5 łatwych technik, które możesz wypróbować, aby uzyskać płynną kwalifikację leada
Opublikowany: 2021-12-01Mam dla ciebie ćwiczenie oczu:
Która z tych rzeczy nie jest podobna do drugiej?
(źródło)
Czy udało Ci się znaleźć nieparzysty? Dobry!
Czy od razu zauważyłeś Snoop Dogga?
A może musiałeś spojrzeć na każdego z nich, zanim go znalazłeś?
Podobnie, twój proces kwalifikacji leadów jest jak szukanie dziwnego człowieka.
Bądźmy szczerzy.
Znalezienie odpowiedniego tropu jest jak szukanie igły w stogu siana — to żmudne i pracochłonne!
W rzeczywistości, w sumie 46% przedstawicieli handlowych B2B podaje ilość i jakość leadów jako największe wyzwanie.
Co więcej, 67% utraconej sprzedaży wynika z nieodpowiedniej kwalifikacji potencjalnych klientów!
To liczba, której nie powinieneś ignorować.
Ale oto dobra wiadomość...
W dzisiejszym wpisie na blogu przedstawię pięć technik kwalifikacji leadów. Techniki te będą bardziej skupiać się na jakości niż na ilości potencjalnych klientów.
Ale zanim przejdziemy przez strategie, musimy jasno zdefiniować, czym jest kwalifikacja leadów. I dlaczego to ma znaczenie.
Brzmi dobrze?
Zanurzmy się.
Co to jest kwalifikacja leadów?
Kwalifikacja potencjalnych klientów to proces określania, którzy potencjalni klienci z największym prawdopodobieństwem dokonają zakupu w Twojej firmie.
Jest to również istotna część procesu generowania leadów. Kwalifikacja potencjalnych klientów odbywa się między budowaniem listy e-mailowej a faktyczną sprzedażą.
Kwalifikowanie leadów obejmuje również kilka kroków. Wystarczy spojrzeć na schemat blokowy procesu kwalifikacji leadów.
Zacznijmy od szczytu lejka sprzedażowego.
Więc jakie są dwa rodzaje leadów?
Cóż, istnieją kwalifikowane leady marketingowe (MQL). Są to osoby, które wyraziły zainteresowanie Twoim produktem. Jednak mogą nie być jeszcze gotowi do zakupu. Dlatego kwalifikują się tylko do dalszego marketingu.
Drugi typ to kwalifikowane leady sprzedażowe (SQL). Oni również wykazali zainteresowanie, ale są bardziej skłonni do zakupu.
Widzisz, kwalifikowani potencjalni klienci mają największe prawdopodobieństwo, że staną się potencjalnymi klientami. I wreszcie przekłada się to na sprzedaż.
Ale czasami perspektywy mogą stać się niekwalifikacyjne z różnych powodów. Mogą nie być gotowi do zakupu. Lub Twój produkt może być poza ich budżetem.
Aby uniknąć marnowania czasu i pieniędzy na niekwalifikowane leady, musisz mieć ramy identyfikacji leadów.
Zidentyfikuj parametry kwalifikacji potencjalnych klientów
Wiedza o tym, kim są Twoi potencjalni klienci i ich osobowość, jest kluczowa podczas kwalifikacji leadów. Istnieje wiele ram kwalifikacji wiodących. Ale najlepszą metodą jest BANT.
IBM stworzył BANT, aby natychmiast identyfikować potencjalnych klientów z największym prawdopodobieństwem zakupu. Koncentruje się na czterech atrybutach.
Potraktuj to jako swoją listę kontrolną kwalifikacji leadów.
- Budżet: Czy Twój potencjalny klient ma pieniądze na zakup Twojego produktu?
- Autorytet: Czy są jedynymi decydentami przy zakupie?
- Potrzeba: Jakie są ich bezpośrednie bóle?
- Czas: kiedy chcą dokonać zakupu?
Wiem, że skomplikowany proces po prostu wydaje się nie być wart zachodu. Ale zaufaj mi, kwalifikacja leadów powinna być Twoim najważniejszym priorytetem podczas generowania leadów.
Oto kilka powodów, dla których warto zakwalifikować potencjalnych klientów.
Jakie znaczenie ma kwalifikacja leadów?
Czy w biznesie na ogół nie obowiązuje koncepcja „im więcej, tym weselej”?
W tym przypadku nie.
Ponieważ szukamy jakości nad ilością leadów. Jak to?
Spójrz na to w ten sposób. Setki osób kliknęło Twoje reklamy. I postanawiasz śledzić każdy z nich. To zajmuje DUŻO czasu.
A jako właściciel marki eCommerce Twój czas jest niezwykle cenny. Wyeliminowanie złych leadów pozwoli Ci zaoszczędzić dużo czasu . Mądrze wykorzystuj swój czas. Skoncentruj się na osobach, które są najbardziej skłonne do konwersji.
Dodatkowo pozwoli Ci również zaoszczędzić pieniądze .
Na przykład Twoje płatne reklamy zyskują mnóstwo trafień. Ale nie otrzymujesz od nich konwersji. W ten sposób nie zaoszczędzisz tak naprawdę żadnych pieniędzy. Zamiast tego wydajesz je na ruch niekwalifikowany.
A to oznacza, że pozbawiasz się wyższego współczynnika konwersji.
Ale nie wiecej!
Pozwól, że przedstawię Ci pięć strategii, które poprawią Twoją kwalifikację leadów.
5 łatwych technik kwalifikacji leadów
1. Zadaj więcej pytań kwalifikujących w swoim formularzu.
Wszyscy wypełniliśmy formularz online, w taki czy inny sposób. Czy kiedykolwiek po prostu poddajesz się w środku tego? Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi wiele pytań.
Oto sekret: firmy nie robią tego tylko po to, by cię zniechęcić.
W rzeczywistości im więcej wysiłku wkłada potencjalny klient w pytania, tym większe prawdopodobieństwo, że pozostaną one na samym dole lejka sprzedaży.
Zacznij więc od podstaw. To ich imię i nazwisko, adres e-mail, praca itp.
Następnie, aby lepiej zakwalifikować swoich odbiorców, utwórz niestandardowe pytania, które mogą odpowiedzieć metodą BANT.
Jeśli chcesz jeszcze bardziej zagłębić się w szczegóły leada, możesz również zadać pytania z tych metod:
- MISTRZ: Wyzwania, Autorytet, Pieniądze i Priorytety
- MEDIC : Metryki, Nabywca ekonomiczny, Kryteria decyzyjne, Proces decyzyjny, Identyfikacja bólu, Mistrz)
- GPCTBA/C&I: cele, plany, wyzwania, harmonogram, budżet, autorytet, negatywne konsekwencje i pozytywne implikacje
Na szczęście kanały reklamowe oferują formularze kontaktowe, w których można zadać więcej pytań.
Na przykład możesz tworzyć własne pytania do formularzy reklam leadowych na Facebooku. Twoi odbiorcy mogą wpisać swoją odpowiedź. Mogą również wybrać z listy wyborów lub odpowiedzi warunkowej.
(źródło)
Możesz także zadać dodatkowe pytania w swojej głównej reklamie Google. Nie możesz ich dostosować, ale nadal możesz dodać więcej pytań kwalifikujących.
Po wprowadzeniu pytań upewnij się, że...
2. Ustal jasny punkt cenowy
Załóżmy, że przeglądasz witrynę firmy. Jesteś coraz bardziej podekscytowany ich produktami.
Ale twoje podekscytowanie spada, gdy widzisz ich cenę. To jest poza twoim budżetem. Więc zapominasz o nich.
Mówiąc najprościej, chcesz dotrzeć do klientów, których stać na Twój produkt lub usługę. Użytkownicy, którzy nie mają budżetu, prawdopodobnie nie klikną Twojej reklamy.
Sprawdź cennik Debiuty.
Zwróć uwagę, jak daje różne punkty cenowe. Wcześnie określa również Twoje oczekiwania dotyczące tego, co mogą osiągnąć Twoje pieniądze.
Teraz, gdy skończyłeś z ilością części swoich reklam, przejdź dalej i...
3. Skoncentruj się na jakości w swoich formularzach kontaktowych
Google i Facebook umożliwiają optymalizację formularzy kontaktowych. Jak pytasz?
Ustawienia typu formularza kontaktowego dają dwie opcje.
(źródło)
Po pierwsze, możesz zoptymalizować go pod kątem „większej głośności”. Formularze wypełnia się szybko. Może to jednak również skutkować pozyskaniem leadów o mniejszej intencji (według samego Google).
Po drugie, możesz wybrać formularz kontaktowy typu „bardziej kwalifikowany” lub „z wyższym zamiarem” .
Jasne, możesz wybrać pierwszy typ, aby dotrzeć do większej liczby użytkowników. Jest to również domyślny wybór dla obu kanałów.
Ale kiedy otrzymujesz tylko niekwalifikowane leady, czas rozważyć zmianę ustawień optymalizacji.
Jeśli chcesz, możesz stworzyć dwie różne formy. Utwórz jeden z typem „więcej objętości”. Drugi skupi się na „bardziej wykwalifikowanych”.
Sprawdź, który z nich ma lepiej kwalifikowanego leada.
Teraz, gdy zoptymalizowałeś swój formularz, nie bój się...
4. Bądź tępy w swoim tekście reklamy
Jak więc powiedzieć użytkownikom, że nie są klientami, których szukasz?
Najlepszy sposób na to jest prosty.
Oto jak to robisz. Używaj w reklamach określonych słów, aby niewykwalifikowani użytkownicy nie klikali Twojej reklamy.
Tak, Twój współczynnik klikalności będzie niższy. Niemniej jednak potencjalni klienci, których zdobędziesz, z większym prawdopodobieństwem przekształcą się w klientów.
Na przykład Debutify publikuje na Facebooku obrazy podobne do poniższego.
Czy zauważyłeś, jak wymaga to określonego typu użytkownika? Post wzywa właścicieli firm e-commerce, którzy chcą rozwijać swoją działalność.
Sama kopia wstępnie kwalifikuje potencjalnych klientów od innych użytkowników.
Podobnie, jeśli jest jakiś aspekt dotyczący potencjalnego klienta, który natychmiast go dyskwalifikuje, nie bój się tego powiedzieć.
Na dłuższą metę pozwoli to zaoszczędzić czas i zasoby.
I dla mojego ostatniego (ale nie mniej ważnego) punktu...
5. Dodaj sekcję FAQ w swojej witrynie
Wyobraź sobie: natrafiasz na piękny sklep internetowy. Gdy przez to przechodzisz, twoja głowa wypełnia się pytaniami bez odpowiedzi.
„Jakie metody płatności oferują?”
„Jaka jest ich polityka zwrotów?”
„Czy mają dostępną obsługę klienta?”
„Jak mogę śledzić moje zamówienie?”
Strona z często zadawanymi pytaniami natychmiast odpowie na wszystkie ich wątpliwości.
Dodatkowo zaoszczędzi ci to również trochę czasu. Nie musisz osobiście odpowiadać na ich pytania, ponieważ wszystko jest tam opisane.
Twoi potencjalni klienci są w tym momencie dość daleko w lejku sprzedaży. Zadaniem FAQ jest usunięcie wszelkich wątpliwości, jakie mają. A także przekonać ich, by przeciskali się do końca.
Więc na co czekasz?
Zastosuj nową generację generowania leadów
I masz to! Pięć najnowszych technik kwalifikowania leadów — odfiltruj nieodpowiednie i zyskaj najlepsze perspektywy.
Najlepsi potencjalni klienci zamienią się wtedy w certyfikowanych klientów.
Ale poczekaj chwilę. Czy wiesz, co jeszcze może zniechęcić Twoich wykwalifikowanych leadów?
Powolny, nieatrakcyjny sklep e-commerce.
Jeśli Twoja witryna e-commerce nie nadaje się do serwisowania, cała Twoja ciężka praca pójdzie na marne.
I tracisz tę słodką, słodką, kwalifikowaną przewagę!
Na szczęście Debutify cię wspiera.
Debiutify nie jest Twoim zwykłym motywem Shopify.
Co go wyróżnia?
To także Twój partner w zakresie optymalizacji zysków. Dzięki ponad 50 dodatkom optymalizuje poza „wyglądem” Twojego sklepu. Poprawia również konwersje, AOV i zyski.
Dołącz do ponad 371, 957+ właścicieli inteligentnych marek, którzy przeszli na Debutify!
Generuj więcej wykwalifikowanych potencjalnych klientów dzięki Debiutyfikowaniu — już dziś!
14-dniowy bezpłatny okres próbny. Brak kodu. Nie wymagamy karty kredytowej