Unikaj trzech największych pułapek testowania użyteczności
Opublikowany: 2016-11-03Testowanie użyteczności jest bardzo potężnym narzędziem, ale nie jest zbyt wszechstronne .
Twoje ankiety na temat opuszczania witryny, jako źródło danych, mogą ujawnić często nieudane zadania, ogólną satysfakcję z witryny oraz informacje demograficzne o Twoich użytkownikach. Twoje narzędzie do analityki internetowej może, jako źródło danych, odkryć skuteczne kanały marketingowe, pomóc Ci znaleźć najlepsze strony do naprawienia i pomóc w znalezieniu idealnych kandydatów do testów dzielonych.
Testy użyteczności, jako źródło danych, nie mogą tego zrobić.
Zamiast tego testowanie użyteczności może zrobić jedną rzecz i zrobić to naprawdę dobrze: odkryć, gdzie ludzie zawodzą podczas korzystania z Twojej witryny.
Zobaczenie, gdzie ludzie zawodzą, i zrozumienie natury tej awarii może pomóc w naprawie środowiska użytkownika. Musisz jednak być dość metodyczny w podejściu do swoich testów.
Musisz uważać, aby nie wpaść w jedną lub więcej z tych pułapek testowania użyteczności:
1. Wykorzystywanie testów użyteczności do przeprowadzania badań rynku lub użyteczności
Dla firm z napiętym budżetem może być kuszące, aby spróbować uderzyć dwie pieczenie na jednym ogniu. Kiedy więc przeprowadzają testy użyteczności i proszą użytkowników o wykonanie zadań, zadają również takie pytania:
- Czy ta funkcja jest cenna czy intuicyjna?
- Czy zapłaciłbyś za coś takiego?
Inne firmy idą do przodu i próbują użyć testów użyteczności, aby sprawdzić, czy budują właściwą rzecz.
Problem polega na tym, że testy użyteczności świetnie sprawdzają się w ustalaniu, gdzie użytkownicy potykają się podczas używania czegoś, a nie są świetne w badaniach rynku lub użyteczności.
Po prostu nie jest do tego stworzony.
Otrzymasz „dobry” sygnał lub dane o tym, gdzie użytkownicy odnoszą sukces lub porażkę. Przede wszystkim – ich przemyślenia na temat cen, modelu biznesowego itp. – to tylko szum, który towarzyszy sygnałowi.
Możesz użyć innych technik badania użyteczności, takich jak wywiady lub badania rynku, aby dowiedzieć się, czy budujesz właściwą rzecz lub czy ludzie zapłacą za rozwijaną funkcję. Ale tym zadaniem nie można obciążać testów użyteczności. Pełzanie lunety sprawi, że narzędzie sromotnie zawiedzie, nawet jeśli jest to świetne narzędzie.
2. Poszukiwanie sugestii projektowych
Przeprowadzając testy użyteczności, często spotkasz użytkowników, którzy zasugerują potencjalne „poprawki” problemów z Twoją witryną. Niektórzy użytkownicy powiedzą, że chcieliby, aby Twoja witryna była częściej wyświetlana w kolorze niebieskim. Inni mogą powiedzieć, że chcą gdzieś wyskakujące okienko, aby coś wyjaśnić.
Musisz być bardzo zdyscyplinowany w podejściu do takich komentarzy.
Z jednej strony chcesz zachęcić użytkownika do mówienia wszystkiego, co ma na myśli – Twoi użytkownicy muszą mówić na głos, jeśli chcesz jak najlepiej wykorzystać test użyteczności. Z drugiej strony test użyteczności polega na wykryciu rzeczywistych problemów na stronie – Twoim zadaniem jest ustalenie rozwiązania .
Większość użytkowników nie będzie miała doświadczenia w zakresie projektowania, analiz, marketingu online i doświadczenia użytkownika, aby wymyślić realne poprawki. Nie zmuszaj ich do wykonywania swojej pracy.

Wykorzystaj ich komentarze, aby znaleźć krytyczne problemy, z którymi się spotykają, i przejdź do natury tych problemów.
Kiedy nadejdzie czas na opracowanie poprawki, powinieneś spotkać się wewnętrznie, aby dowiedzieć się, jak najlepiej rozwiązać problemy, zamiast polegać na komentarzach z testów użyteczności na temat poprawek.
Nowy w testowaniu użyteczności? Przeczytaj „Testy użyteczności 101: Wprowadzenie do narzędzia Essential User Experience” |
3. Zbyt uciążliwe testy użyteczności
Testowanie użyteczności często się nie kończy, ponieważ staje się to… RZECZĄ . Wiesz, RZECZ .
Miał to być tylko ten malutki projekt, który odbywa się raz w miesiącu lub co dwa miesiące, ale zamiast tego stał się tym wielokomitetowym, pochłaniającym czas, czekającym trzy tygodnie na duży raport -pozycję agencji w raporcie z wydatków.
Nie musi tak być. Musisz tylko traktować to jako proces i unikać nadmiernego komplikowania:
Nie bądź niepraktyczny przy wyborze użytkowników
Nie zatrzymuj się na znalezieniu odpowiednich osób. Upewnij się, że mogą korzystać z przeglądarki, pochodzą z Twojego regionu docelowego (nie państwa!) i są rodzimymi użytkownikami języka. Wszystko inne to tylko sos. Nawet osoby spoza Twojego podstawowego rynku będą w stanie dostrzec paraliżujące problemy z użytecznością Twojej witryny.
Nie zdobywaj zbyt wielu użytkowników
Potrzebujesz około 4 użytkowników na 3 rundy testów . Więcej tylko zwiększy Twój czas i wydatki oraz utrudni testowanie.
Nie przedstawiaj tego jako czegoś, do czego potrzebujesz istotności statystycznej
Testy dzielone wymagają istotności statystycznej, aby były prawidłowe. Testy użyteczności nie. Są po to, aby szybko znaleźć krytyczne problemy – nie wyolbrzymiaj nauki wewnętrznie.
Nie idź po wymyślny raport
Ponieważ niektóre firmy płacą za testy użyteczności za pośrednictwem agencji, chcieć i zażądać eleganckiego raportu, którego wygenerowanie zajmuje zaledwie miesiąc, może być kuszące. Nie potrzebujesz tego wymyślnego raportu.
Musisz znaleźć 5 lub więcej najważniejszych problemów , które powstrzymują ludzi przed robieniem tego, co muszą zrobić w Twojej witrynie – wygenerowanie tego zajmuje mniej niż jeden dzień po obejrzeniu testów użyteczności. Potrzebujesz kilku wypunktowań w e-mailu lub dokumencie Word i nic więcej. Utworzenie kosztownego raportu zapobiega wcześniejszemu naprawieniu problemów.
Błędy testowania użyteczności
Testy użyteczności przypominają bardziej nożyczki niż szwajcarskie noże.
Robią jedną rzecz, robią to naprawdę dobrze, a jeśli użyjesz ich zgodnie z ich przeznaczeniem, zawsze będą działać.
Aby tak się stało, musisz wiedzieć, kiedy użyć narzędzia, a kiedy użyć czegoś innego. Nie są narzędziami badania rynku. Nie służą temu samemu celowi, co testy akceptacyjne użytkownika lub testy dzielone.
Jeśli ty …
- unikać pełzania zakresu,
- prowadź testy dotyczące problemów, a nie poprawek, i
- zaplanuj testy użyteczności jako regularne małe projekty, a nie duże zadania z wymyślnymi raportami
… testy użyteczności pomogą Ci radykalnie poprawić komfort korzystania z Twojej strony internetowej.
