Sztuczna inteligencja w tworzeniu treści

Opublikowany: 2023-05-13

W tym artykule porozmawiamy o sztucznej inteligencji w dziedzinie generowania treści. Przyjrzymy się, czym jest sztuczna inteligencja pod względem treści, jakie AI są na rynku i jak możemy z nimi wchodzić w interakcje.

Czym jest sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja (AI) to inteligencja — postrzeganie, synteza i wnioskowanie informacji — demonstrowana przez maszyny, w przeciwieństwie do inteligencji zwierząt i ludzi.

Taka definicja została skrystalizowana dzięki wysiłkom wielu anonimowych redaktorów Wikipedii.

Lub jest to definicja podana przez AI GPT3, powiązana z usługą neuroflash, o której opowiem nieco później. Sztuczna inteligencja upiera się, że przeniesie nas w przyszłość i poprawi nasze życie, i nigdy nie wygląda podejrzanie.

Sztuczna inteligencja (AI) to zdolność programu lub systemu komputerowego do uczenia się i dostosowywania do nowych sytuacji. Był używany w wielu dziedzinach, w tym w biznesie, medycynie, prawie i wojsku. Sztuczna inteligencja staje się coraz ważniejsza, gdy idziemy w przyszłość . Dzięki zdolności do automatyzacji zadań i podejmowania decyzji sztuczna inteligencja może znacznie poprawić nasze życie .

Teraz wystarczy nam wiedzieć, że AI jest modelem matematycznym zdolnym do samodoskonalenia. Obecnie bardzo popularne są AI Midjourney i Dall-E – tworzą ilustracje, obrazy, okładki magazynów itp.

Kosmopolityczna okładka stworzona przez sztuczną inteligencję. Źródło

Wśród generowania tekstu najpopularniejszą sztuczną inteligencją, która zapewnia zauważalne napędy informacyjne, jest Generative Pre-trained Transformer 3 (GPT3) firmy OpenAI. Ten model pisze o sobie przekonujące artykuły naukowe i komunikuje się na czatach tekstowych jak prawdziwa osoba.

Ale jest też mniej „medialnych” sztucznej inteligencji. Sieci społecznościowe używają więc samouczących się modeli do nakładania filtrów i masek (najpierw uczą się rozpoznawać twarze i ich elementy), Google wykorzystuje sieci neuronowe do inteligentnej optymalizacji kampanii Performance Max, a GitHub ma automatycznego asystenta, który pomaga użytkownikom pisać kod. A użytkownicy GitHub sami tworzą i publikują własne sieci neuronowe.

Hipotetycznie możesz pracować ze wszystkimi tymi modelami bezpośrednio, dołączając do testów. Ale nie jestem programistą, więc muszę korzystać z usług bardziej przyjaznych dla użytkownika. W rzeczywistości są to pośrednicy, którzy napisali już infrastrukturę do kontaktu z AI.

Dzięki usługom możemy korzystać z możliwości AI nawet nie mając bezpośredniego dostępu do sieci neuronowej i nie znając języków programowania. Następnie zastanowimy się, czym są usługi, jak są przydatne i jak je wykorzystać w codziennej pracy.

Usługi generowania tekstu

Sieci neuronowe działają najlepiej w języku angielskim, a czasami roboty piszą po angielsku lepiej niż osoby nieanglojęzyczne. Sztuczna inteligencja wie, jak używać idiomów, metafor i przymiotników; i serwisy są w stanie podążać za strukturą tekstu według gatunku: list będzie zawierał grzeczne powitanie i pożegnanie, a na przykład post na portalach społecznościowych będzie kończył się logicznym wezwaniem do działania.

Sieci neuronowe doskonale radzą sobie z pisaniem na „lekkie” tematy. Poproś sztuczną inteligencję o wygenerowanie posta „jak być produktywnym w pracy”, a zobaczysz standardowy zestaw frazesów dotyczących zarządzania czasem, które możesz natychmiast opublikować w społeczności motywacyjnej.

Ale im bardziej profesjonalne staje się zadanie, tym dokładniej należy sprawdzać treść tego, co jest napisane. Nadal nie udało mi się uzyskać żadnych treści na temat Google Analytics 360 z żadnej usługi – wszyscy uporczywie przenoszą temat do Universal Analytics lub Google Analytics 4.

Tak więc sztuczna inteligencja jest już w stanie wygenerować tekst nadający się do publikacji, ale mimo to radzę sprawdzić treść tego, co jest napisane.

Autor Smodina

Smodin to narzędzie głównie do przepisywania artykułów. Dajesz mu temat lub słowa kluczowe, on trochę googluje, oferuje plan artykułów, aw rezultacie podaje swoją wersję.

Narzędzie jest bezpłatne, dziennie przyznawane są trzy „kredyty”, a zasadniczo 1 „kredyt” jest używany do stworzenia jednego artykułu. Istnieje jednak ograniczenie liczby znaków, które ich usługa zgadza się wyświetlać za darmo. W momencie pisania artykułu możesz wyświetlić tylko 1000 znaków, a następnie musisz sam napisać.

To narzędzie może być przydatne do tworzenia planu artykułów SEO. Jeśli szukasz nowego podejścia do tworzenia treści, które odpowiada na pytania ludzi kierowane do Google, ta usługa pomoże Ci przeanalizować Twoje bieżące wyniki i zaoferuje Ci inteligentny plan artykułów.

Rytr

Rytr to narzędzie generujące teksty w ponad 20 formach.

Ma możliwość pisania tekstów na blogi, listów, recenzji, tekstów do reklam w sieciach społecznościowych i Google Ads, opisów kanałów i filmów na Youtube, a także wie, jak wykonać przydatne procedury SEO.

Zasadniczo usługa ta może służyć do wyodrębniania słów kluczowych z tekstu konkurencji, generowania dodatkowych podobnych, a następnie generowania własnych reklam ukierunkowanych i kontekstowych.

Osobno należy zauważyć, że ta usługa rozumie i współpracuje z językiem ukraińskim. Na przykład wygenerujmy list formalny oparty na prostych tezach.

Rytr zrozumiał więc, o czym chcemy napisać list, uporządkował te informacje, a nawet je w niektórych miejscach uzupełnił.

W serwisie możesz dostosować poziom kreatywności, a to pomoże Ci wyjść z „kryzysu twórczego” i wnieść nowe pomysły i rozwiązania. Oto na przykład piosenka o specjaliście SMM w entuzjastycznym tonie i na maksymalnym poziomie kreatywności. W połowie piosenki idzie zabić spamerów i ponownie kwalifikuje się jako seoshnik w białym kapeluszu, ale z resztą wraca do obserwujących.

Neuroflash

Neuroflash to kolejny generator tekstu. Oferuje ponad 80 opcji tekstowych, które może zrobić: od biografii do sieci społecznościowych po listy miłosne.

Zacząłem korzystać z tej usługi, gdy musiałem napisać kilkadziesiąt opisów SEO dla stron serwisu. Moja kreatywność w zakresie formy i treści skończyła się na około 10 opisach, a sieć neuronowa bez problemu opisała wszystko, co było potrzebne.

Rozważmy funkcjonał na przykładzie definicji AI podanej na początku artykułu.

Najpierw należy wybrać język i wypełnić brief (zmienia się w zależności od wybranej formy tekstu).

Następnie usługa zaoferuje swoje warianty.

Możesz kliknąć wybraną opcję i edytować ją dalej w polu tekstowym po lewej stronie. Możesz także kliknąć „Kontynuuj”, a on będzie kontynuował pisanie.

Istnieje również szansa, że ​​serwis nie może wygenerować wystarczająco wysokiej jakości opcji i poprosi o zmianę briefu na kolejną próbę. Ponieważ cena zależy od liczby wygenerowanych słów, bardzo cieszy, gdy serwis nie marnuje słów na to, co uważa za niewystarczającą jakość.

Generowanie obrazu

Nie żyjemy jeszcze w świecie, w którym sztuczna inteligencja może narysować dla ciebie wszystko i wygląda to fajnie, a przynajmniej nadaje się do użytku. Obecnie generatory sieci neuronowych tworzą niesamowite grafiki, ilustracje czy stylizacje artystyczne — obrazy, które tak naprawdę nie udają realizmu. Jeśli potrzebujesz fantastycznego świata przyszłości lub uroczego kosmity – żaden problem.

Ale ze zdjęciem, z realizmem, wszystko jest nadal złe. Następnie przyjrzymy się kilku narzędziom, które tworzą realistyczne i nierealistyczne przykłady. Aby porównanie było choć trochę obiektywne, wszyscy kandydaci mają zadanie: „Pies gra na pianinie na statku kosmicznym”.

Przeciwprostokątna

Hypotenuse to usługa, która produkuje 4 opcje graficzne; tylko 512*512 jest dostępnych w taryfie bezpłatnej. Możesz wybrać styl pracy, jej „estetykę” i nastrój; możesz także wybrać gatunek — od sztuki ulicznej po akwarelę. Jeśli wybierzesz generowanie zdjęć, możesz zobaczyć problemy z czarno-białymi kluczami, a także pytania dotyczące samych psów.

Ale grafika z psami akwarelowymi już wygląda ok.

Kredka

Craiyon jest dla mnie jak usługa generowania wstydu. Jestem przekonany do tej opinii, ponieważ od razu pod opcjami zdjęć serwis proponuje wydruk wyników na koszulkach, aw FAQ pojawia się pytanie „jak zrobić lepsze zdjęcia?”.

Porównajmy więc realistyczne zdjęcie i ilustracje stworzone zgodnie z radą twórców ze słowami „ilustracja” i „wysoka rozdzielczość”.

Powstałe obrazy mogą służyć jako inspiracja lub gdy potrzebne są najbardziej nietypowe kształty i rozwiązania.

Nocna kawiarnia

NightCafe umożliwia generowanie obrazów na podstawie opisu tekstowego przy użyciu popularnego Dall-E 2 i kilku innych sieci neuronowych. Rezultaty są niezwykle estetyczne, ale realizm jest wciąż niedoskonały, szczególnie w kwestii klawiatury fortepianu. Jednak dla ilustracji w stylu „anime” realizm nie jest tak ważny, ale estetyka jest u szczytu.

Również ten generator jest interesujący z punktu widzenia praw autorskich. Na świecie wciąż nie ma zgody co do tego, kto jest właścicielem praw autorskich do generowanego obrazu: autorzy sieci neuronowej, jej właściciel, czy osoba, która „zleca” i przepisuje sieci neuronowej swój pomysł. Ale NightCafe wyraźnie artykułuje, że obraz należy do tego, kto go wymyślił i opisał

Wnioski: zalety i wady wykorzystania AI

Tak więc sztuczna inteligencja może być już wykorzystywana w codziennej pracy. Różnorodne generatory mogą być przydatne dla marketerów, nawet jeśli nie znają języków programowania lub nie wiedzą, jak bezpośrednio pracować z siecią neuronową za pomocą kodu.

Wśród zalet wykorzystania AI można wyróżnić:

  1. Pomagają wyjść z „kryzysu twórczego” i urozmaicają monotonne zadania, takie jak pisanie metatagów dla serwisu.
  2. W niektórych miejscach teksty są poprawione, zwłaszcza w języku angielskim.
  3. Wiedzą, jak wykonać podstawowe prace, które wcześniej byłyby powierzone stażyście. Stażystom można teraz powierzyć generowanie podstawowego przetwarzania.

Z drugiej strony istnieje kilka niuansów, które należy wziąć pod uwagę przed włączeniem AI do codziennej pracy.

  1. Wynik generacji jest nieprzewidywalny, może być bardzo fajny i wysokiej jakości, albo może okazać się jakąś bzdurą.
  2. Potrzebuje kontroli. W tekstach bardzo rzadko można od razu wziąć opublikowaną wersję AI. Wygenerowane obrazy można publikować tylko z dopiskiem „spójrz, jak AI coś interpretuje”. W większości wygenerowane teksty i obrazy muszą zostać poprawione.

Generalnie roboty nie zabiorą nam pracy. Ale teraz boty są kulą, która tu i tam wykonuje zadania, które wcześniej nie byłyby potrzebne lub zostałyby porzucone. Ale powinieneś być już psychicznie przygotowany na pojawienie się wolnych miejsc pracy „operatora AI” i pojawienie się absolwentów różnych szkół o takiej specjalizacji.

Ci, którzy chcą nie tylko dogonić ten trend, ale go przewodzić, powinni odkopać GitHuba i nauczyć się pythona (lub innego języka programowania) oraz napisać usługi, z których operatorzy AI będą korzystać w przyszłości.