy w jednej wyjątkowej rzeczy, a masz szansę.
6. Jeśli nie oferujesz wszystkich rodzajów treści, tracisz udział w widowni
Mówię to od 2006 roku (od tamtej pory też staram się podążać za moją własną radą!), ale dzisiaj jest to jeszcze ważniejsze, ponieważ ludzie mają wybór.
Jeśli nie oferujesz słów w tekście , audio i wideo , tracisz dużą część odbiorców.
Teraz jest to jeszcze ważniejsze, ponieważ ludzie mają opcje .
Na YouTube jest ktoś, kto zajmuje się tymi samymi tematami, co ty. Istnieje podcast, który obejmuje również to, co obejmujesz. Jeśli dana osoba odwiedza Twojego bloga, a Ty piszesz tylko słowa, a ona woli wideo, zamierza zainwestować swoją ograniczoną ilość uwagi na kanale YouTube, a nie na Twoim blogu.
To nie był problem lata temu, ponieważ po prostu nie było wysokiej jakości rozwiązań we wszystkich modalnościach. Dzisiaj są, więc albo pasujesz dokładnie do tego, czego chce dana osoba, albo idziesz gdzie indziej.
7. Lojalność ma znaczenie: jeśli nie masz społeczności, nikogo to nie obchodzi
Masz tylko niewielką szansę na przyciągnięcie czyjejś uwagi, najlepiej dzięki wspaniałym pomysłom, podzielonym z potężnymi historiami studium przypadku, w preferowanym przez nich trybie uczenia się.
Jeśli wykonasz tę część właściwie, zdobędziesz ich uwagę . To jest brama dla nich, aby stać się członkiem Twojej społeczności .
Kiedy to zaufanie zostanie zbudowane, zaczyna działać lojalność . Wchodzi w to ego osoby i zaczyna ona postrzegać cię jako przedłużenie siebie, kogoś, na kim im zależy iw kim wierzą. To jest potężne.
Nie bez powodu niektórzy twórcy mają kultowych fanów . Osoby, które je śledzą, identyfikują się nie tylko z treścią, którą dostarczają. Lubią, ufają i troszczą się o ciebie jak o przyjaciela.
Przyjaciele – twoja grupa rówieśnicza – wywołują silną siłę przekonywania, jedną z najsilniejszych, jaka istnieje nad nami ludźmi. Twój blog może mieć ten sam efekt, ale tylko wtedy, gdy masz społeczność, która cię kocha.
8. Wielkość odbiorców jest o wiele większa
Cały Internet rozrósł się i wciąż rośnie. Twój potencjalny zasięg wśród odbiorców jest ogromny w porównaniu do sytuacji sprzed zaledwie kilku lat.
W 2004 roku, kiedy po raz pierwszy zacząłem blogować, Darren Rowse miał 3000 subskrybentów RSS na swoim blogu Problogger, który był wówczas największą liczbą obserwujących w mojej branży.
Kiedyś mierzyliśmy liczbę odbiorców w sieci w tysiącach, potem dziesiątkach tysięcy, potem setkach tysięcy, a teraz milionach, a nawet miliardach w przypadku niektórych treści. Możesz zobaczyć, dokąd to zmierza…
Internet jest obecnie największym kanałem komunikacji, wyprzedzającym dotychczasowego lidera telewizję.
9. Źródła ruchu są obfite
Tak jak obecnie jest o wiele więcej osób online, istnieje więcej sposobów na dotarcie do tych osób.
Kiedy zaczynałem online, sieć składała się ze stron internetowych, grup dyskusyjnych, forów i biuletynów e-mailowych. W końcu dźwięk stał się dostępny i wystarczająco łatwy do dodania do Twojej witryny. Potem pojawiły się blogi. Następne były podcasty i YouTube, a tuż za nimi media społecznościowe.
Dziś szybko do przodu i istnieją dosłownie setki tysięcy różnych typów stron internetowych, w tym wszelkiego rodzaju platformy mediów społecznościowych (Facebook, Twitter, Pinterest, Snap, Tiktok, LinkedIn itp.), kanały dystrybucji audio (iTunes, Spotify) i reklamy platformy (Google Ads, Facebook Ads, Retargeting Ads, Email Ads, YouTube Ads itp.).
Twoim dzisiejszym wyzwaniem jest wybieranie swoich bitew . Nie możesz zrobić wszystkiego, więc wybór tego, na czym się skoncentrujesz, jest ważniejszy niż bycie wszędzie .
10. Twoje pozycjonowanie jest jeszcze bardziej krytyczne
Przy tak dużej obfitości i rywalizacji masz tylko jedną szansę na zdobycie uwagi – wymyśl bardzo jasną i silną pozycję i wzmocnij ją.
Musisz działać w niszy w niszy , ale musisz też ustawić się w tej przestrzeni, ponieważ nie będziesz tam jedyny.
Pozycjonowanie i wymyślanie unikalnej propozycji sprzedaży polega na tym, by sprawiać wrażenie jedynej opcji, jaką pewna grupa ludzi ma do rozwiązania określonego problemu. To jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek.
11. Treść sama w sobie nie wystarczy
Publikowanie niesamowitych rzeczy już nie wystarczy. Dzisiaj potrzebujesz niezawodnego i zrównoważonego mechanizmu dystrybucji, aby udostępniać swoje treści, w przeciwnym razie Twoja genialna praca zginie w oceanie wszystkich innych wspaniałych treści od innych ludzi.
Twoim kanałem dystrybucji może być znacząca obecność w mediach społecznościowych lub uwaga wpływowych osób, które będą z Tobą współpracować i udostępniać Twoje treści, lub duży biuletyn e-mailowy lub budżet przeznaczony na płatne reklamy.
Najlepiej byłoby, gdyby była to kombinacja tych rzeczy, ale rozwinięcie wszystkich wymaga czasu.
Marketing zawsze był ważny, ale „hałas” w Internecie wzrósł tak bardzo, że dosłownie nie ma uwagi , chyba że wielokrotnie uderzysz ludzi w głowę tym, co oferujesz, korzystając z wielu kanałów.
Jeśli nie masz środków, aby wzmocnić przekaz , Twoje treści nie zostaną wysłuchane.
12. Konwersja liczy się bardziej niż ruch
To trudna lekcja dla twórców treści. Musisz zmienić swoje skupienie z twórcy treści na eksperta od konwersji .
Samo bycie dobrym pisarzem, podcasterem lub producentem wideo, który przyciąga dużo uwagi, nie prowadzi do zrównoważonego biznesu. Nawrócenie jest ważniejsze.
Przenoszenie ludzi z odwiedzających, przez subskrybentów do kupujących, a następnie lojalnych członków społeczności o dużych wydatkach, to sposób na utrzymanie sukcesu.
Jeśli nie zrównoważysz stosunku wysiłku z produkcji darmowych treści do tego, jak konwertować i sprzedawać , nie zarobisz pieniędzy i wypalisz się.
13. Poświęć więcej czasu na obsługę obecnych klientów, mniej na pozyskiwanie nowych
Twórcy treści są często zbyt skoncentrowani na przyciąganiu nowych odbiorców, a nie na głębszym służeniu obecnym odbiorcom.
Dzisiaj, o ile nie jesteś już liderem z ogromną liczbą zwolenników, czego większość ludzi nie ma, będziesz zarabiać tylko na głębokim wejściu.
Po co inwestować całą swoją energię, tworząc niesamowitą wartość dla ludzi, którzy nigdy nie wydają pieniędzy na Twój biznes i narzekają, gdy prosisz ich o zakup?
Niewielka grupa naprawdę dużych twórców treści wzbogaca ją, sprzedając tanie gadżety lub produkty cyfrowe lub reklamy lub treści sponsorowane. Mają tak ogromną liczbę fanów, że sprzedają tyle swoich koszulek lub e-booków za 20 dolarów, że nie muszą robić nic więcej.
Nie jest to typowy scenariusz, ani nie jest to inteligentny model do naśladowania.
Jeśli masz miliony odwiedzających miesięcznie, masz wolumen na tyle, że małe zakupy lub udział w reklamie mogą pokryć rachunki…
Jednak czy naprawdę rozumiesz, jak ciężko musisz pracować, aby dotrzeć do milionów odwiedzających miesięcznie?
Oprócz ciężkiej pracy, twoje wyczucie czasu również musi być niesamowite, łapiąc szczyt tej fali trendu, gdy zaczyna rosnąć.
Często wiodące blogi o dużym natężeniu ruchu mają właścicieli, którzy pracują niezwykle ciężko lub mają ogromne zespoły, które tworzą treści, aby utrzymać działanie maszyny. Zaczęli też we właściwym czasie, aby stać się liderem trendu.
Niestety, inni ślepo za nimi podążają, nie zdając sobie sprawy, że to zły model do powielenia. Nigdy nie będziesz mieć natężenia ruchu wymaganego do działania i zawsze będziesz produkować darmowe treści, mając nadzieję, że pewnego dnia Ci się uda.
Jeśli zastosujesz się do tych modeli dzisiaj, masz przed sobą ogromną pracę. To po prostu nie jest najmądrzejszy wybór dla większości ludzi. Wymaga to więcej pracy, jest trudniejsze do utrzymania, potrzebny jest odpowiedni moment i ostatecznie nie jest tak dobrze wykorzystany .
Nic z tego nie jest nowe
Lista wyzwań i warunków, z jakimi borykają się blogerzy, o których wspomniałem w tym artykule, może się zmierzyć, ale nie jest to nowa sytuacja.
Wszystkie branże przechodzą przez ten cykl rozwoju , powiększając się, stając się niewiarygodnie zatłoczonym, co skutkuje fragmentacją .
Ci, którzy dostosowują się i zawężają swoje zainteresowania, mogą przetrwać – a nawet dobrze się rozwijać.
Dzisiaj, jako właściciel biznesu z treścią, musisz być lepszy w obsłudze mniejszej grupy ludzi , których znasz bardzo dobrze, z którymi współpracujesz o wiele bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
Yaro